Skocz do zawartości




* * * * * 2 głosy

W124 2.5 Turbo Diesel Drgania karoserii


121 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Kelebrion


  • Postów: 99
  • Na forum od: 24 sie 2013
  • Miejscowość: Głowno/Łódzkie
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 listopada 2014 - 09:25

Witam wszystkich mam taki problem otóż podczas przyspieszania zwłaszcza na 1,2,3 biegu i zimnym silniku mam objawy drgania przenoszone na karoserie, jak sie rozgrzeje to drgania sa duzo mniejsze ale tez troszke je czuć, nasililo sie to jak teraz przyszly chłodniejsze dni bo latem tego nie czulem. A teraz opowiem co mam wymienione, rok temu dwa przeguby elastyczne wału, w tym tygodniu podpora wału Febi i tylna poduszka skrzyni biegów tez Febi bo juz byly wywalone ale to nic nie pomogło co ciekawe przy demontazu wału sprawdzilem czy jest na znakach i kurcze nie był ale zlozyle go na znaki. Iteraz co mi przychodzi do głowy to tylko poduszki silnika lub cos z pompa wtryskowa i wtryskami, poduszki sprawdzalem jedna jest sucha a spod drugiej jakbym cos sie swiecilo jakas oliwa ale bardzo delikatnie, ruszalem je breszka i gumy byly OK ale sam nie wiem czy da sie te poduszki olejowe sprawdzic tak normalnym sposobem, co do ukladu paliwowego to samochod pali od strzala ale jak chodzi na wolnych obrotach to widac taki dymek niebieskawy i czy paliwo jakby wtryski lały a moze juz pompa rozregulowana, powiem ze Mercedes moze miec ok 700tys naskakane, i teraz pomozcie co mam wymieniac poduszki czy regenerowac wtryski i ustawiac pompe bo podejrzewam ze to ktoras z tych rzeczy no chyba ze wał sie porąbał jakbym zle zlozony na znaki ale jak jade ok 90-100km/h to nie czuc drgań. Z góry dzieki.



#2 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 listopada 2014 - 20:47

Ja mam wywalone poduszki i nic nie drga, zresztą podczas jazdy to one raczej nie przenoszą drgań, tylko na wolnych obrotach. Jedyny objaw padniętych poduszek (a padnięte mam na 200%), to rezonowanie jak odpalę, zwłaszcza na ssaniu, jak jadę jest ok.

Drga Ci w całym zakresie prędkości/obrotów podczas tego przyspieszania na tych biegach? Czy tylko np. na początku, a jak wskoczą np. pow. 2000 to jest ok? U mnie też niby drga nieco i też mam grubo ponad 700 kkm, ale ja uważam, że w tym wieku i z takim przebiegiem to już norma ;)

Co do jeszcze tych poduszek, jak odpalisz na zimnym drga Ci kierownica?

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 01 listopada 2014 - 20:48


#3 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 01 listopada 2014 - 23:35

Mogą być te poduszki silnika przyczyną, a telepie na luzie?

#4 Offline   Kelebrion


  • Postów: 99
  • Na forum od: 24 sie 2013
  • Miejscowość: Głowno/Łódzkie
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 listopada 2014 - 08:13

Wyświetl postUżytkownik jaszek7777 dnia 01 listopada 2014 - 20:47 napisał

Co do jeszcze tych poduszek, jak odpalisz na zimnym drga Ci kierownica?

Nie przygladalem sie za mocno kierownicy ale jakby mocno drgala to bym to czuł wiec jest chyba w normie

Wyświetl postUżytkownik markslew dnia 01 listopada 2014 - 23:35 napisał

Mogą być te poduszki silnika przyczyną, a telepie na luzie?

Delikatnie telepie na luzie jak jest rozgrzany..Ale z tym to jest niezla historia opowiem od poczatku, moje auto jest garazowane i praktycznie codziennie odpalane i zawsze te objawy sa standardowe czyli drgania ale tydzien temu w weekend stalo dwa dni pod blokiem i w poniedzialek rano jak byly przymrozki odpalilem to myslalem ze buda sie rozleci byly takie mocne telepanie na wolnych obrotach ze masakra ale jak dodalem lekko gazu to bylo OK jak puscilem znow drgania a wydaje mi sie ze silnik pracował równo no i po kilku minutach jazdy stopniowo drgania zeszly do standardu i potem caly tydzien byl garazowany i odpalal normalnie. I teraz pytanie czy jak stal dwa dni na zimnie to te poduszki olejowe cos sie zastały i byly takie efekty bo ja juz głupieje;/;/;

#5 Offline   StaS


  • Postów: 44
  • Na forum od: 24 sie 2013
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 listopada 2014 - 08:55

Kolego ja jak kupiłem swojego 124 to miałem podobny problem jak Ty - na zimnym drgania były niesamowite, natomiast po rozgrzaniu słabsze - ale jednak zostawały. Wymieniełem komplet poduszek pod silnikiem - jak ręką odjął. Przy takich usterkach poduchy to podstawa - najczesciej one sa przyczyną, nie tylko w Mercedesach, ale w wiekszosci aut. I poduszki kup sobie porządne np Boge - unikaj najtanszej chińszczyzny. NO to deska, lewarek, z dołu imbmus z góry nasadka i jazda ;) Powodzenia

#6 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 listopada 2014 - 08:56

A kompresja mierzona? Oleju nie bierze? Bo takie telepanie po odpaleniu jak jest mróz to mają lokalni taksiarze, którym licznik drugi raz już kręci. Oleju nie bierze? Nie kopci?

