Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Skrzynia - ciężko wchodzi pierwszy bieg


51 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 18 sierpnia 2010 - 20:32

KamillO124, piątka i wsteczny jest na jednym cięgnie.

Aby się dostać do całego interesu trzeba albo kanał albo podnieść wóz z przodu (z dowolnej strony - wystarczy fabryczny lewarek + cokolwiek do podstawienia pod wahacz albo belkę dla bezpieczeństwa) i wpełznąć pod samochód. Pod mechanizmem wybieraka będzie widać dźwigienki z przypiętymi cięgnami prowadzącymi do skrzyni. Trzeba pamiętać, żeby samochód zostawić na luzie - czyli ma stać na równym + ręczny + kliny pod kołami. Warto też zablokować sobie wciśnięte sprzęgło (chyba, że jest druga osoba do pomocy) - ja zrobiłem to rozpierając deseczkę między pedał a kierownicę.

Od strony skrzyni cięgna są zagięte, wchodzą w czarne gumowe tulejki (nie wiem czy "tulejka" to dobre określenie, nie znam się) siedzące w dziurkach "dźwigienek" wychodzących ze skrzyni. Aby nie wypadły, mają założone zawleczki.

Od strony wybieraka cięgna są nagwintowane. Na gwincie jest końcówka + nakrętka kontrująca. Końcówka ma oczko z wkładką w postaci tulejki z jasnego plastiku (który tak na prawdę jest gumą - daje się łatwo wyjąć, odczyścić i nasmarować). Przez tulejki wchodzą ośki na końcach dźwigienek. Tutaj też jest zawleczka.

Po zdjęciu cięgna od strony wybieraka, można odpuścić nakrętkę kontrującą i kręcąc końcówką regulować długość całego cięgna.
Od razu mówię, że końcówki opornie się obracają. Żeby je rozruszać dobrze jest wyjąć całe cięgno, co nie jest za bardzo możliwe dla cięgna od biegów 5-R (brak dostępu od strony skrzyni). Ja posiłkowałem się najpierw małym imadełkiem a potem szczypcami samozaciskowymi by uchwycić cięgno - bo nie należy "na chama" odkręcać końcówki gdy cięgno jest przyczepione do skrzyni - można uszkodzić czarne gumki.

Oczywiście regulacji długości nie robi się "na pałę". Należy najpierw w "specjalny sposób" zablokować lewarek wybieraka. Robi się to wsuwając w odpowiednie miejsce pręt o odpowiedniej średnicy (polecam "zatemperowaną" śrubę M6x60). Miejsce to jest na tyle niedostępne (zasłania je wał napędowy), że przydałby się rysunek albo zdjęcie (może jutro zrobię - mam stary lewarek). Dopiero po zablokowaniu sprawdza się czy oczko regulowanej końcówki łatwo nachodzi na swoje miejsce, czy jednak trzeba je wydłużyć/skrócić.

Oczywiście trzeba najpierw poruszać cięgnem żeby było pewne, że dane cięgno jest na luzie.

U mnie się zdarzyło, że musiałem skrócić cięgna więcej niż przewidywała regulacja - trzeba było uciąć kawałek cięgna - pewnie samochód miał mega dzwona i cały się nieco skrócił.

Moim zdaniem jazda ze źle wyregulowanymi cięgnami powoduje zużywanie się wybieraka lewarka. Czemu? Bo zabezpieczenie przeciwko wrzuceniu dwóch biegów naraz jest zarówno w skrzyni jak i w wybieraku lewarka. Jeśli ciśniemy na siłę, to "pokonujemy" zabezpieczenie w wybieraku, coś musi się wycierać.

Schematy zerżnięte z jakiejś książki i trochę informacji można znaleźć np. tutaj: http://www.elektroda...pic1435136.html

Póki co wstawiam zdjęcie końcówek dźwigienek od mechanizmu wybieraka oraz zdjęcie regulowanych końcówek cięgien:
Dołączona grafika Dołączona grafika Tak, wiem że niewyraźne. Ale to strasznie niewygodna pozycja!



