Więc tak,
na moje ucho to ten silnik nie chodzi na jeden cylinder (a już na pewno nie chodzi równo) i wg mnie to jest przyczyną dziwnych dźwięków, ponieważ wszystko się telepie, trzęsie i drży. To jedno. Dwa - wydaje mi się, że coś piszczy - albo kiwaczka, albo pompa wody (raczej to pierwsze), ale tym zajmij się na końcu (zdejmij pasek wielorowkowy i odpal na chwilę, sprawdzisz w ten sposób, czy będzie ciszej). Najlepiej zrób to jak silnik nie będzie rozgrzany do temperatury roboczej, ponieważ po zdjęciu paska nie będzie obiegu cieczy chłodzącej.
Zobacz też, czy to nie rezonuje obudowa filtra powietrza (to czarne z prawej). Złap to mocno łapą i nasłuchuj
Sprawdź też, czy tłumik nie rozsypał się wewnątrz, czyli wejdź pod auto i walnij w tłumik na wysokości skrzyni biegów.
Cieknie spod wtryskiwacza, przez gwint. Jak już napisał przedmówca trzeba wykręcić wtryskiwacz i wymienić podkładkę. Prawdopodobnie ktoś grzebał przy tym przed sprzedażą, to samo nigdy się nie dzieje, żeby puściła ta właśnie podkładka. Musiał być wykręcany wtryskiwacz. To może powodować głośny klekot, nierówną pracę, itp. Psiknij w to czymś (nawet wodą z jakiegoś psikacza) to być może i bąbelki zobaczysz.
Widzę też, że po odpaleniu świeci ładowanie. Sprawdź czy ładuje miernikiem. Po odpaleniu po chwili powinno być ponad 14V.
Świece żarowe sprawdzisz sam. Weź żarówkę H-4, dwa kabelki (mogą być wyjęte z jakiegoś starego przewodu np. od radia). Podłącz jeden przewód do masy żarówki, jeden do plusa (nieważne czy od świateł mijania, czy drogowych). Schemat znajdziesz w wyszukiwarce. Na lewym nadkolu pod maską masz czarną obudowę, zdejmij ją i wypnij kostkę (tą większą), jest tam 6 otworów, jeden wolny, 5 zajętych). Idą do świec. Weź żarówkę, kabel "+" do plusa w akumulatorze, kabel masowy do każdego pinu w kostce. Żarówka świeci - świeca prawdopodobnie ok, nie świeci - na 100% nie grzeje.
Tak, czy inaczej, na moje ucho hałasuje trzęsący i bujający się silnik, gdyż nie pracuje na wszystkie cylindry, prawdopodobnie przez wtryskiwacz ze zdjęcia
Czy możesz jeździć - to bardzo solidne silniki. Nic więcej zepsuć się nie powinno, byle miał olej w sobie. Jednak jak wtryskiwacz się zawiesi na amen, to będzie taki łomot, że będziesz się bał głowę nad silnik nachylić
Ja tam już miałem
Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 04 października 2018 - 08:19