Skocz do zawartości




* * - - - 1 głosy

[w140] nie obraca się wał


27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Tori


  • Postów: 63
  • Na forum od: 09 cze 2016
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 500SE

Napisano 09 czerwca 2016 - 11:25

Witam, otóż mam problem taki iż,że kręciłem rozrusznikiem i nie chciał moja eska(silnik m119 500SE 1991rok) odpalić, odpuściłem i od tamtej pory rozrusznik nie ma siły obrócić, wyjmowałem rozrusznik sprawny, ale co najgorsze nie idzie obrócić wałem korbowym przez klucz od strony wiskozy,świece wykręcone, nawet milimetra nie drgnie w żadną stronę, jak obstawiacie co może być przyczyną? Raczej nie powinien zatrzeć się silnik od kręcenia rozrusznikiem?



#2 Offline   maciek500


  • Postów: 52
  • Na forum od: 31 maj 2016
  • Miejscowość: Białystok
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 S600L
  • Trzeci Mercedes:W220 Lorinser F1 S500L
  • Inne auto:W140 S500 Lang

Napisano 09 czerwca 2016 - 12:13

W teorii jest to możliwe, ale predzej rozrusznik padnie niz zatrzesz silnik. A olej w silniku to jest?

#3 Offline   Tori


  • Postów: 63
  • Na forum od: 09 cze 2016
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 500SE

Napisano 09 czerwca 2016 - 12:33

Tak, olej jest na maksa, próbowałem również na różnych biegach skrzyni odpalać, ale nic nie dzieję się, więc boję się,że zatarł się i czeka mnie remont lub coś gdzieś po prostu zablokowało, z tego co wiem to przy zatarciu powinien być minimalny ruch kołem pasowym a tutaj nie ma żadnego

#4 Offline   seweryn24


  • Postów: 406
  • Na forum od: 10 sie 2014
  • Miejscowość: Północ
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL 320 R129 1995r.

Napisano 09 czerwca 2016 - 14:13

Nie znam się bardzo na mechanice, ale na innym położeniu skrzyni niż P nie odpalisz. Wydaje mi się też że nie powinno też luźno przeskakiwać z pozycji P na inne "biegi" jeśli silnik nie jest odpalony. Może to wina skrzyni biegów?

#5 Offline   Tori


  • Postów: 63
  • Na forum od: 09 cze 2016
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 500SE

Napisano 09 czerwca 2016 - 15:04

No właśnie spokojnie na nie odpalonym samochodzie mogę wrzucić każdy bieg i nie ma problemu, i myślę o odsunięciu skrzyni od silnika i sprawdzeniu czy po prostu bez skrzyni obróci się wał korbowy. Może ma ktoś jeszcze inne pomysły?

#6 Offline   pepe1111


  • Postów: 158
  • Na forum od: 03 cze 2009
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W140 600 1991

Napisano 09 czerwca 2016 - 16:12

Dla informacji: odpala sie na P lub N.

#7 Offline   Tori


  • Postów: 63
  • Na forum od: 09 cze 2016
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 500SE

Napisano 09 czerwca 2016 - 16:51

Ja zawsze odpalałem na P i myślałem, że może na innych uda się ale jednak nie

#8 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 czerwca 2016 - 16:52

Jak cofniesz skrzynie, to potem już jej nie "dopchniesz" - w obecnej sytuacji nie jesteś w stanie odkręcić konwertera od silnika, więc przy cofnięciu skrzyni wyskoczy on ze swojego miejsca. Nikłe szanse, że uda się to potem spasować, a skręcenie na siłę spowoduje uszkodzenie pompy oleju skrzyni biegów i być może samego konwertera.

Opisz dokładnie sytuację - dlaczego nie chciał zapalić - długo stał, zgasł w czasie jazdy czy może nowy nabytek i stan nieznany ? Przy ostatnim kręceniu rozrusznikiem kręcił normalnie ? W teorii można odpalać na P i N, w praktyce na pozostałych biegach, jeśli to wymusisz też jest możliwe - tylko samochód od razu ruszy po odpaleniu co nie jest bezpieczne i dlatego jest to "zablokowane".

#9 Offline   Kamylek


  • Postów: 326
  • Na forum od: 05 gru 2010
  • Miejscowość: Wyszków-Wólka
  • Mercedes:W124 5.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 E500 93'
  • Trzeci Mercedes:W124 500E 91'

Napisano 09 czerwca 2016 - 17:41

Mało informacji. Ale najbardziej prawdopodobny scenariusz to uszkodzenie łańcucha rozrządu.Zdjąć pokrywę i będzie wiadomo

#10 Offline   Tori


  • Postów: 63
  • Na forum od: 09 cze 2016
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 500SE

Napisano 09 czerwca 2016 - 20:10

Samochód stał około 2 miesięcy w garażu i chciałem go odpalić, ale łapał na chwilę i gasł i za którymś razem po prostu odpuściłem kręcenie rozrusznikem i chciałem zaraz kolejny raz i już tylko było słychać rozrusznik jak próbuje zakręcić ale nie idzie obrócić, i dlatego wyjmowałem rozrusznik, bo myślałem, że skończył swój żywot ale jest sprawny i nie idzie obrócić wałem tak jak pisałem, kręcić kręcił normalnie i nawet nie byle słychać żadnego oporu aby miał rozrusznik, rozrządu też nie słyszałem aby grzechotał, ale zdemontuje pokrywy i zobaczę jak to wygląda








Podobne tematy Zwiń