#22 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 sierpnia 2010 - 21:06

Daję kilka nieco lepszych zdjęć - końcówki, zawleczki i śruba którą to akurat użyłem do zablokowania wybieraka:
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

#23 Offline   komarek


  • Postów: 2
  • Na forum od: 08 lip 2012
  • Miejscowość: gdańs
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 08 lipca 2012 - 17:26

Witam XM czy mógłbym cie prosić o to aby napisaćjak mają być ustawione cięgna bo za tak napisze nie bedzo wiem wiem jak to zrobić ale nie wiem jak mają byc prawidłowo. U mnie skrzynia 4 manuał. Pozdrawiam!

#24 Offline   komarek


  • Postów: 2
  • Na forum od: 08 lip 2012
  • Miejscowość: gdańs
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 08 lipca 2012 - 17:39

...... wiem jak to zrobic nie wiem jak mają być ustawione. ( mała poprawka )

#25 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 lipca 2012 - 08:29

Widzisz tą śrubę:
Dołączona grafika ?

Widzisz, gdzie ją wsadziłem:
Dołączona grafika Dołączona grafika ?

Więc musisz zrobić dokładnie to samo, ale z wybierakiem na samochodzie, a nie na chodniku ;) .
Wrzucasz na luz i jeśli cięgna są idealnie ustawione, to śruba wskoczy w te otwory bezproblemowo. Jeśli są jakiekolwiek błędy w długościach cięgien, to nie wsadzisz wcale. Wtedy zdejmujesz spinki-zawleczki zabezpieczające cięgna i dopiero wsadzasz śrubę aby zablokować palce wybieraka.

Mając zablokowany wybierak, bierzesz pierwsze cięgno jakie podejdzie pod rękę i próbujesz je założyć na trzpień palca wybieraka.
Cięgno ma trzy pozycje: "do przodu", "do tyłu" i "środek" - jak ktoś chce spróbować ręcznie wbić bieg, to może sobie cięgno pchnąć albo pociągnąć :) , tylko żeby później się nie okazało, że trudno go wybić i trzeba prosić kogoś o wciśnięcie sprzęgła :D . Do regulacji, my oczywiście działamy na środkowym położeniu.

Cięgno, wiadomo, w środkowym położeniu, ma jakiś tam swój luz wynikający z normalnego luzu (albo: wyrobienia się) skrzyni. Podczas regulacji, zakładając cięgno na trzpień NIC NIE NACIĄGAMY!!! "Naciąganie" cięgna byłoby bez sensu, bo to nic nie poprawi. Cięgno MUSI wejść na trzpień bez żadnego siłowania się, czyli w środkowej pozycji swojego luzu.

Jeżeli oczko końcówki cięgna nie pasuje idealnie na trzpień, to trzeba popuścić śrubę kontrującą końcówkę i zrobić kilka obrotów końcówką (to jest właśnie ta cała regulacja). Wszystko może być nieźle zapieczone, więc żeby nie uszarpać palców wystających ze skrzyni, to warto na czas regulacji odpiąć cięgno również i od strony skrzyni.

Przy okazji, można też ocenić stan wkładek w końcówkach cięgna (te jasne, z twardej gumy) i w palcach wystających ze skrzyni (ciemna guma). Oczywiście ich wymiana nie da rewelacyjnego efektu, jeżeli sam wybierak ma zniszczone tulejki i wytarty "widelec", no ale...
Numery wkładek:
000 992 10 10 (0009921010) - od skrzyni, biegi 1-2 i 3-4 (czyli trzeba dwie takie gumki)
000 992 11 10 (0009921110) - od skrzyni, biegi 5-R (potrzebna tylko jedna taka)
210 992 00 10 (2109920010) - od wybieraka (potrzebne 3 sztuki)

Gumka 0009921110 chyba nie ma zamiennika, więc jest tylko w ASO za kilka złotych. Numery na podstawie skrzyni 5-biegowej 717.415 od silnika OM601, nie wiem jak w innych.

