Użytkownik Zielonalatarnia dnia 18 kwietnia 2014 - 22:46 napisał
Ale czy spalanie 18l w mieście LPG jest w ogóle opłacalne w porównaniu do 10-11l Pb?
kolego - jakim cudem chcesz osiągnąć taki wynik spalania benzyny w jeździe miejskiej? chyba, że będziesz poruszał się jak przysłowiowy emeryt w kapeluszu z fiata czy wartburga; różnica w spalaniu bierze się przede wszystkim z częstego ruszania z miejsca oraz stania z włączonym silnikiem - przed światłami lub w korkach; na trasie ruszasz raz i tylko dotykasz pedału gazu na płaskim, rozpędzając się nieco przed wzniesieniami i hamując silnikiem podczas zjeżdżania z nich; nie ma takiej możliwości, abyś przy w miarę dynamicznej jeździe po mieście miał zużycie benzyny rzędu 10-11L/100km (ruszanie co pół kilometra albo i częściej); jak wspominałem już mam ciężką nogę i często dochodzę do 5 tys obrotów, zwłaszcza na drugim biegu i jak nie przekraczam tych 15-17l LPG to jestem zadowolony; przy benzynie na pewno bym tak nie przyciskał raczej (pochwała dla MB za dobranie przełożeń w skrzyni biegów - czasami w jakimś fordzie czy innym oplu kierowca "wachluje tym drążkiem" jak żongler
- zaczyna "4", a ja dopiero kończę "2"
)
co do strzałów i zmulenia silnika - jak jest wszystko o.k., to nic nie strzela; podstawa to wzorowy stan kopułki, palca, przewodów i świec oraz poprawnie wyregulowany na benzynie KE; nie znam się na tych "generacjach" instalacji LPG, ale najprawdopodobniej mam pierwszą i jak jest wszystko dobrze, to silnik pracuje równo na wolnych obrotach i nie ma zbyt dużej różnicy w przyspieszaniu między LPG a pb;
wszystkiego dobrego i dużo zadowolenia z użytkowania naszych "gwiazd"
Użytkownik mixx edytował ten post 19 kwietnia 2014 - 08:42