[S124] inutile 250TD 1991
#11
Napisano 30 sierpnia 2017 - 19:05
#12
Napisano 30 sierpnia 2017 - 22:00
Kolega chciał sprawdzić jak chodzi OM602 a ja chciałem znów poczuć stanowczość mocy w m70b50.
Zdjęcia marne bo marny aparat i marna pora dnia. Z sesji też wyszły nici, bo nie dość, że auto brudne, to za duże szumy (nie, nie w silniku, ani w główce w aparacie proszę Państwa).
Dziś miał być Tectyl w progach i czyszczenie Brunoxa, ale zabrakło dnia. Była za to walka z radiem i klimatronikiem w E32.
Wiecie co, niby 7er klasa wyżej, a wykończenie wnętrza jak w jakimś Citroenie z lat 90. Trzeszczy, chrupie, skrzypi, co chwila coś odpada...
Użytkownik T34 dnia 30 sierpnia 2017 - 15:24 napisał
Następnym razem nagram bez radia i bez swojego gadania
Silnik też machnę jak chodzi, ale bez rewelacji, któraś szklanka się kończy.
Chociaż - mój mechanik i parę osób mówiło, że chodzi bardzo miękko. Może coś w tym jest.
Użytkownik carl00s dnia 30 sierpnia 2017 - 17:49 napisał
Ponadto - nie mam problemow z przebiegiem czy stanem wnetrza. Mam tylko problem z realna wycena wehikulu, ktory w mojej opinii kosztujac juz 5 cyfrowa kwote powinien byc igla. Igla i koniec piesni, bo kiepsko wyposazony sredni diesel wyprodukowany w pierdylionie sztuk zadnym ewenementem uzasadniajacym cene nie jest i nie bedzie.
Tymczasem okazuje sie, ze tu rdzawka, tam nadzerka, tu szpachlowka... a mialbyc dziewiczy stan niedlubany.
Tylko to.
Ale - co juz Ci mowilem - to nie musi nas stawiac w pozycji opozycji. Ot, moja ocena rzeczywistosci. "Lets agree to disagree", odmienne zdania nie czynia nas wrogami .
Ja Ciebie rozumiem bo ciężko uwierzyć jakiemukolwiek sprzedawcy w słodkie słowa o fantastyczności auta. Po prostu handlarz był w miarę pewny (Aero kupił od niego 300D), auto przez telefon opisane bez ogródek - co jest do roboty a co jest ok, więc zaryzykowałem. Auta nikt nie chciał, bo to zwykłe gołe kombi. Po co przepłacać, skoro za tę samą cenę można mieć trzysetę na wypasie, albo M104 z LPG... Amator zawsze będzie wolał bramkę nr 2. Ale amator nie weźmie auta na windę, nie przeleci miernikiem, nie będzie wiedział gdzie spojrzeć, gdzie wsadzić łapy i gdzie wsadzić lagę.
Dodatkowo handlarz napisał w opisie "Proszę się nie spodziewać idealnego Mercedesa za xxx PLN". Nie chcę uczyć ojca dzieci robić, ale to nie ułatwia sprzedaży.
I dobrze, że ludzie tak kupują auta, bo tak oto trafiłem dobry egzemplarz od jednego z nielicznych uczciwych handlarzy. Biedny - tak, ale gwarantujący święty spokój i bezstresową eksploatację. Można sobie wejść na ich fb (komfort-trans) i zobaczyć jakie auta mają w ofercie, np. 300D z kremowym welurem z przebiegiem ~100 tys. km. Kopara na podłodze i kupa w majtach.
Wrzucę tu też zdjęcia książki serwisowej, żeby Carl00s na zawał zszedł
Lowe Carl00s :*
Użytkownik inutile edytował ten post 30 sierpnia 2017 - 22:29
#14
Napisano 10 września 2017 - 00:26
Auto zeszło w tempie ekspresowym.
Dobranoc!
edit: dwóch ziomków wsiadło do mojego 250D i go odpaliło. Jeden myślał, że to benzyna, drugi łapał się za głowę, że diesel może tak cicho chodzić.
Użytkownik inutile edytował ten post 10 września 2017 - 00:33
#15
Napisano 10 września 2017 - 08:13
#16
Napisano 29 grudnia 2017 - 21:32
Miałem pomysł na pomalowanie a'la monoblocków na czarno, ale popłynęły do Mauretanii razem ze 190-tką kolegi, zostały mi Gullideckle 15-stki... i zastanawiam się co z nimi zrobić. Pomalowanie na czarno da raczej średni efekt.
Ostatnio zastosowałem quick detailera na lakier, taki wosk w atomizerze firmy 3M, nakładany zaraz po umyciu i wytarciu auta. Efekt jest piorunujący. Wygląda znów jak wtedy gdy go kupowałem. Polecam. Miałem problem z brudem mocno zintegrowanym z lakierem, który schodził dopiero pod szczotą/gąbką. Teraz widać jak zostają krople wody na lakierze, preparat je wypiera. Oprócz 3M polecany jest także Sonax.
Auto trafia w styczniu na kosmetykę blacharską. Jesli ktoś ma dosyć szukania blacharzy albo się boi, że trafi na rzeźbiarza - priv, dam namiar na takiego, który zna się na robocie. Okolice Wawy/Mińska Maz.
Użytkownik inutile edytował ten post 29 grudnia 2017 - 21:37
#17
Napisano 30 grudnia 2017 - 00:32
Umyj.
I nie zartuje. Odtlusc, odsmol, usun zelaziaki. Potem naloz wosk / karbon.
Po co cokolwkek wiecej?
#18
Napisano 30 grudnia 2017 - 01:21
#19
Napisano 30 grudnia 2017 - 09:05
Użytkownik inutile dnia 29 grudnia 2017 - 21:32 napisał
Użytkownik inutile dnia 29 grudnia 2017 - 21:32 napisał
Większość wosków i QD daje taki efekt bo o to właśnie chodzi.
Ja mam QD firmy Shiny Garage, 500ml za jakieś 30 kilka zł. Efekty za...je..biste, a lakier pachnie potem czarną porzeczką przez 2 dni
Użytkownik AiM edytował ten post 30 grudnia 2017 - 09:10
#20
Napisano 31 grudnia 2017 - 02:49
W ogóle pojawił się pomysł sprzedania go i zakupu czegoś, z czym jeszcze nie obcowałem, np. E34 w kombiaczu.
Ale przez ostatni czas przewinęło się mnóstwo aut... tzn. nie ja je miałem, ale byłem blisko właścicieli, którzy walczyli z tymi autami. Zrozumiałem, że szukam kwadratowych jaj. Naprawdę ciężko o bezawaryjne, niewkurzające auto.
Inny baleron? Przeglądam raz na 3-4 dni wszystkie portale aukcyjne albo nie ma takiej konfiguracji, jakiej bym sobie życzył (OM603 kombi z klimą i ciekawym wnętrzem), a jak już coś się łapie, to jest to na ogół zgruzowany zajazd.
Człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego i zapomina z jakim gunwem zmagał się kiedyś.
Dlatego, póki co, na horyzoncie nie ma żadnego godnego następcy poczciwej trumny.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] PolnaMysz 3.0D 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | PolnaMysz |
|
||
Podpięty [W/S124] 4-MATIC - wszystko o tym modelu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gość__ |
|
||
[S124] inutile 250TD 1992r. |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | inutile |
|
||
[S124] Moduł komfortu kombi. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | tomuss1980 |
|
||
E 250TD 1994 sedan modyfikacje |
Modyfikacje,Tuning | TripleX |
|
|