35 odpowiedzi w tym temacie

[piotrek.m5]

Ja też w obudwu miałem/mam Mobil ATF220. Hipolu bym nie zalał choćby mi dopłacali, dla samej zasady i czystosci sumienia gdyby po 100km z jakiegoś powodu pierdykneła mi skrzynia.

[MŁYNEK]

Tylko pytanie jedno i zasadnicze.

Po co koledzy wymieniać olej, skoro ten nie jest ani przepalony, ani brudny, ani skrzynia nie szarpie, przeciąga itp...

Rozmawiałem ostatnio właśnie z kolegą, który robi w skrzyniach. Mówił, że wymiana może spowodować właśnie w takiej skrzyni "ślizganie się" ponieważ nowy olej może być bardziej śliski a stary miał w sobie zawsze jakieś drobinki ścierających się tarczek.

Nie znam się na tym tylko powtarzam jego słowa.

[Tomek190E]

a może podjedź sobie do AM Serwis są za Zakrętem. Polecam ten warsztat, robią wszystko sprawnie ceny też nie powalają.

[majsterus]

no z tymi drobinkami to chyba przesadziłeś, od tego jest filtr, który ma wyłapywać zanieczyszczenia.

Zaznaczam, nie rozbierałem skrzyni, ale pasowania w niej są bardzo dokładne - dlatego olej jest o mniejszej lepkości niż zwykły przekładniowy. I te drobinki właśnie spowodowałyby przerwanie filmu zatarcie elementów współpracujących.

I widzisz znów opinia mechanika, ale czy ktoś filtrował i badał ktoś skład takiej próbki starego oleju??
Definitywnie się z tym nie zgadzam. Bzdura.

Równie dobrze można nie wymieniać oleju w silniki diesla, bo przecież ma grafit - no jest czarny, i kompensuje luzy w silniku - nie tędy droga.

A to, że komuś się skrzynia ślizga po wymianie, to raczej wina niewłaściwie dobranego oleju, i początek końca tarczek.

ale najlepsze posty są w stylu: weź lepiej podjedź do warsztatu X czy Y to po co jest forum?? aby dowiadywać się gdzie dobrze wymieniają olej a jak się okazuje i to można spieprzyć....
Nie jest to skomplikowane, tym bardziej wszystkie informacje są w necie co i w jakiej kolejności się wykonuje, fakt jest zima i leżenie pod autem nie należy do przyjemnych ale proszę was... no nie piszcie taki rad....

100zł na wymianę??? no bez przesady to odkręcnie chyba 12 śrubek i zlanie oleju..

Użytkownik majsterus edytował ten post 11 grudnia 2012 - 12:00

[m00n]

Ja jak wymienialem olej podjechalem do normalnego warsztatu z wydrukowana instrukcja w dloni z wlasnym olejem uszczelka i filtrem i mowilem co ma robic bo jest pare "szczegołów" o ktorych zwykly mechanik nie wie. Np okienko i korek do spuszczenia oleju z konwertera, przykrecenie srobek momentem 8nm zeby nie spsuc uszczelki, dokladne wyczyszczenie miski olejowej srobek itp. Ja zmienialem jeszcze przy tym sprezynki K1 a do tego trzeba bylo zdemontowac czesc wydechu, razem za robote wyszlo 100zl, 160 za olej i 80 za filtr z uszczelka.

[pueblo]

Użytkownik majsterus dnia 11 grudnia 2012 - 11:57 napisał

100zł na wymianę??? no bez przesady to odkręcnie chyba 12 śrubek i zlanie oleju..

widzisz mój drogi.. oprócz tego że mechanikowi płaci się za jego wykonaną prace, to płaci się również nza jego wiedzę.. ale u nas w Polsce przecież każdy jest mechanikiem.. ))) samochód? przecież to takie proste..

[majsterus]

Dlatego propaguję i przekonuję, że tę czynność można wykonać samemu. Proste i nie wymagające wiedzy specjalistycznej.
Ale jak kto woli, wydać i mieć czyste rączki to ok. Ale pojazdy o których tutaj mowa mają 20lat i niestety trzeba zrobić coś samemu....

No tak, aby zmienić olej to trzeba 5 lat studiów 10 lat praktyki....bez przesady, ale to dla mnie śmieszne.

mnie za to ta wymiana wyniosła 80zł olej + 50zł filtr.

I mam wymytą, odtłuszczoną miskę i pomalowaną w miejscach korozji, +wyczyszczenie tunelu, gdzie w warsztacie tego nie zrobią....

Użytkownik majsterus edytował ten post 11 grudnia 2012 - 15:04

[pueblo]

nie trzeba studiów - ale 3ba wiedzieć jak dokręcić srubki, gdzie oprócz miski spuścić olej, jaki nalać olej i co zrobić tym metalowym cudactwem (dla wielu taka forma filtra jest conajmniej niezidentyfikowana) a to juz jest wiedza, której nie posiada każdy mechanik, uwierz. Poza tym zauważyłem ,że w ogóle mechanik to znienawidzony dla Ciebie gatunek - złodzieje, nieroby, głupcy i Bóg wie co jeszcze.. a może to Ty jesteś z tych upierdliwych co to wszystko wiedzą lepiej i jeszcze chcą pomagać? Mechanik też chce zarobić pieniądze na życie i nie będzsie naprawiać czegoś za bezcen. Mechanik to też człowiek. Miło by Ci było gdyby ktoś uważał Cię za oszusta bo cenisz swoja pracę bardziej niż on i w dodatku wydaje mu się że on wie lepiej od Ciebie co masz robić? zastanów się..

Użytkownik pueblo edytował ten post 11 grudnia 2012 - 15:30

[inter32]

Majsterus do silnika lejesz superol?

[domino]

Dziwna rozmowa

20-sto letniego Mercedesa, 40-sto letnia Vespę i 50-cio letniego Junaka może mieć każdy kto ceni wartość tych pojazdów. Nie musi umieć tych pojazdów serwisować.

Oczywiście że jak umie to jeszcze fajniej dla niego. W ogóle nalepiej jak by umiał W140 rozebrać na drobne śrubki i portafił go idealnie złożyć bo wtedy by była prawdziwa frajda tym jeździć. Nie ironizuje. Ale nie wszyscy umieją. Nie każdy umie grać na gitarze elektrycznej. Czy to znaczy, że nie wypada mu słuchać solówki Jimmi Page'a ze Schodów do Nieba????

Panowie. Luz. Jak ktoś umie zmienić olej w automacie to szacunek i kropka. Ja nie umiem, może bym umiał gdybym raz zmienił ale nie mam kanału, jest zima i nie wiedziałem nawet jaki tam olej. Teraz już wiem. Dziękuję wszystkim za pomoc. Pewnie sam kupie olej i pojadę do warsztatu, który robi przy Mercedesach i skrzyniach automatycznych. Pojadę z uszczelką i filtrem i bedę patrzył z ciekawością jak to robią...i też bedzie cacy.

Użytkownik domino edytował ten post 11 grudnia 2012 - 16:28