2
[w201] '87 2,5 D (OM602) - 750 tyś. km. Inwestować?
Rozpoczęty przez jaszek7777, maj 27 2014 09:48
33 odpowiedzi w tym temacie
#11
Napisano 29 maja 2014 - 19:26
Luz na dyfrze....uwierz
#12
Napisano 29 maja 2014 - 19:30
Rób, trzymaj go jak najbliżej oryginału. Zrób mechanikę, pomyśl o usunięcu rdzy, może kiedyś lakier.
Silniki można wyremontować, przy tym przebiegu to ma jeszcze mleko pod nosem hehe
Nie rób głupot typu cofanie licznika itp, a kiedyś go sprzedaż za fajne pieniądze.
Zauważ że za w124 czy fajną 190 musisz zapłacić tyle co za w210 w dobrym stanie.
Te auta są w cenie bo mają opinie niedozabicia.
Że tam się gdzieś lekko poci, to spokojnie .. gdyby się nie pocił to można by się było bać, że niema oleju.
przed zimą sprawdź świece, jak są dobre, a nie chce palić, to spokojnie .. plak w kocioł i ruszy jego serce nawet przy tych -25
Ale do zimy daleko! powodzenia przy pracach
Silniki można wyremontować, przy tym przebiegu to ma jeszcze mleko pod nosem hehe
Nie rób głupot typu cofanie licznika itp, a kiedyś go sprzedaż za fajne pieniądze.
Zauważ że za w124 czy fajną 190 musisz zapłacić tyle co za w210 w dobrym stanie.
Te auta są w cenie bo mają opinie niedozabicia.
Że tam się gdzieś lekko poci, to spokojnie .. gdyby się nie pocił to można by się było bać, że niema oleju.
przed zimą sprawdź świece, jak są dobre, a nie chce palić, to spokojnie .. plak w kocioł i ruszy jego serce nawet przy tych -25
Ale do zimy daleko! powodzenia przy pracach
#13
Napisano 30 maja 2014 - 09:07
HeHe Dzięki Panowie:)
Co do luzu w dyfrze jako przyczynie drgania podczas ruszania, jak wytłumaczyć to, że drży TYLKO z początku. Przejadę 3-5 km i jest wszystko ok. Mogę ciągnąć pólorej tony za sobą i nic. To jakby coś musiało się dogrzać
Co do luzu w dyfrze jako przyczynie drgania podczas ruszania, jak wytłumaczyć to, że drży TYLKO z początku. Przejadę 3-5 km i jest wszystko ok. Mogę ciągnąć pólorej tony za sobą i nic. To jakby coś musiało się dogrzać
#14
Napisano 30 maja 2014 - 09:08
Użytkownik Bialy1112 dnia 29 maja 2014 - 15:45 napisał
Jest jeszcze przegub wał-most napędowy. Może poduszki? Ale to by na postoju też drgał.Gdzieś było jeszcze napisane o el. gumowych tylnego wózka.
Przegub wał-most jak nowy. Poduszki silnika do wymiany bo drży w środku nieco jak stoję, ale to nie przeszkadza. To drżenie przy ruszaniu to coś innego. Występuje tylko przy ruszaniu do przodu na 1 biegu podczas puszczania sprzęgła gdy auto zaczyna ruszać.
Próbowałem u lokalnych mechaników, ale Ci jak zawsze mówią za każdym razem co innego
Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 30 maja 2014 - 09:18
#15
Napisano 30 maja 2014 - 12:00
Mam to samo po zmianie skrzyni i silnika na inny po rozgrzaniu super. Mysle czy na zimnym nie mam za niskich obrotow bo nie dziala mi ssanie. I moze dlatego tak drzy. U mnie tyl bez luzow ,ale podpora skrzyni jest zla. Wiec moze tym tropem warto isc. U mnie jak dodam wiecej gazu to nie telepie. Moze nie tyle telepie co slychac jakby silnik sie trząsł
#16
Napisano 30 maja 2014 - 21:02
Użytkownik jaszek7777 dnia 30 maja 2014 - 09:08 napisał
Występuje tylko przy ruszaniu do przodu na 1 biegu podczas puszczania sprzęgła gdy auto zaczyna ruszać.
To sprzęgło na 99 %, mam to samo jak Ty. Po nagrzaniu też zanika. Jeśli to jest takie "zrywanie" przy puszczaniu sprzęgła i ustępuje po nagrzaniu to masz zaolejoną tarczę sprzęgła przez tylni uszczelniacz wału korbowego.
Zrób test, przypal lekko sprzęgło gdy masz problem z szarpaniem. Jak pomoże to sprzęgło winowajcą. Przypalenie bowiem tarczę oczyści i już ładnie bierze bez szarpania na pewien czas aż znów silnik nie ostygnie przez noc
#17
Napisano 31 maja 2014 - 14:49
@ markslew
I najpewniej masz rację. Przyjaranie sprzęgła pomaga. W dodatku zajrzałem pod auto, a tam na skrzyni biegów wiszą sobie 2 krople oleju.
I najpewniej masz rację. Przyjaranie sprzęgła pomaga. W dodatku zajrzałem pod auto, a tam na skrzyni biegów wiszą sobie 2 krople oleju.
#19
Napisano 31 maja 2014 - 17:14
U mnie wlasnie leci z uszczelniacza wału. Tez myslalem cxy to przez to. Ale jak tam sie dostanie olej, az tak rozchlapuje?
#20
Napisano 31 maja 2014 - 17:25
HeHe,
wszystko zaczyna się wyjaśniać Jak to mówią "w kupie siła"
To lepiej tego póki co nie ruszać chyba. W chłodne wilgotne dni ruszać na samym sprzęgle i git.
Zajmę się więc dmuchawą Na Mazurach mrozy tęgie
wszystko zaczyna się wyjaśniać Jak to mówią "w kupie siła"
To lepiej tego póki co nie ruszać chyba. W chłodne wilgotne dni ruszać na samym sprzęgle i git.
Zajmę się więc dmuchawą Na Mazurach mrozy tęgie
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[om602] ARA, proszę o dokładny opis działania układu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | markslew |
|
||
OM602-problem z ciśnieniem oleju |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | om602fan |
|
|
|
Marynizacja silnika OM602 i OM605 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | FilipRiver |
|
||
Jaki swap z OM662 (OM602) ? |
Modyfikacje,Tuning | KierowcaBombowca |
|
||
[W124/W201] OM601/OM602/OM603 problemy z silnikiem-temat zbiorczy |
HydePark | inutile |
|