Skocz do zawartości




- - - - -

[W201/W124] Ładowanie, alternator - problemy



121 odpowiedzi w tym temacie

#41 Offline   michelangelo


  • Postów: 1 471
  • Na forum od: 28 lis 2007
  • Miejscowość: Gdańsk
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 stycznia 2010 - 17:16

Panowie, problem jest tego typu, alternator jest po regeneracji i ładowanie mierzone na jego wyjściu wynosi 14,4 natomiast mierzone na biegunach akumulatora wynosi już tylko 14,2-14,1 przy wyłączonych odbiornikach, co powoduje aż taką utratę?



#42 Offline   Jachumusic


  • Postów: 12
  • Na forum od: 08 sie 2009
  • Miejscowość: Książ Wielkopolski
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 27 stycznia 2010 - 18:16

michelangelo napisał:

Panowie, problem jest tego typu, alternator jest po regeneracji i ładowanie mierzone na jego wyjściu wynosi 14,4 natomiast mierzone na biegunach akumulatora wynosi już tylko 14,2-14,1 przy wyłączonych odbiornikach, co powoduje aż taką utratę?

Witam kolegę i wszystkich użytkowników forum.

Powodem takiej sytuacji jest spadek napięcia na rezystancji przewodów, możesz mięć "słabą" masę (zaoksydowane styki). Wyczyść główne połączenia masy jeśli chcesz poprawić jej konduktywność. Mimo wszystko ładowanie jest prawidłowe mieści się w granicach 13,7-14,5 V a spadek napięcia rzędu 200 mV to nie tragedia, tak więc jeśli prąd ładowania jest w porządku i akumulator także to nie powinno być żadnego problemu.

#43 Offline   poll


  • Postów: 55
  • Na forum od: 09 lis 2008
  • Miejscowość: ZAMOŚC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Warszawa 223 Ford Transit

Napisano 31 stycznia 2010 - 22:37

Witam podepnę się pod wątek bo też mam problem z ładowaniem i aku.
Samochód po kilku miesiącach postoju podczas remontu odpalany był co jakiś czas aż do normalnej temperatury silnika a sam aku lądowałem prostownikiem co 2 miesiące. Mimo że był już sędziwy nie było problemu. Aż ostatnio gdy skończyła mi się ropa i zanim odpowietrzyłem układ paliwowy padł mi aku. Na zaciąg odpaliłem samochód wróciłem do domu ok 60 km i parę tygodni bez problemu jeździłem i to większość czasu w mieście gasząc i zapalając dość często. Aż pomyślałem że naładuje aku prostownikiem mimo że nie było jeszcze problemu.
Po kolejnym tygodniu aku odmówił posłuszeństwa.
Kolejny raz przez cała noc lądował się aku prądem 1/10 pojemności akumulatora. Po zamontowaniu do pojazdu dokonałem pomiaru.
Sam aku mial 12.8v
Zapalony silnik i wyłączone wszystkie odbiorniki mam 14.5 bez względu na obroty
Włączone światła dmuchawa n I i normalnie radio a wskazana na klemach 12.9 i nieznacznie wzrasta jak podnoszę obroty silnika.

Teraz już wiem że mam padnięty akumulator bo teraz nawet jeśli naładuje go prostownikiem to wystarczy na dosłownie 20-30 sekund kręcenia i zdycha wiec on mógł być głównym winowajcą ale coś troszkę martwią mnie te dziwne wskazania lądowania bo marne 13 V na obciążeniu to deczko za mało.
Musze dodać ze teraz zdiagnozowałem ze 3 świeca żarowa mi padłą ale to chyba nie byl główną przyczyną zaistniałej sytuacji.
Akumulator był 88Ah i muszę nowy kupić tylko nie wiem czy tej akurat pojemności był oryginalnie montowany w mojej wersji silnikowej, bo z tego co wiem to też musi być dostosowany do alternatora.

PS. do altka i do szczotek jeszcze nie zaglądałem bo moze tam jest problem (ne moge odktręcić tych 2 śrubek na krzyżaka co chyba pod nimi jest regulator ze szczotkami)
jeśli szczotki się kończą to lepiej przylutować nowe i zostawić oryginalny regulator boscha proponujecie????

Dzięki za odpowiedzi.

#44 Offline   poll


  • Postów: 55
  • Na forum od: 09 lis 2008
  • Miejscowość: ZAMOŚC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Warszawa 223 Ford Transit

Napisano 31 stycznia 2010 - 22:50

Jakiej powinny być długości zęby je kwalifikować do wymiany.
Co do pojemności aku to mniejszy np 75 Ah nie będzie za mały??
Oraz co ze wskazaniami miernika??

Reszta objawów nie ma związku z lądowaniem(świece?)

#45 Offline   vorlog


  • Postów: 850
  • Na forum od: 18 kwi 2008
  • Miejscowość: Dąbrowa Tarnowska
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Polo 6N

Napisano 31 stycznia 2010 - 23:32

Szczotki nie powinny wystawać z oprawy mniej niż 10 mm, a i tak jest to wartość już ostrzegawcza.
Jak masz kupić podrabiany regulator, bo oryginał drogi, to lepiej wymienić szczotki w obecnym, jak za krótkie.
75 Ah do diesla 2,5D to na styk chyba (nie wiem, co na to katalog), ja mam taki do 2D.
Ile miałeś ten aku, co się rozsypał? Jak 5-6 lat to nie ma co się dziwić.
Przy okazji- oczywiście, Centra, Varta, Bosch... Ale są całkiem dobre polskie akumulatory z ZAP Piastów, w cenach normalnych.
http://www.zap.pl/
Kupiłem kilka dni temu żonie do Golfa 1,6TD ich aku NordStar 74 Ah/680A za 330 zł.
Przedtem Golf jeździł sześć lat na Kagerze (Fota.pl) :smiech2:
V.

