22 odpowiedzi w tym temacie

[gaz4]

Po wyjęciu napinacza wiem już, że można wymienić samo łożysko. Polecacie jakieś konkretne bo to, które się rozsypało było chińskie...mam do tyboru HP, FEBI i LUK w cenach od 60 do 100zł

[szyderca]

W przedziale cenowym który podałeś to spokojnie kupisz całą rolkę razem z łożyskiem. Ja w tamtym roku kupiłem rolkę firmy Ruville i na razie działa

[gaz4]

ale u mnie rolka wygląda na dobrą, chodzi o łożysko w napinaczu przykęcane na duży imbus, zastanawiałem się jeszcze nad całym ramieniem:
http://allegro.pl/na...2063172239.html
ale sądze, że inwestycja w lepsze łożysko może okazać się korzystniejsza.

[XM]

Dla odmiany, nie mam tym razem pytań , ale opiszę moje doświadczenia z wymianą napinacza paska wielorowkowego ("kiwaczki") wraz z rolką napinającą w silniku OM601 ze wspomaganiem. Tak samo jest przy wersji z klimą. Przy gołym silniku (nawet bez wspomagania), jest inna rolka (prowadząca - z rowkami, zamiast gładkiej napinającej) i być może również napinacz. Może się komuś przyda...

Zaczęło się od tego, że czasem trochę piszczało, po polaniu wodą cichło, słychać było lekki grzechot, no i pasek nie szedł na środku rolki, tylko z jednej strony schodził z niej ze 3mm, a z drugiej widać było 5mm gołej rolki.

W celu diagnozy poluźniłem naciąg i zdjąłem pasek. Okazało się, ze rolka ma tylko minimalny luz, ale praktycznie nie dało się przechylić napinacza (kiwaczki). Myślałem, że to amortyzator jest zablokowany. Odkręciłem go. Nie znam się na amortyzatorach, więc nie wiem czy to normalne, że łatwo go było wyciągnąć, a dużo trudniej "wbić", ale na 100% przy tych operacjach, czuć było jednostajny opór, ruch był płynny, bez skoków ani dziwnych dźwięków, więc uznałem, że jest raczej sprawny.

Wróćmy do kiwaczki. Okazało się, że kiwaczka jest tak jakby zatarta. Udało mi się ją rozruszać, ale przechylała się bardzo opornie. No to demontaż...

Wyszło, że mam kiwaczkę w starej wersji. Wóz mam z 1989 roku (już na szerokiej), ale silnik miał ponoć przekładany na sporo starszy (1984?).
Stara wersja kiwaczki jest 4-częściowa:
- kołek wkręcany w silnik
- kiwaczka właściwa z tuleją ślizgową (tuleja z brązu? z mosiądzu? - nie znam się, ale kolor rudawy)
- metalowy dekielek
- śruba
- plastikowy kapselek, którego już nie było


Po demontażu i czyszczeniu, Okazało się, że tuleja ślizgowa była już mocno zużyta, smar już nie smarował, a i kołek wkręcony w silnik miał widoczne zużycie. Po wybraniu mieszanki starego smaru ze sproszkowaną już tuleją, wyszło że jest nawet kilka milimetrów luzu. Czyli kiwaczka na złom.

Okazało się, że całej nowej kiwaczki tego typu już się nie kupi, "rudawej tulei" z jej środka, mimo że chyba wymienna, również. Dostępny jest teraz napinacz z łożyskiem innej konstrukcji (kulowe?), który ma już na stałe zamocowany kołek do wkręcania w silnik. [oczywiście da się to rozebrać aby zmienić łożysko - jest zabezpieczenie w postaci pierścienia Segera]
Nowy napinacz to:
- kiwaczka właściwa
- duża metalowa podkładka (nie zawsze jest w zestawie, trzeba dokupić jak nie ma starej!)
- plastikowy kapselek (nie zawsze jest w zestawie, trzeba dokupić jak nie ma starego!)


Inny jest też sposób montażu nowej wersji kiwaczki. Ma bardziej masywną obudowę skrywającą łożysko, więc nie da jej się włożyć bez demontażu koła pasowego pompy wody (co wymusza również demontaż śmigła wentylatora), tak jak przy starej kiwaczce. Brakuje dosłownie z pół centymetra.