(...)to widac taki dymek niebieskawy(...)

Niespalone paliwo to bardziej siwy. śmierdzi to bardziej jak niespalone paliwo, czy niespalony olej?

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 02 listopada 2014 - 08:57


#7 Offline   Kelebrion


  • Postów: 99
  • Na forum od: 24 sie 2013
  • Miejscowość: Głowno/Łódzkie
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 listopada 2014 - 09:43

Wyświetl postUżytkownik StaS dnia 02 listopada 2014 - 08:55 napisał

Kolego ja jak kupiłem swojego 124 to miałem podobny problem jak Ty - na zimnym drgania były niesamowite, natomiast po rozgrzaniu słabsze - ale jednak zostawały. Wymieniełem komplet poduszek pod silnikiem - jak ręką odjął. Przy takich usterkach poduchy to podstawa - najczesciej one sa przyczyną, nie tylko w Mercedesach, ale w wiekszosci aut. I poduszki kup sobie porządne np Boge - unikaj najtanszej chińszczyzny. NO to deska, lewarek, z dołu imbmus z góry nasadka i jazda ;) Powodzenia

To chyba sprobuje te poduszki w ciemno bo dosyc łatwa wymiana zwłaszcza ze tej pod turbiną jakby sie bardzo delikatnie swiecilo jakby sie cos z niej wylatywało:)

Wyświetl postUżytkownik jaszek7777 dnia 02 listopada 2014 - 08:56 napisał

A kompresja mierzona? Oleju nie bierze? Bo takie telepanie po odpaleniu jak jest mróz to mają lokalni taksiarze, którym licznik drugi raz już kręci. Oleju nie bierze? Nie kopci?

(...)to widac taki dymek niebieskawy(...)

Niespalone paliwo to bardziej siwy. śmierdzi to bardziej jak niespalone paliwo, czy niespalony olej?

Kompresja nie mierzona ale poprzedniej zimy stał na dworzu przy -18 i palił od strzała i chodził równo wiec to wykluczam, co do oleju to od wymiany do wymiany nie dolewam ale cos bierze pewnie turbina troszke i uszczelniaczami zaworowymi bo jak postoi rozgrzany na wolnych obrotach z 2 min i dodam gazu to pusci dymka ale potem to juz nie:) co do koloru na wolnych obrotach tomozei taki siwy bo jak sie nachyle na rura wydechowa to czuc paliwo i szczypie w oczy:)) moze tez telepac przez wtryski ktore pewnie leją:) moj ma przebieg ok 700-750tys sprawdzone w serwisie:) Auto made in italy

#8 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 listopada 2014 - 15:41

Jak szczypie w oczy to paliwo :) Tym bardziej jeśli to taki sam smród jak stary Autosan PKS-u :) Spalony olej nie pozostawia złudzeń jeśli chodzi o zapach.

A odejście ma mniej więcej takie jak powinien mieć?

#9 Offline   Kelebrion


  • Postów: 99
  • Na forum od: 24 sie 2013
  • Miejscowość: Głowno/Łódzkie
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 listopada 2014 - 17:57

Czy idzie to nie wiem bo nie mam porównania z innym 2.5 turbo bo malo tego jest ale szału nie ma bo powyzej 2.5 tys go nie kręce bo tak brzmi jakby chcial zakonczyc swoj żywot:))) no i wtedu ok 3 tys obr jest juz czarno z tyłu:)) A jak wiemy on ma turbo bez zmiennej i zaczyna ciagnac dopiero od 2200 obr a ja zawsze przy tych obrotach wrzucam wyzszy bieg:) No iteraz nie wiem od czego zaczac poduszki silnika, wymieniac koncowki wtrysków, a moze to dwumasa takie drgania robi, najdrozsza z tego to dwumasa;/;/;/

#10 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 02 listopada 2014 - 18:20

Zacznij od poduszek.

Wyświetl postUżytkownik Kelebrion dnia 02 listopada 2014 - 17:57 napisał

jest juz czarno z tyłu

Filtr powietrza drożny? EGR nie zacięty? Kolektor dolotowy czysty? Wtryski zostaw sobie na później, zacznij od podstaw.








Podobne tematy Zwiń