Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] OM605 - hałasowanie, klekotanie, stukanie silnika



107 odpowiedzi w tym temacie

#31 Offline   GORCZYK


  • Postów: 24
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Środa Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 20 września 2017 - 19:29

Przypuszczam, że tak to się mogło odbyć tym bardziej że leciał olej z tej dużej śruby :-(



#32 Offline   k4mi3n


  • Postów: 49
  • Na forum od: 26 lis 2017
  • Miejscowość: BE
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 11:58

Czesc Wam,

Od paru miesiecy moja dziewczyna jezdzi 250d. Samochod od poczatku klekotal troche bardziej niz powinien, glowny podejrzany: wtrysk nr1.

- wymienilem podkladke pod wtryskiem 1, troche sie uspokoilo
- wymienilem koncowke wtrysku nr1, podkladki pod pozostalymi, przeplukalem Liqui Molly, jest ciszej;
- wtrysk nr 1 nadal klekocze, przejechane ok 200km od wymiany koncowki - moze sie ulozy? Od wymiany halasowal jak szalony, teraz jest coraz cichszy

Z zewnatrz wyglada ze wszystko jest ok. Auto ma jakastam moc, nie pali duzo, ani troche nie kopci (moze jak zimne to chwilke na bialo). Problem widac pod maska - z okolic vorkomory wydobywa sie czarna jak smola maz.. przed wymiana koncozki wszystko wyczyscilem, ale pojawila sie z powrotem. Do tego czasami czuc jakby dmuchalo powietrze z tego wtrysku.


Dołączona grafika

Kolega poradzil test przy pomocy srodka do czyszczenia hamulcow. Efekt widac na filmie ponizej. Fakt ze auto chodzilo bardzo zle, bo film nakrecilem 15 minut po wymianie koncowki. Jednak efekt po opryskaniu wtrysku pozostaje. Pozostale nie reaguja na to.

Prosze o pomoc, czy problem lezy we wtrysku, moze vorkomora jakas wadliwa? Ma ktos z Was tez taka wydzieline kolo wtryskow? Czego to objaw??

https://youtu.be/j5YMWLEwiIg

#33 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 13:20

Dmucha kompresja spod wtrysku. Nie może tak być. Coś nie tak z podkładką.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 24 kwietnia 2018 - 13:22


#34 Offline   T34


  • Postów: 337
  • Na forum od: 09 kwi 2013
  • Miejscowość: Polska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 13:54

Albo podkładka pod wtryskiem, albo pod komorą wirową. Chyba że jakimś cudem korpus wtryskiwacza pękł.

#35 Offline   k4mi3n


  • Postów: 49
  • Na forum od: 26 lis 2017
  • Miejscowość: BE
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 16:52

Podkładka pod wtryskiem juz trzecia, bo najpierw byla stara, potem wymieniłem na nową i potem jeszcze raz wymieniając końcówkę profilaktycznie wsadzilem nowa podkładkę. W obu przypadkach Bosh.

Komora wirowa=vorkomora? Czyli tam pod nią tez jest podkładka? W którym miejscu??

Jeśli chodzi o korpus wtryskiwacza to jest cały, nie wiem jaka siła mogłaby to zniszczyć swoją drogą.. ;)

#36 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 17:02

Nie wiem, jaki to rocznik i jaki przebieg, ale generalnie po tylu latach często wszystko wyżarte przez siarkę. Przerabiałem to samo u siebie, jak przyszło mi do głowy wymienić końcówki wtrysków.

Spróbuj jeszcze zamienić dwa wtryskiwacze miejscami. Wykluczysz uszkodzenie samego korpusu.

Generalnie ja od kilku lat mam taką zasadę jeśli chodzi o te silniki, że jak:

- prawidłowo odpala
- nie kopci
- równo pracuje
- ma przyzwoitą moc i nie krztusi się przy przyspieszaniu

to nie dotykać. Nawet, jak głośniej klekocze. Dłubiąc często człowiek wpakowuje się w kłopoty. Teraz niestety już musisz to zrobić, to zniszczy Ci gwint tak, że za rok tego wtryskiwacza nie wykręcisz.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 24 kwietnia 2018 - 17:05


#37 Offline   k4mi3n


  • Postów: 49
  • Na forum od: 26 lis 2017
  • Miejscowość: BE
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 18:38

Faktycznie, musze podmienić wtryski i wykluczyć jedną z opcji. To banalny zabieg a jednak zapomniałem to zrobić.

Mam 2.5 z '90 więc wtryski moge wykrecac i wkrecac z powrotem caky dzień ;)

No dobrze a co z ta czarna substancja? Ma ktoś pomysł co to jest?

No i czy to stukanie na filmie moze świadczyc o jakiejś poważnej nieszczelności?? Troche smierdzi spalinami jakby powachac kolo wtrysku.. Stąd moje podejrzenia odnośnie vorkomory.

#38 Offline   T34


  • Postów: 337
  • Na forum od: 09 kwi 2013
  • Miejscowość: Polska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 19:17

To czarne to sadza + ropa z niedopalonej dawki paliwa która nie spala się bo kuleje kompresja która gdzieś ucieka, pewnie przez podkładkę pod vorkomorą. Ta podkładka pod vorkomorą potrafi się ruszyć jeśli wtrysk był bardzo mocno wkręcony i wykręci się go przez to dużą siłą na ciepłym silniku. Są różne jej grubości w zależności ile komora ma wystawać z głowicy np. po planowaniu.. Mimo że to proste rzeczy to lepiej do wtrysków używać klucza dyn. bo nawet jak za mocno wkręcisz wtrysk w silnik to nowa końcówka się może zawieszać..
e: to samo się tyczy skręcania korpusu wtryskiwacza po wymianie końcówki
ta czarna maź jako tako to jeszcze uszczelnia i kompresja jest, jak psikasz rozpuszczalnikiem to ją wymywa kompresja ucieka

Użytkownik T34 edytował ten post 24 kwietnia 2018 - 19:36


#39 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 21:39

To w 16 sekundzie to zawieszony wtryskiwacz. U mnie waliło jeszcze gorzej, niczym młotek o pokrywę zaworów :spokoj: . Żona bała się głowę nad silnikiem trzymać.

Coś zostało źle zrobione. Zamień miejscami wtryski to sprawa zrobi się jaśniejsza.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 24 kwietnia 2018 - 21:42


#40 Offline   OSTRY2500


  • Postów: 814
  • Na forum od: 29 lip 2016
  • Miejscowość: ZAMOSC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 listopada 2020 - 08:58

Witam jak wymieniłem szklanki to odkrecalem przewody wtryskowe i teraz mi stuka 5 wtrysk
Jak luzuje pojedynczo wtryski to 4 pocą cię przy nakredce a piąty ten stukajacy chlapie ( sika) po całej komorze silnika wiecie o co chodzi kto lutowac wtryski
Wtryski zamienialem miejscami i nic a pozatym mam prubnik do wtryskow i są ok
Co to może być zaworki w pompie bo więcej nic mi nie przychodzi do głowy, oring i podkładka wymieniona i nie pomogło
Ma ktoś jakieś pomysły

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka










Podobne tematy Zwiń