Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] '87 2,5 D (OM602) - 750 tyś. km. Inwestować?


33 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 maja 2014 - 09:48

Witajcie towarzysze!

Ponieważ mojej gwieździe stunął nie tylko ładny wiek (27 lat) ale i przebieg (750 000 km) zastanawiam się, czy w auto Waszym zdaniem można zainwestować, żeby przywrócić jej świetność. Póki co tylko tłukę km i robię niezbędne rzeczy. Oto opis stanu technicznego:

- kompresja: 21, 21, 21, 20, 21
- w zimę odpala bez problemu do ok minus 15 stopni. Przy minus 20 trzeba długo kręcić, Przy minus 25 już wymięka.
- silnik pracuje równo. Nie bierze oleju (brak dolewek)
- delikatny ubytek płynu chłodniczego (ok 300 ml/mc) i wyciek oleju (delikatny) w okolicach alternatora (nie kapie pod auto)
- silnik nigdy nie był remontowany.
- jeśli chodzi o kopcenie, to delikatnie widać minimalny dymek koloru szarego (śmierdzi niespaloną ropą).
- spalanie - 7-8 L średnio (średnia miasto/trasa)

Rzeczy zrobione w ostatnich 12 miesiącach (nowe wtryski bosch, swożeń dolnego wahacza, termostat, bendiks+eletromagnes, łacznik elastyczny wał-skrzynia biegów).

Rzeczy do zrobienia:
- dmuchawa - zajeździłem ją na amen w tegoroczne mrozy, wcześniej brzęczała, ale było zimno więc włączałem na zasadzie "albo ona albo ja" :))
- poduszki silnika - w aucie troszkę drży na postoju
- zawieszenie - mokre dwa amortyzatory, jednak przegląd przechodzi bez kłopotu
- blacharka (podłoga i progi zdrowiutkie, delikatka korozja na błotnikach, duża na drzwiach)
- szyberdach - terkotanie przy próbie otwierania/zamykania. Został zamknięty awaryjnie
- tylna tuleja pływająca wahacza (jak jest sucho-trzeszczy na wybojach)
- zarwany fotel kierowcy (standard przy takim przebiegu :))
- (i tu nie wiem co jest przyczyną) czsami drży podczas ruszania z 1-go biegu

Dlaczego chcę inwestować? Bo auto NIGDY mnie nie zawiodło. Zawsze dowiózł mnie z punktu A do punktu B i z powrotem.

Prosze o opinie.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 27 maja 2014 - 09:51




#2 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 maja 2014 - 17:21

Post z cyklu: "pytanie retoryczne" :ok:

#3 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 27 maja 2014 - 17:47

Rób rób, będziesz zapewne miał kilka chwil słabości ale jak dotrwasz do końca to żadne auto nie przyniesie takiego uśmiechu na twarzy. Dla przykładu ja tak zrobiłem prawie 2 auta, teraz robię 3 i mam go chęć wyj.. na złom ale coś mnie trzyma :)

Sporo rzeczy zrobiłeś, zostało jeszcze więcej ale to małe auto za to z wdzięcznym silnikiem, ja bym robił ;)

#4 Offline   F3ear


  • Postów: 375
  • Na forum od: 23 lip 2012
  • Miejscowość: Zgierz
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Mercedes 190 2.0E

Napisano 27 maja 2014 - 18:49

oj wiele, wiele razy będziesz miał dość wiem po sobie... ale jak mówią wyżej.
Mercedes ma to coś co mnie powstrzymuje przed tym aby go oddać na "wieczne autostrady" :mrgreen:
siedzę, dłubię bluźnię na niego i na siebie, ale wiem jedno... żadne inne auto nie przyniesie mi tyle wspomnień co on i da tyle radości z jazdy po wszystkim

#5 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 27 maja 2014 - 19:10

To co wypisałeś z wad to drobiazgi ;) śmiało wszystko rób bo warto, te auta zawsze będą cenne.

 Użytkownik jaszek7777 dnia 27 maja 2014 - 09:48 napisał

kompresja: 21, 21, 21, 20, 21

Jeszcze długo pojeździsz do remontu, masz ładny równy wynik.

#6 Offline   czarnylotos


  • Postów: 143
  • Na forum od: 09 mar 2010
  • Miejscowość: WZ
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:BMW E38 728,735,Iveco

Napisano 27 maja 2014 - 19:10

To się nazywa "kryzys małżeński".
Przetrwaj i kochaj jeszcze bardziej. Będziesz zadowolony.

#7 Offline   daru


  • Postów: 702
  • Na forum od: 06 kwi 2012
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W115 200D 75'

Napisano 28 maja 2014 - 07:24

Kompresja nie jest tragiczna. Na swoim stsrym silniku mialem podobna ,ale na 4rtym mial 16-17. Reszta 21-22. Zmienilem na inny, 24 ale do 28 skakala wskazowka, no i slaby aku byl. Puki co jestem zadowolony. Na twoim miejscu bym jezdzil. Jesli pracuje.tak jak opisujesz to nie ma czym sie martwic. Kolega ma z tego samego roku i wyciek z pod uszczelki glowicy ale na zewnatrz, a tak to silnik chodzi lepiej niz moj. A najechane ma podobna ilosc km. A moj 420 . Mysle ze po prostu sie dotarl:-)

#8 Offline   Bialy1112


  • Postów: 114
  • Na forum od: 28 paź 2013
  • Miejscowość: Inowrocław/Poznań
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 maja 2014 - 10:40

Jak poprzednicy napisze Ci rób, a będziesz zadowolony. Auta nie są skomplikowane w obsłudze, naprawach więc nie przysporzy to problemów przerastających kogoś ogarniętego. ;)

#9 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 maja 2014 - 10:08

No więc pierwsze, z czym muszę się uporać, to te drgania podczas ruszania. Może ktoś rozwiązał u siebie ten problem? Na forum konkretnego rozwiązania brak, a problem wydaje się być częsty.

Wymiana przegubu wał-skrzynia biegów nie pomogła.

#10 Offline   Bialy1112


  • Postów: 114
  • Na forum od: 28 paź 2013
  • Miejscowość: Inowrocław/Poznań
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 maja 2014 - 15:45

Jest jeszcze przegub wał-most napędowy. Może poduszki? Ale to by na postoju też drgał.Gdzieś było jeszcze napisane o el. gumowych tylnego wózka.








Podobne tematy Zwiń