Skocz do zawartości




- - - - -

[W201/W124] Wymiana łożyska koła tył


54 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Martin2149


  • Postów: 98
  • Na forum od: 20 gru 2008
  • Miejscowość: Koszalin

Napisano 28 września 2009 - 20:11

vietrzyk napisał:

Nie wiem, mi jak się objawiło piszczeniem na zakrętach to pojechałem wymienić na nowe i po problemie,
W 22 letnim aucie ma prawo piszczeć i skrzypić cokolwiek z tyłu....

vietrzyk napisał:

ale wtedy byś miał taki luz na kole po 3-4 cm odchyłu w każdą stronę na wysokości bieżnika, że nawet byś do sklepu 2 km się bal jechać bo tak by pukało i tarło a co dopiero do Berlina

...dlatego powrót miał "królewski"...na lawecie



#12 Offline   vietrzyk


  • Postów: 754
  • Na forum od: 21 maj 2008
  • Miejscowość: Konin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 29 września 2009 - 12:50

Martin2149 napisał:

powrót miał "królewski"
W sumie tylko to mnie przekonało że warto było jechać :ok: :mrgreen:

#13 Offline   PiotrGo


  • Postów: 253
  • Na forum od: 31 sty 2008
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 30 września 2009 - 09:25

W sedanie W124 nasadka 12-kątna do odkręcenia ośki od piasty jest 30 mm.
Ostatnio wymieniałem to wiem :jump:
Bardzo ciężko odkręcić tą nakrętkę, mimo że miałem pokrętło 0,6m to musiałem na nim stanąć aby 1 puściła, 2 to nie chciała nawet po stanięciu nie chciała puścić, użyłem podnośnika żaby.

#14 Offline   vietrzyk


  • Postów: 754
  • Na forum od: 21 maj 2008
  • Miejscowość: Konin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 30 września 2009 - 10:40

PiotrGo napisał:

Bardzo ciężko odkręcić tą nakrętkę
W krytycznej sytuacji można podjechać do pobliskiej wulkanizacji.
Nasadka i klucz pneumatyczny do kół - nigdy nie ma problemów :jump:
Ale przeważnie jak jest dobry klucz to nie ma zbyt długo oporów :star:

#15 Offline   sarbel


  • Postów: 950
  • Na forum od: 04 sie 2010
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 czerwca 2011 - 10:55

Przypnę się do tematu,chociaż uczucia mam mieszane,co do przyczyn.
Wczoraj jadąc autostradą,usłyszałem niemiłe ,narastające buczenie-wycie,raczej na niskich tonach.Upociłem się jak mysz przy porodzie.Zatrzymałem się i obejrzałem co i jak.Nic.Wszystko tkwi na swoim miejscu,luzy praktycznie niewyczuwalne.Ruszyłem powoli na awaryjnych,przy przekraczaniu prędkości 40km/h,znowu.I znów w zatoczce oglądanie,felga tylna z prawej nieco cieplejsza,ale tylko nieco.Nic nie wymyśliłem i jadę dalej.Za każdym razem gdy prędkość przekraczała 40km/h,to samo.Tak 12 km.Zatrzymując się jeszcze dwa razy,zjechałem z autostrady.Byle w miasto i do chaty.Coś mi jeszcze chrząknęło,coś zadzwoniło.I tu nastąpił 'zgrzyt'.Otóż w mieście bez względu na prędkość(eksperymentalnie,na znanych odcinkach,grubo ponad dopuszczalną),cisza.Żadnego wycieku,żadnego buczenia,felga chłodna.
I teraz mam zgryz.Co prawda będę zdejmował koło,ale na co zwrócić uwagę?

#16 Offline   sarbel


  • Postów: 950
  • Na forum od: 04 sie 2010
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 czerwca 2011 - 14:44

Rozebrane i złożone.Były to szczęki hamulca ręcznego,którym poszła sprężyna,dawały taki dziwny odgłos.

#17 Offline   starykot


  • Postów: 413
  • Na forum od: 08 wrz 2010
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 czerwca 2011 - 16:48

Dokładnie to samo miałem tydzień temu, tylko że u mnie zaczęło zgrzytać. Aż się zatrzymałem. Kumpel stał obok samochodu ja powoli jechałem. Stwierdził że coś zgrzyta z tyłu, nagle przestało. Śruby kół oberwały sprężyny od szczęk, a zgrzytało bo sprężyna zrobiła rundę honorową po bębnie, po demontażu wyjąłem ją w 3 częściach. Zestaw naprawczy sprężyn na obie strony 23PLN, wszystkie zmieniłem, regulacja szczęk, skrócenie śrub, spokój z ręcznym pewnie na baaaardzo długo :ok:

PS. to prawda że w pełni sprawny ręczny uniemożliwi ruszenie samochodem z miejsca, na 1 biegu zdusi silnik? Gdzieś tak wyczytałem.

#18 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 czerwca 2011 - 19:39

Ja mam automat, ale na zaciągniętym ręcznym prędzej silnik wyjdzie z budy, niż auto się o 1 cm ruszy.

#19 Offline   tudesky


  • Postów: 172
  • Na forum od: 11 maj 2011
  • Miejscowość: 3miasto
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 czerwca 2011 - 21:34

U mnie przy manualnej skrzyni podobnie jak pisze wojtek81 - auto nie ruszy z miejsca.

#20 Offline   sarbel


  • Postów: 950
  • Na forum od: 04 sie 2010
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 20 czerwca 2011 - 10:33

Przy zaciągniętym 'ręcznym' samochód powinien,musi stać w miejscu.Jeżeli się komuś samochód przemieszcza,ma ręczny do regulacji.
U mnie sprężyna pękła i się jakoś podwinęła,szorując po bębnie,potem się urwała.Efekt dżwiękowy nielichy.Teraz tylko szczęki dzwonią ,jakby po kolędzie chodziły.Kiedy tylko pogoda się poprawi,rozbebeszę w celu naprawy.








Podobne tematy Zwiń