102 odpowiedzi w tym temacie

[vietrzyk]

roxa napisał:

Najlepszy jest starszy typ... wymieniasz tylko tuleje i święty spokój.

rozumię że my nie mamy e-klasy więc mamy ten lepszy ???

[molar]

roxa napisał:

Praktycznie nie mozna zregenerować. Ktoś z W-wy jeżdzi po regeneracji

Praktycznie dziala od 10 tkm. zobaczymy co dalej , ale gdanszczanie poki co dali rade.

[vietrzyk]

molar napisał:

gdanszczanie poki co dali rade.

Aby całej informacji stało się zadość może podaj przybliżone koszta naprawy

[molar]

porownywalne z dobrym obiadem , cos kolo300pln-gdzies wczesniej to za pamieci napisalem.na razie dziala bez zarzutu

[wiatro]

roxa napisał:

wiatro, żadem problem, tylko po co? Tracisz na komforcie, a zywotnośc nivo przewyższa znacznie tradycyjne amorki... zwłaszcza w kombi.

"zaden problem" - czyli co ?
zakładam tylko amortyzatory od zwyklego 124 ?
(mam wersje kombi)
czy zmieniam też sprężyny? czy jeszcze cos ?

odpowiedzcie - napewno wielu ludzi woli stracic troche na komforcie - niz ładować np 1500 - 2000 zł w tylne zawieszenie...

dziekuje z gory!


:shock:
taniej chyba nie mozna... http://moto.allegro.pl/item639148218_am ... przod.html

[Biały]

wiatro, wolisz 1500-2000zł raz na 5 czy 10 lat czy 400-500 co 2? (bo zakładam że o same siłowniki chodzi) Ja ostatnio wpakowałem w tył 3 tysie i jakoś nie żałuje

[wiatro]

no ok...
tylko, ze ja nie wiem czy bede posiadal go 10 lat...
wystarczy mi wiec cos na 2-3 ... poza tym pytam konkretnie - mnie to interesuje (przerobienie na zwykle zawiecho) , a jezeli kogos nie - to tyz dobrze...
wolnosc mamy w koncu... tak ?

[Czaro]

wiatro, jak zmienisz same amortyzatory z tyłu na zwykłe, to samochód będzie sie zachowywał jakby nie miał zawieszenia (bedzie sztywny), a jak wymienisz do tego sprężyny od sedana, troche go załadujesz i będzie nisko siedział. Popieram przedmówców, lepiej naprawić nivo i cieszyć sie komfortem. A co masz do wymiany, że takie koszta?

[Biały]

widać że kolega idzie po najmniejszej linii oporu... nie ma z kim i o czym rozmawiać

[wiatro]

Bialy napisał:

widać że kolega idzie po najmniejszej linii oporu... nie ma z kim i o czym rozmawiać

nie rozumiem... :roll:

mam luz w dolnych mocowaniach - czyli w tych przegubach amortyzatorow...
z tego co wyszukałem na formu - to nie regeneruje sie tego (albo regeneruje na jakis - prawdopodobnie- krotki czas)..
mechanik (tylko mercedesy!) powiedział mi , zebym nie kupowal "przypadkowych" uzywek - bo po miesiacu , czy nawet tygodniu moze zdazyc sie to samo.. czyli zaczna moze pukac...
nie mam nikogo zaufanego - co sprzeda mi uzywki w dobrym stanie (ktore nie zaczna zachowywac sie jak obecne...)

nowe to koszt około 1600 zł ... jak dla mnie troche sporo...

i tyle...
chyba, to ze jezdze 16 letnim mercedesem nie obliguje mnie do tego - zeby naprawiac tylko w aso i nie liczyc sie z kosztami... :roll:

dlatego kolego Bialy - prosze Cie - oszczedź mi swoich mądrosci...