134 odpowiedzi w tym temacie

[Maciasty84]

Pomocy..
Musze wymienic lada dzień olej, po zakupie mojego cudenka
Jesli ktoś ma instrukcję obsługi do tego silnika to proszę napiszcie co zaleca producent, gdyż samochód jest z zachodu więc mam nadzieję ze poprzedni własciciel stosował sie do zalecen producenta, a instrukcja to koszt 70 zł i nie chce szaleć

[Arecki]

Wszystko zalezy od przebiegu auta, zalecane jest po 200 tys stosowanie oleju mineralnego czyli 15W40 jesli ma mniejszy przebieg to mozesz smialo nalac polsyntetyk 10W40, pamietaj o foltrze oleju !!!! http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/oki.gif

[kubotek]

Ja tam leje półsyntetyk VALVOLINE MAX LIFE chociaż mam ponad 200tys.km i chwalę, ciśnienie podskoczyło. Ale na forum się wypowiadają, że i syntetyk nie zaszkodzi.

O olejach ogólnie to jest full tematów na tym forum więc poczytaj trochę.

[EssiRS]

Moje kombi ma 318tys km i dalej jeżdżę na 10W40 a ciśnienie zawsze koło 2.

Maciasty84, nie masz żadnych papierów do tego samochodu? Zalewa się olej nie rzadszy od tego co był do tej pory stosowany.

[kubotek]

EssiRS napisał:

Moje kombi ma 318tys km i dalej jeżdżę na 10W40 a ciśnienie zawsze koło 2.

Essi, ale cały czas odkąd go masz lejesz taki ? Rozumiem, że tak, a jaki był wcześniej zalewany? Pytam się bo mój wcześniej był zalany mineralem, a ja zmieniłem na półsyntetyk i zauważyłem ubytki oleju, co prawda niewielkie, ale zauważyłem i żadnych wycieków nie mam więc mniemam, że to z powodu przesiadki na inny olej.

[Rob]

kubotek napisał:

Pytam się bo mój wcześniej był zalany mineralem, a ja zmieniłem na półsyntetyk i zauważyłem ubytki oleju, co prawda niewielkie

Miałem taki motor jak u Ciebie, i chodził na 5W40 Castrol Magnatek. Od wymiany do wymiany (góra 10kkm) nie dolewałem nic. Ale chodził na takim oleju od nowości (książka), kupiłem go jak miał 220kkm (pewne) i sprzedałem jak naszło 350kkm. Do końca nic nie pił (znaczy pewnie trochę pił ;-) , ale nie trzeba było dolewać).

O olejach było już milion razy, kiedyś pisałem jak w 124 260E z 1998 z przebiegiem około 500kkm przeszedłem z 15W40 na Mobil 0W40. Ile to się nasłuchałem że się rozszczelni i takie inne duperele... Po pierwszej wymianie zaczęło ubywać i musiałem około 1,5 litra dolać od wymiany do wymiany (około 10kkm). Później dolewałem około 0,5 litra czyli dokładnie tyle co minerału. Według mnie motor jakoś ładniej szumiał po kilku wymianach syntetyku, szczególnie gdy był bardzo rozgrzany - kiedy na mineralnym jakoś "ciężej"chodził. Ciśnienie oleju na wskaźniku nieco zrobiło się większe, ale niewiele. Do końca jeździłem na syntetyku (około 150kkm) sprzedałem, a teraźniejszy właściciel leje mineralny z Lidla bo tani jest

[kubotek]

No i cyka, o taką wypowiedź mi chodziło. Czyli po paru wymianach oleju silnik się przyzwyczai do tego półsyntetyka i będzie cacy.

[Rob]

Cytat

Czyli po paru wymianach oleju silnik się przyzwyczai do tego półsyntetyka i będzie cacy.

Albo wymienisz uszczelniacze, być może są zbyt twarde od temperatury i dlatego wybija trochę. Pierścień zgarniający wytrzymuje z 700kkm, więc spoko na razie ;-)

[EssiRS]

kubotek, nie żebym podważał to co pisze Rob, ale ja nie chciałbym się przekonać na własnym silniku, że jednak może się rozszczelnić Tym bardziej, że nie są to informacje wyssane z palca.

U mnie w TE wcześniej był zalewany olejem 10W40 firmy ELF. Ja od początku zalewałem go 10W40 Quaker State.

[przemek]

ja kupiłem moje m111 i było zalane lotosem 15w40, silnik przpłukałem naftą i jezdze na mobil 10W40, nic sie nie rozszczelniło, oleju od wymiany do wymiany nie dolewam