#46 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 01 lutego 2010 - 16:01

vorlog napisał:

Szczotki nie powinny wystawać z oprawy mniej niż 10 mm, a i tak jest to wartość już ostrzegawcza.
Nie jest to aż tak restrykcyjne:

Dołączona grafika

5mm szczotki to przy sprawnym(a więc równym głównie) komutatorze kupa kilometrów do zrobienia.
Przy przelutowaniu szczotek na nowe proponuję zajrzeć do nich po kilku tysiącach. Teraz naprawdę łatwo się naciąć na pozornie porządny produkt i na nic czasem ocena "na doświadczenie" :zeby: . Jak same szczotki to też nie byle co -chytry dwa razy traci ;-)

#47 Offline   helixwroclaw2005


  • Postów: 1 161
  • Na forum od: 19 wrz 2008
  • Miejscowość: Wrocław Krzyki jeszcze
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 01 lutego 2010 - 16:16

coś mogę napisać z poziomu ekonomisty ;-)
brak ładowania - paląca się czerwona kontrolka = szczotki
akumulator za szybko traci napięcie - za niski prąd ładowania - kontrolka nie zapala się = regulator napięcia
Każda pojemność akumulatora i jej zwiększenie wymaga zastosowania odpowiedniego alternatora. To co zabierają dodatkowe urządzenia pokładowe musi zostać zbilansowane i do tego wyniku dopieramy moc alternatora.

a na diodach się nie znam. Scan oglądałem :grin:

#48 Offline   vorlog


  • Postów: 850
  • Na forum od: 18 kwi 2008
  • Miejscowość: Dąbrowa Tarnowska
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Polo 6N

Napisano 01 lutego 2010 - 16:36

5 mm to zbyt mało nie tyle dla dobrego kontaktu szczotek z pierścieniami ślizgowymi, co dla dobra szczotkotrzymaczy (opraw szczotek). Przy tak małej długości szczotki nie mają odpowiedniego prowadzenia/oparcia i mogą wyklepać taki kanał w uchwycie, że nowe po wlutowaniu będą latać jak w kulki w dziecięcej grzechotce...
Co do zwiększania mocy alternatora w proporcji do większego aku- helixwrocław, to jest mit.
Akumulator o pojemności 75 Ah nie powinien być ładowany prądem większym niż 7,5 A (dorywczo 15 A ale w stanach awaryjnych). Alternator w W201 2D ma prąd znamionowy 55 A, co spokojnie wystarcza i na ładowanie i na potrzeby oświetlenia. Da sobie radę również z większym, nawet 100 Ah (10 A na ładowanie i zostaje 45 A na resztę)
Ekonomia mówi tu co innego- po cholerę pchać większy i droższy aku jak nie potrzeba, bo zalecany przez producenta wystarcza? Owszem, wydaje się, ze jednak w zimie może być większy przydatniejszy, ale ciekawe, jaki aku MB przewidział do wersji aut produkowanych np. na Skandynawię?
A co do zapotrzebowania na prąd urządzeń, które niektórzy pakują do auta by nagłośnić wszystkie okoliczne parkingi, to (bez urazy) ale temat przeze mnie olewany cienkim sikiem falistym, bo takich jegomości traktuję z przymrużeniem oka :zeby:
V.

#49 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 01 lutego 2010 - 17:33

vorlog napisał:

5 mm to zbyt mało nie tyle dla dobrego kontaktu szczotek z pierścieniami ślizgowym
5mm szczotki są do wymiany i kropka. Mi chodziło w poprzednim poście o te 5mm różnicy między podanym przez Ciebie wymiarem(10mm), a książkowym(5mm). 10mm szczotki dają właśnie 5mm "zapasu", który starcza na bardzo długo(ciężko to sprecyzować) i nie wymagają wymiany. Zwłaszcza, że wyjęcie regulatora ze szczotkotrzymaczem to banalna, wręcz parkingowa operacja(w zależności, czy alternator ma osłonę od tyłu) :old:
BTW -przykrótkie szczotki kończą żywot zazwyczaj z komutatorem: "wywracają" się, kruszą, ich drobiny i sprężynki niczym już nie ograniczane drapią komutator. Nawet jak go odratujemy potem(przetoczenie na przykład) to jego żywot będzie krótszy -po prostu mniejsza grubość(po odjęciu zniszczonej warstwy) na krócej starczy :E

Kilka ciekawostek o akumulatorach. Może ktoś skorzysta.

#50 Offline   helixwroclaw2005


  • Postów: 1 161
  • Na forum od: 19 wrz 2008
  • Miejscowość: Wrocław Krzyki jeszcze
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 01 lutego 2010 - 17:56

kloss72 pamiętaj akumulator doładowujemy co 4 tygodnie :old: :grin:








Podobne tematy Zwiń