Do całej regulacji najlepszy jest kanał, choć można się wczołgać (o ile samochód jest nie tylko na jednym lewarku, ale i na czymś w zapasie + podklinowane 3 koła). Dodam, że w samochodach mocno "skróconych przez wytężoną eksploatację" jak mój, może się zdarzyć, że nie starczy regulacji i trzeba będzie fizycznie skrócić cięgno. W samochodach mocno "elastycznych" (...jak mój), lepiej regulować na kanale niż z jednym kołem w górze, bo potem się okaże, że jak samochód wróci na ziemię, to cięgna wraz nie będą optymalnie.

#26 Offline   Tadeo_tp


  • Postów: 4
  • Na forum od: 21 wrz 2012
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 września 2012 - 15:20

Witajcie!To moje pierwsze wejście, więc wybaczcie braki. W moim też dość ciężko wchodzi jedynka. Mam wrażenie, że nie jest zsynchronizowana. Auto mam dopiero dwa miesiące. Ostatnie dni to ciągła lektura tego forum. Dobrze, że jesteście tu :D

#27 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 września 2012 - 17:16

Zgrzyta czy co się dzieje?
Jak "bierze" sprzęgło? Musisz mieć pedał nisko, wysoko, czy w sam raz? Czy płynu hamulcowego jest tyle co trzeba? (jest on używany również do ruszania sprzęgłem).
Gdy zgaszony i trzymasz wciśnięte sprzęgło: jak chodzi dźwignia biegów? Jakieś opory, czy ładnie cyk-cyk i bieg wrzucony?
Jeśli problem jest tylko na zapalonym silniku, to może coś z wysprzęglikiem, a jeśli nasilenie problemu zmienia sie wraz z rozgrzaniem silnika, to może za mało oleju. Jeśli dźwignia ogólnie cieżko chodzi, nawet na zgaszonym, to raczej regulacja długości cięgien.

#28 Offline   Dexter


  • Postów: 7
  • Na forum od: 28 maj 2012
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 22 września 2012 - 21:58

Widzę, że nie tylko ja mam podobny problem...
Panowie, proszę pomóżcie (podpinam się pod temat)
Przejąłem Mercedesa w124 2.0 benzyna po ojcu i denerwuje mnie skrzynia biegów (wcześniej jeździłem Hondą Civic i tam skrzynia działała idealnie, delikatnie i płynnie). W Mercedesie mam następujące problemy:
1. Jedynka wchodzi płynnie 1/20 razy, czasem wejdzie niby gładko, ale jak coś chrupnie to aż strach... Najczęciej wrzucanie biegu 1go wygląda tak: najpierw wrzucam 2kę (nawet nie do końca muszę zapiąc 2kę, poprostu czuję że jak wrzucam 2kę to coś jakby się odblokowało i wóczas 1ka wchodzi gładko)
2. W trakcie jazdy czasem bardzo ciężko wypiąć bieg, obojetnie który (muszę wcisnąć sprzęgło, dogazować, to wówczas bieg wypinam leciutko)

Proszę o pomoc...

#29 Offline   Tadeo_tp


  • Postów: 4
  • Na forum od: 21 wrz 2012
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 października 2012 - 19:42

Dexter, mam niestety tak samo. Może nie az tak tragicznie, ale dość często. Bywa że inny bieg nie do końca wchodzi. Niby wszedł,a po puszczeniu sprzęgła......nie ma. Wyłączanie biegów też jakieś takie oporne ;). No i ta "jedynka"...............wchodzi tylko praktycznie na "stój". Powiedzcie proszę czy to normalne w MB? Mocno proszę o poradę.

#30 Offline   zbych250d


  • Postów: 98
  • Na forum od: 04 lis 2013
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 26 listopada 2013 - 13:33

Podepnę się do tematu, nie jestem w stanie wbić biegu wstecznego. Wszystkie inne wchodzą dobrze. Wsteczny wchodził z coraz większym oporem aż teraz w ogóle nie jestem w stanie go wbić. Szukać usterki w skrzyni czy w wybieraku? W ogóle wstecznego nie mam na lewo od dwójki podciąganego do góry, tylko wciskany w dół pod piątką. To skrzynia z w124 250d?








Podobne tematy Zwiń