248 odpowiedzi w tym temacie

[majsterus]

no i ekspert mnie nie zjechał

dzięki:)

kata zostawię, nienawidzę jak stoi przede mną na światłach auto, stary złom i capi spalinami...jak z malucha.

szkoda tylko, że lato się skończyło i nie opłaca się go rejestrować na 1,5 miesiąca....

[EssiRS]

Nic nie capi. To nie maluch.
Wydech też nie brzmi jakby tłumik przerdzewiał.
Moim zdaniem warto. Dziś cały dzień bez dachu jeździłem, testując zawieszenie po modyfikacjach.

[majsterus]

He he, ja też
Fajowo, stówka i nawet nie wieje, tylko trzeba włączyć ogrzewanie.

Jeździsz swoim zimą? Czy stoi i czeka na ciepłe dni?

[majsterus]

Dla niedowiarków, co wątpią w 220tkm, po 300-400tkm naklejki by już nie było


Hardtop odpina, trzeba po prostu przeczytać instrukcję obsługi:)


softtop jest jeszcze oryginalny, widać po ramionach materiale.

Czyli praktycznie auto 99% sprawne - oprócz klimy, pamięta ktoś bo na R134 jest króciec gwintowany wewnątrz, a na zewnątrz jest podcięcie na zatrzask - tak mam w eklasie
W SL jest wymieniona chłodnica, widać ze kilka lat ma, i mam takie samo przyłącze jak w e-klasie na R134 czy focusie, na zatrzask
po czym porównać jeszcze przeróbkę?

Użytkownik majsterus edytował ten post 18 września 2012 - 09:58

[piotrek.m5]

Użytkownik majsterus dnia 18 września 2012 - 09:48 napisał

po czym porównać jeszcze przeróbkę?

Spróbuj obejrzec sprężarkę, z boku, od lewego koła powinna mieć naklejkę.

Ładna zabawka

[majsterus]

Drobna errata:


Rok 1990
I rej listopad 1990

i jest ASR...

wg vin wszystko się zgadza.

Prośba do moderatora aby poprawił mi tytuł - `90

[tijs]

Przy 220 kkm już jest fotel przetarty? To skóry w Mercedesach też chyba mało wytrzymałe były ?

[MŁYNEK]

ludzie... słysze takie opowiastki exxxpertów to mnie trzęsie...

mam 500tyś i mój fotel wygląda jak nowy....

A co ma piernik do witraka... nie wiadomo czy auto jeździło na trasach, gdzie ktoś przykładowo, wsiadał i robił 100km i wysiadał.

Czy też wsiadał, odpalał dodał gazu i wysiadał...

Ja przykładowo codziennie wsiadam o 7 rano do s-maxa, i o 7:05 wysiadam bo jestem u siebie w firmie, potem wsiadam znowu z 15 razy dziennie jak nie więcej, i robię może z 5-10km po mieście na dzień za duperelami.

Do Combo wsiadam i robię minimum 100km... bywa, że 1300km dziennie!!!

Niech mi teraz każdy ekspert od fotela powie jak będzie wyglądał fotel w s-maxie i jak będzie wyglądał w combo po 5, 10, 50tyś km...

Użytkownik MŁYNEK edytował ten post 23 września 2012 - 20:54

[tijs]

MŁYNEK, co sie tak stresujesz? Po prostu dziwi mnie , że auto tej klasy po takim przebiegu może mieć przetarty fotel. Bez względu na to, ile razy ktoś wsiadał i wysiadał... Taka przypadłość Mercedesów, bo znajomy ma 22 letnie Volvo, od nowości na taksówce zrobił nim 650 000 km i fotel wyglada jak nowy

[pueblo]

no tutaj się z Młynkiem zgodzę chociaż fakt że o skórę niestety mało kto dba od nowości dlatego przeważnie po 10-15 latach wygląda dużooooo gorzej niż np welur, ale gdyby tak dbać od nowości, raz w miesiącu używać specjalnych kremów (mi "obróbka" kanapy i foteli przednich zajmuje jakies 15min naprawdę nie jest to wielka praca) to skóra wyglądała by długie lata jak nowiutka.. zwłaszcza na jasnych kolorach widać oznaki starości i niedbalstwo, czarny kolor wiele ukrywa na pierwszy rzut oka.. ostatnio wsiadłem do Octavii z 2002r limited edition i inne wodotryski w beżowej skórze.. to jak wyglądał fotel kierowcy to jakieś nieporozumienie.. właściwie był bardziej materiałowy niż skórzany, popękany.. no syf niesamowity. Ze skóra już tak jest - liczy się jak kto dbał od nowego, a niestety mało kto dba ;/

Użytkownik pueblo edytował ten post 23 września 2012 - 21:20