W normalnych warunkach łożysko pownno być wepchnięte w wał korbowy a ten zatoczony wałek wystający ze skrzynki ma się w niego wsunąć. Jeżeli nie ma luzu osiowego na wale skrzynki to nawet 5mm wystarczy.
Bez tego nie jeździj - będzie wibrować bardzo i może pogiąć się wałek skrzyni.
Jeżeli w ogóle nie sięga poszukaj tokarza aby dorobił przejściówkę którą wepchniesz w wał a dopiero w przejściówkę łozysko.
Tylko w tym wypadku pewnie sprzęgło z om606 nie zmieści się (będziesz musiał też odsunąc go od koła zamachowego na dystansach co spowoduje prawdopodobnie ocieranie o dzwon przekładni.
Trzeba pomierzyć i przymierzyć.
To i tak bardzo dobra robota.
Trzymam kciuki żeby się udało.
Ta przekładnia jest od M271 czyli benzynowy kompressor
R 203 261 01 01 <- to dla wyszukiwarki na przyszłość.
Użytkownik szymtro edytował ten post 13 kwietnia 2014 - 03:40