27 odpowiedzi w tym temacie

[Biały]

Longley, nie masz czasem ograniczonego dolotu powietrza do filtra?? to częsta praktyka przy LPG

[Longley]

Ograniczony dolot powietrza do filtra, czyli ustawienie go w stronę "do auta" a nie "na drogę". Właśnie tak mam ale to chyba nie było przyczyną problemu.

Po przejechaniu 300 km na benzynie, z dodatkiem STP objawy zamulenia wtrysków ustały .

PS. Silniczek krokowy czyściłem, potencjometr przepustnicy sprawdzony a auto dalej lubi zgasnąć na niskich obrotach Nowy silniczek w ASO kosztuje koło 1000

[kaper]

Gaz 1.65 PB 3,40 i nie opłaca się jeździć na gazie?? coś się niektórym kalkulatory popsuły. Samochody z mechanicznym wtryskiem często cierpią na tzw suchy talerz przy jeździe na gazie co powoduje w niektórych przypadkach gaśnięcie po przejechaniu jakiegos dystansu. Z tego powodu stosuje sie potencjometr do regulacji wolnych obrotów tak by samochód po przełączeniu na gaz miał około 800-900 obrotów (na benzynie normalnie). Nie wpływa to na spalanie Lpg.

[Longley]

Ale ROB pisał o tej benzynie w czasach kiedy naprawdę można było się poważnie zastanawiać. Dzisiaj benzyna kosztuje chyba nawet więcej, 3,40 to ON.

Taki mamy kraj, że ceny paliw zmieniają się co chwila, a gaz od 3 miesięcy u mnie na stacji 1,65.

O jakim "suchym talerzu" piszesz? Bo u mnie objawy w sumie odwrotne, gaśnie raczej na początku po odpaleniu a po chwili już jest normalnie (aż po jakimś czasie znowu chwila spadających obrotów i znowu normalnie

[kaper]

Longley te objawy u ciebie to nie ,,suchy talerz,, Może być tak, że jest nie dokońca dobrze wyregulowany samochód, może zacinać się zawór wolnych obrotów, może reduktor zmieniać paramatry (ale to może stwierdzić gazownik na analizatorze spalin). itd.

[Longley]

Po ostatniej regulacji gaśnie też na benzynie więc chyba zawór wolnych obrotów.

Reduktor też mam w planie zmienić bo jest już w opłakanym stanie i faktycznie, po ustawieniu mieszanki ale przejechaniu kilku kilometrów i gazowaniu parę razy to na bank się już wszystko rozregulowuje.

A ten zawór to 1000 pln kosztuje nowy

[kaper]

Może wystarczy go umyć w benzynce. ;-)

[Radhezz]

kaper, kolega Longley coś napisał wcześniej

Longley napisał:

PS. Silniczek krokowy czyściłem

Jeżeli faktycznie musisz wymienić, to daj spokój z ASO i odwiedź najbliższy przybytek z częściami z przeceny - czytaj: złomowisko Przy odrobinie szczęścia wyrwiesz tą część za ok. 100zł

[kaper]

pewnie wyrwiesz taki sam jak swój :-P

[Rob]

Radhezz napisał:

to daj spokój z ASO i odwiedź najbliższy przybytek z częściami z przeceny

Proponuję w necie poszukać firm które regenerują takie zawory lub udać się do serwisu Bosch (producent). Cena o połowę niższa jak w ASO a jakość gwarantowana. Szukającym w/w zaworów na szrotach proponuję za tą kasę wypić flaszkę a swój zawór umyć w ropie - będzie miał te same właściwości co szrotowy