no nie bardzo
1
[w124] Wymiana płynu chłodniczego
Rozpoczęty przez Gość_elasto_, kwi 22 2008 21:36
66 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 25 lutego 2009 - 13:06
#22
Napisano 12 kwietnia 2009 - 21:23
No właśnie ja też szukałem ale jedyne co znalazłem, to odpowietrzanie sprzęgła, układu wspomagania i coś tam jeszcze, natomiast o odpowietrzaniu ukł. chłodzenia ani słowa. Otóż dzisiaj wymieniłem płyn na nowy. Zlewałem poprzez korek na dole chłodnicy oraz poprzez śrubę z króćcem w bloku. Oczywiście ogrzewanie było otwarte żeby z nagrzwnicy płyn też wypłynął. Problem w tym, że nowego płynu weszło tylko jakieś 7 czy 7,5 litra zamiast przepisowych 9. Odpaliłem gwiazdę, poczekałem aż się nagrzeje (oczywiście też z włączonym ogrzewaniem żeby nagrzewnice też napełniło) i nic nie ubyło-stan prawidłowy, o dolewce nie było mowy. No wię co zrobiłem nie tak? Męczy mnie te 1,5 czy 2 litry płynu które mi zostało. Może ktoś mógł by mnie poinstruować w tym temacie - jak ten układ dokładniej odpowietrzyć?
#23
Napisano 12 kwietnia 2009 - 22:06
MarcinK napisał:
Może ktoś mógł by mnie poinstruować w tym temacie - jak ten układ dokładniej odpowietrzyć?
A jak spuszczałeś to ile płynu wypuściłeś? Ja zawsze leję w oznaczone wiadro i wiem ile zlałem i ile wlać
#24
Napisano 12 kwietnia 2009 - 22:42
No właśnie zlewałem do baniek 5 litrowych żeby to sprawdzić. I wyszło mi, że zlałem jakieś coś około 9 litrów. To znaczy tyle w banieczkach nie mam ale jeszcze mi się nigdy nie udało spuścić tak, żeby nic mi się na ziemię nie uroniło. Vietrzyk - a Tobie chodziło o to, żeby wentylator na chłodnicy się włączył, tak?
#25
Napisano 07 kwietnia 2010 - 22:20
podłącze się pod temat.
Jestem w trakcie gaszenia samochodu (już łapie za kluczyk) i nagle z pod maski słychać "ppssssssss" i wielka biała chmurka pojawia się nad maską. Czyli już wiem że mam dziś piękne sny myślałem że może wąż się urwał\pękł ale zaglądam pod maskę świece latarką ale węże cacy więc nie wiem o co chodzi skąd wywaliło płyn. Okazało się ze korek od zbiorniczka nie był dokręcony tylko " lekko przekręcony " (grunt że to nie ja go ostatni dotykałem/odkręcałem ale znam winowajce )
na bank uciekło przez korek bo zbiorniczek był cały mokry
i teraz pytanie:
Czy będę musiał odpowietrzać układ gdy u zupełnie stan :?: nie wiem czy to ma jakiś związek ale w momencie szukania którędy mógł uciec płyn węże były aż zassane gdy tylko dotknąłem koreczka wróciły do normalnego stanu .
Jestem w trakcie gaszenia samochodu (już łapie za kluczyk) i nagle z pod maski słychać "ppssssssss" i wielka biała chmurka pojawia się nad maską. Czyli już wiem że mam dziś piękne sny myślałem że może wąż się urwał\pękł ale zaglądam pod maskę świece latarką ale węże cacy więc nie wiem o co chodzi skąd wywaliło płyn. Okazało się ze korek od zbiorniczka nie był dokręcony tylko " lekko przekręcony " (grunt że to nie ja go ostatni dotykałem/odkręcałem ale znam winowajce )
na bank uciekło przez korek bo zbiorniczek był cały mokry
i teraz pytanie:
Czy będę musiał odpowietrzać układ gdy u zupełnie stan :?: nie wiem czy to ma jakiś związek ale w momencie szukania którędy mógł uciec płyn węże były aż zassane gdy tylko dotknąłem koreczka wróciły do normalnego stanu .
#26
Napisano 08 kwietnia 2010 - 07:49
Cytat
aż zassane gdy tylko dotknąłem koreczka wróciły do normalnego stanu
#27
Napisano 08 kwietnia 2010 - 08:01
Raczej go nie zagotowałem bo wskazówka była gdzieś równo między 80 a 100 stopni więc była w normie.
Nie nazwał bym tego odkręceniem , ja go po protu lekko musnąłem do takiej fazy w której już go możesz sobie wyjąć, i wtedy pojawiło się jeszcze takie małe sekundowe "pss" i węże wróciły do normalnego stanu.
Ok, to ja go odpowietrzę.
Nie nazwał bym tego odkręceniem , ja go po protu lekko musnąłem do takiej fazy w której już go możesz sobie wyjąć, i wtedy pojawiło się jeszcze takie małe sekundowe "pss" i węże wróciły do normalnego stanu.
Ok, to ja go odpowietrzę.
#28
Napisano 08 kwietnia 2010 - 10:47
Buchu, dolej płynu i jeździj. ja tez tak mialem (niedokrecony korek i wywaliło płyn az para w nawiewów poleciała ) i nic mu sie nie stało.
#29
Napisano 08 kwietnia 2010 - 11:50
Dolałem i odpowietrzyłem. zrobiłem z 25 km na razie nic nie wystrzeliło.
#30
Napisano 08 kwietnia 2010 - 20:18
Buchu napisał:
zrobiłem z 25 km na razie nic nie wystrzeliło.
[ Dodano: Czw Kwi 08, 2010 20:54 ]
Bialy napisał:
nic mu sie nie stało
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W201] Wymiana simmerringu przekładni głównej |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SQ5NAZ |
|
|
|
[W124] wymiana uszczelki kolektora wydechowego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
[W201] Czujnik temperatury płynu chłodzącego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | MarcinCIE |
|
||
W124 OM603 Wyciek płynu, wymiana broka. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | WMTOXIC |
|
||
Wymiana wiskozy na elektromagnes |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kolumbryna |
|