Aby zdjąć wentylator, trzeba odkręcić śrubę na środku śmigła. Jest to o tyle trudne, że kręcąc śrubą, kręci się nam koło pasowe pompy wody. Aby je zablokować, użyłem starego paska wielorowkowego. "Obwiązałem" nim koło pompy wody i główne koło pasowe wału korbowego, zaciągnąłem ręczny i wrzuciłem wysoki bieg. Wystarczyło do unieruchomienia koła pompy - śruba nie jest jakoś mocno przykręcona, ale dostęp jest niewygodny (nie zdejmowałem osłony wiatraka, bo mam ją na opaski ). Następnie odkręciłem koło pasowe pompy (4 śruby na inbus). Nie trzeba odkręcać trzech nakrętek widocznych od strony pompy - mocują elektromagnes, który nie przeszkadza.

Oczywiście musiałem wymontować kołek z silnika. Tutaj miałem lekkiego stracha, bo siedział mocno. Miałem klucz z półmetrowym pokrętłem i jak na niego napierałem, to aż się bok samochodu podnosił . Ale delikatnie puknąłem w kołek od przodu, siknąłem jakimś penetratorem i przy drugiej próbie puścił. Prawdopodobnie był wkręcony na klej do hamowania gwintów.

Z montażem nowej kiwaczki nie było już problemów.

Uwaga!!! Podczas dokręcania, cały czas trzeba kontrolować, czy kiwaczkę przykręcamy w dobrej pozycji i czy cały czas ma możliwość kiwania. Ja swojej mało co nie skrzywdziłem - dokręcałem jak zwisała na skos a nie poziomo i mało co, a by się skrzywiła bo oparła się z jednej strony o śrubę mocującą którąś z części silnika.
Wszystko skręcałem na klej do gwintów o średniej wytrzymałości. Nie polecam używać kleju o wysokiej wytrzymałości, chyba że ktoś chce następnym razem odkręcać po podgrzaniu do 150*C palnikiem.

Jeżeli zakładamy nowy pasek, koniecznie trzeba oczyścić rowki wszystkich kół pasowych za pomocą mosiężnej szczotki - niech nowy pasek nie tapla się w mieszance brudu i starych smarów. U mnie po tej operacji była spora kupka paprochów pod samochodem. Koniecznie trzeba założyć zaślepki na rolkę i kiwaczkę aby łożysko dłużej pożyło.
Przy okazji można sprawdzić luzy. U mnie jest malutki na alternatorze i dość spory luz (ale wzdłuż osi) na pompie wspomagania. Dziwne, bo działa super i nie cieknie.

Z ciekawostek, to w otworze po kiwaczce, widać łańcuch rozrządu . U mnie akurat ukazał się napis IWIS .



inne tematy z rolką i napinaczem w OM601:
http://mb201-124.eu/...lorowkowy-20-d/
http://mb201-124.eu/...apinacza-paska/
http://mb201-124.eu/...iana-napinacza/
http://mb201-124.eu/...wielorowkowego/
http://mb201-124.eu/...linowy-piszczy/

[luka9]

Mam pytanie co do bardziej obeznanych użytkowników.
W silniku 2.0D ze wspomaganiem, muszę wymienić kiwaczkę i rolkę ponieważ pracują nieosiowo i pasek piszczy, w związku z tym mam pytanko. Czy Stary i Nowy typ kiwaczki jest zamienny?
Chodzi mi o taki

http://allegro.pl/sh...acf77d00be2ff62

I taki

http://allegro.pl/dz...3190119601.html


Zdjęcia są poglądowe oczywiście

[XM]

Na tej pierwszej aukcji, to jest jeszcze inny typ kiwaczki niż to co wcześniej było u mnie i niż to co potem zamontowałem. W EPC też jest na rysunku, ale ruskie EPC są nieco wybrakowane w tym momencie, więc tylko w jednym (http://www.unitcat.r...911/453/20/045/) jest w ogóle numer przy tej części (606 200 00 73 / 6062000073). Warto sobie wejść w inne EPC aby poczytać informacje na temat pasowania (http://www.neorigina...045_201_122_911, http://www.auto-part...b&client=dr2000). Po wpisaniu w katalogi (http://katalog.fota....og/Article.aspx, http://sklep.intercars.com.pl ) znajduje zamienniki, ale po wejściu w zastosowania, z jakiegoś powodu nie ma tam W201/190D, a tylko W124 200D i W124 E200 diesel. Dlaczego? - Nie mam pojęcia.
No tanio niby jest bo od razu z rolką, ale jest ryzyko że nie podpasuje, że za tanio (badziewie) i nie ma podanego modelu, no i nie wiem jak inni, ale ja o producencie ReCo nie słyszałem (o ile kupujący w ogóle dostanie to co na fotce).

