Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Problem z zasilaniem benzyną


1 odpowiedź w tym temacie

#1 Offline   Bartez1217


  • Postów: 16
  • Na forum od: 28 lip 2010
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 lipca 2012 - 21:17

Na wstępię chciałem przeprosić za moją długą nie obecność ... troszkę się pozmieniało przerzuciłem się z Diesela na Benzynę + LPG
itd, wysztko przedstawie w prezentacji auta .Więc do rzeczy

Witam już nie mam specjalnie siły do walki z tym , może wy wpadniecie na jakiś pomysł sprawdziłem już wszystko co było możliwe ... Zacząłem od walki z lewym powietrzem
w tym celu wymieniłem tzw. kalosz bo tej operacji zrobiło się jeszcze gorzej bo silnik kompletnie nie chodzi na niskich obrotach na PB :( Dalej wymieniłem potencjometr i ustawiłem go prawidłowo według waszych instrukcji , sprawdziłem ponownie czy nie ma przedmuchów gdzieś do kolektora ssącego itd. Zostało również sprawdzone ciśnienie paliwa , wymieniłem filtr paliwa .
przy pompie 6.5 bara przy rozdzielaczu jest ok 6 barów . Już mi się kończą pomysły
Zostaje tylko :

- sonda lambda (teoretycznie)
- regulator ciśnienia paliwa
- regulator biegu jałowego

Do tego wszystkiego jest utrudniony rozruch nigdy nie załapie za pierwszym razem
dopiero jak go pokręcę 2-3 razy to odpala (auto nie odpala na gazie tylko na benzynie)
dlatego jak auto odpali pierwsze co to 2000 obr/min i przęłączam na gaz bo innej opcji nie ma .

Co dziwne auto zawsze jeździło gorzej na benzynie (np. cofając szybko i hamując auto gasło) ale nigdy nie było tak że nie utrzymywało wolnych obrotów dopiero po zmianie kalosza coś się zaczęło dziać nie tak . Jakieś sugestie ? Co ciekawe na LPG śmiga aż miło :P

Pozdrawiam , jak ktoś powie co jest przyczyną tego zachowania wyślę kratę piwa kurierem .

Sprawa tyczy się Mercedes-Benz 230E 132 KM Automat + LPG 1992 . Sedan .



#2 Offline   Bartez1217


  • Postów: 16
  • Na forum od: 28 lip 2010
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 01 sierpnia 2012 - 20:53

EDIT : Jest pewien przełom w śledztwie związanym z moim problemem ...
Więc tak lista ewentualnych przyczyn

1.Świece
2.Przewody
3.Kopułka
4.Palec
5.Odma

Więc tak co ciekawe mój wujek który nigdy nie miał do czynienia z marką z pod trój-ramiennej gwiazdy wziął się za to i tak po zdjęciu przewodów ze świec oraz kopułki
i ponownym ich założeniu auto odpaliłem na strzała nawet nie przytrzymywałem kluczyka
auto utrzymało wolne obroty (choć bardzo niskie - ale chodziło) Przy gazowaniu
było czuć smród benzyny (w spalinach bardzo mocno) co teoretycznie wnioskuje na nie dokładne dopalanie mieszanki i przy tej czynności słychać charakterystyczne strzały w okolicy wydechu . Dobra auto chodzi na benzynie ale po częściowym zaślepieniu wyjścia odmy auto odzyskało normalne obroty czyli mam jeszcze teoretycznie przedmuch na odmie . Czyli plan jest taki ...
- Załatwić nowy przewód odmy lub zlokalizować przedmuch i ewentualnie sprawdzić jak to by wszystko się zachowywało jakby założył oddzielny filtr na odmę i oczywiście jeszcze raz posprawdzać wszystko co jest związane z układem zapłonowym

Jeśli nie mam w czymś racji proszę mnie poprawić i nakierować na odpowiednią stronę ....








Podobne tematy Zwiń