Witam.
Pod koniec miesiąca dojdzie najprawdopodobniej do przekładki silnika w moim 124 CE , obecnie jest to silnik 2.0 8v 122KM , natomiast mam już umówiony 3,2 24v 220KM .Dodatkowo będę przekładał skrzynie z manuala na automat.
Mam zamówiony również dyfer od 3.0 .
Powiedzcie mi panowie czy tarcze hamulcowe są te same? Czy też muszę je zmienić ?
Proszę o info na co mam zwrócić uwagę i co jeszcze powinienem zmienić .
:roll:
0
74 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 12 czerwca 2008 - 18:25
#2
Napisano 12 czerwca 2008 - 18:41
Boogiman, odnośnie swapów to było już u nas bez liku tematów. Swapowano diesle na benzyny, odwrotnie też, większe na mniejsze, itd. Była i teoria i praktyka - choć w większości to pierwsze ;-) Poszukaj
#3
Napisano 12 czerwca 2008 - 18:43
Szop napisał:
Boogiman, odnośnie swapów to było już u nas bez liku tematów. Swapowano diesle na benzyny, odwrotnie też, większe na mniejsze, itd. Była i teoria i praktyka - choć w większości to pierwsze ;-) Poszukaj
z grubsza przepatrzyłem już wcześniej , ale analogicznej sytuacji nie znalazłem , chyba że mi umknęło ... :roll:
#4
Napisano 12 czerwca 2008 - 18:50
Pierwszy z brzegu: topics12/w124-silnik-z-w140-32-benz-do-124-20-vt4321.htm
#5
Napisano 12 czerwca 2008 - 18:53
Szop napisał:
Pierwszy z brzegu: topics12/w124-silnik-z-w140-32-benz-do-124-20-vt4321.htm
Scalono posty
czytałem kilka tematów na temat swapa...
spotkałem się ciągle z tą samą opinią : " nie opłaca się , za dużo roboty itd"
Natomiast zauważyłem że to tylko teoria a praktyki nie ma...
Koszty nie wydają mi się szokujące lub nieopłacalne...
Mam silnik 3,2 z osprzętem 150.000km za 2000 zł
do tego mam skrzynie automat z 3.0 za 1000 zł
muszę jeszcze poszukać dyfra , wydechu , wału i tarcz hamulcowych ??
Koszt przekładki w warsztacie specjalizującym się w Mercedesach od wielu lat , to około 2000 zł .
bez dyfra , wydechu, wału oraz tarcz koszt całkowity to : 5000 zł
W tej cenie nie kupi się w124 coupe 300 CE .
Oglądałem kilka 300 CE za 8-9 tyś. zł w komisach przed zakupem swojego 200 CE i były w nieciekawym stanie.
Za CE 300 igłę trzeba dać około 19-22 tyś. zł .
Za CE 200 igłę dałem 11.000 zł po pertraktacjach .
Także całkowity koszt już po przekładce i tak będzie o tyle niższy od CE 300 w dobrym stanie że mogę sobie pozwolić na felgi 17 AMG z nowymi oponami 225/45 , oraz dobry sprzęt audio.
Uważam że takie rozwiązanie nie jest bezsensowne .
Szkoda że spotyka się z tyloma słowami krytyki...
#6
Napisano 12 czerwca 2008 - 21:59
Boogiman napisał:
Szkoda że spotyka się z tyloma słowami krytyki...
Boogiman napisał:
Także całkowity koszt już po przekładce i tak będzie o tyle niższy od CE 300 w dobrym stanie że mogę sobie pozwolić na felgi 17 AMG z nowymi oponami 225/45 , oraz dobry sprzęt audio.
Jak kupisz silnik 3.2 i go tam włożysz, to dalej masz CE200, tyle, że z większym silnikiem. Jeżeli taki efekt chcesz osiągnąć to na pewno ci się uda. Powodzenia
#7 Gość__
Napisano 13 czerwca 2008 - 07:29
I nie zapomnij zrobić dobrej fotorelacji dla potomnych bo widzę że trafił nam się człowiek czynu ;-)
#8
Napisano 13 czerwca 2008 - 08:31
EssiRS napisał:
Bo jest to rzeźba. Można wszystko zrobić, kwestia tylko jak dobrze będzie to wykonane.
dlatego nie zlecam przekładki byle komu...
EssiRS napisał:
Jak kupisz silnik 3.2 i go tam włożysz, to dalej masz CE200, tyle, że z większym silnikiem. Jeżeli taki efekt chcesz osiągnąć to na pewno ci się uda. Powodzenia
W papierach też będzie że to 3,2 , auto po przekładce jedzie na okręgówkę . Wszystko będzie formalne. Czyli z 200 CE będzie zrobione 300 CE a nie 200 CE z silnikiem od 300 CE :cool:
wiem że poniekąd może to być odbierane tak jak z cyckami... silikonowe też są fajne , ale jednak nie to samo...
Mimo wszystko bez rozkrajania różnicy nie widać :cool:
#9
Napisano 13 czerwca 2008 - 09:53
A ja popieram taka modyfikacje i bym chetnie pomogl niestety mam troche daleko. Mam juz pewne doswiadczenie w takich zabawach i jest to fajna sprawa. Nie wiem czemu wypowiada sie na ten temat negatywnie ta czesc osob ktora nigdy tego nie robila bo jak mozna sie wypowiadac o czyms czego sie nie widzialo i nie wie jak mozna to zrobica porzadna przekladka wyglada jak oryginal. Nie zniechecajcie kolegi niech walczy
#10
Napisano 13 czerwca 2008 - 10:42
Boogiman napisał:
Powiedzcie mi panowie czy tarcze hamulcowe są te same? Czy też muszę je zmienić ?
hamulce są inne, tarcze o wiekszej srednicy i inne zaciski do tego przystosowane, tak samo zawieszenie przednie powinienes wzmocnic, bo silnik jest troche cięższy niz m102 2,0. Kiedys Ukaniu podawał na forum (dla mnie) orientacyjne masy silnikow i jest znaczna roznica.
Boogiman napisał:
Mam zamówiony również dyfer od 3.0 .
Boogiman napisał:
muszę jeszcze poszukać dyfra
:roll: :roll:
Boogiman napisał:
w warsztacie specjalizującym się w Mercedesach od wielu lat
i nie wiedzieli o roznicy w hamulcach ?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w201/w124] Olej do silnika benzynowego - jaki? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kataklysm |
|
||
[w201/w124] Wolna dyskusja o swapach |
Modyfikacje,Tuning | paco |
|
||
[W124]M104 turbo |
Modyfikacje,Tuning | BenzLove |
|
||
[w124] Schemat sterownika silnika m103 2.6 oraz m104 3.0 24v |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Salwi |
|
|
|
[w124] Zlecenie na swap |
Modyfikacje,Tuning | glukoz |
|
|