Może ktoś inny się wypowie, kto montował właśnie taką kiwaczkę.

[luka9]

Nie nie znaczy mi nie chodzi o napinacze z tych aukcji tylko chodzi mi o sam wygląd kiwaczki (zdjęcia są poglądowe), czy między różnymi kiwakami jest różnica pasowania do 2.0d moje auto to w124 200d 90r. vin. wdb1241201b424221.
Czy muszę konkretnie szukać tego jedynego który jest u mnie zamontowany

[XM]

O! Przecież Ty masz W124, ślepota moja...
Dobrze, że podrzuciłeś VIN. Po wpisaniu Twojego, strony EPC z tymi samymi rysunkami co dla W201, wyglądają nieco inaczej. Czaję już wszystko:
- napinacze do OM601
Cyfra "5" jest pomiędzy dwoma napinaczami. Ten nieco poniżej "5.", to najstarszy typ, a powyżej "5." jest nowszy. Najnowszy jest z kolei na pozycji "8.". Są jeszcze jakieś inne (numery: 125 i 173, ale nas nie obchodzą, bo to starocie do kompletnych golasów). Czyli cytując przypisy odnośnie zastosowania:

5. - 601 200 13 73 (6012001373), najstarszy:

Up to engine:
911 10/50,20/60 123795
911 12/52,22/62 012209
912 10/50,20/60 022681
912 12/52,22/62 001653

THE OLD PART MUST NO LONGER BE INSTALLED

Replaced_By: A 601 200 17 73
+001 A 601 202 06 22
+001 A 601 990 17 40

5. - 601 200 17 73 (6012001773), nowszy:

As of engine
911 10/50,20/60 123796
911 12/52,22/62 012210
912 10 /50,20/60 022682
912 12/52,22/62 001654
Up to engine:
912 10/50 204233
912 12/52 021216
913 10/50 008285
913 12/52 000482

8. - 606 200 00 73 (6062000073), najnowszy:

As of engine
912 10/50 204234
912 12/52 021217
913 10/50 008286
913 12/52 000483


A, że posiadasz silnik: 601912 10 155667, czyli OM601.912 10 155667, to do Twojego podchodzi to, co zaznaczyłem na zielono, czyli nie najstarszy, nie najnowszym tylko ten "środkowy", taki sam jak ja zamontowałem u siebie.

Być może inne też by się wsadziło. Jednak przy pierwszym producent pisze, że montował go niby "up to engine...", czyli "aż do silnika nr..." ale został Replaced_By, czyli zastąpiony przez nowszy pod warunkiem dorzucenia dwóch części (podkładka i kapselek). Wręcz nawet zalecają THE OLD PART MUST NO LONGER BE INSTALLED - czyli, że ten model nie powinien być dalej montowany (widocznie słabizna). Z resztą, tego najstarszego już się nie dostanie (kiedyś szukałem). Z kolei przy nowszym też jest ograniczenie numerów silnika, ale już nie ma żadnej informacji o ty by "najnowszy" go zastępował - najnowszy, to tak jakby całkiem inny napinacz do innego silnika. Podsumowując:
kup taki sam jak miałeś, czyli: 601 200 17 73 (6012001773)

A w ogóle, to... nie lepiej zmienić samo łożysko kiwaczki napinacza (pozycja 11.), nr 601 981 00 27 (6019810027)?
A może to nie kiwaczka ma luz, tylko rolka 601 200 09 70 ( 6012000970)?

Użytkownik XM edytował ten post 23 kwietnia 2013 - 16:32

[luka9]

znaczy szczerze wydaje mi się że cały kiwak jest krzywo względem reszty, lecz chce to zrobić tak żeby dłuższy okres nie zaglądać , czyli kiwak plus rolka chyba że .... tak jak piszesz wymienić to łożysko skoro mówisz że jest ono wymienialne to byłoby super
Dzięki za pomoc

[jaszek7777]

Cześć,

po naprawie pompy vacum zauważyłem, że przy określonych obrotach (tak na oko z 1000) drga mi pasek wielorowkowy na dole między kołem wału korbowego a pompą wspomagania. Coś z napinaczem, czy z samym paskiem?

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 21 maja 2018 - 13:12