Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] 300TD 4matic - tempomat się sam wyłącza


45 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   patrykL


  • Postów: 176
  • Na forum od: 10 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 06 maja 2009 - 19:35

ok, w takim wypadku jeszcze raz bardzo serdecznie ci dziekuje! czy gdybym jeszcze czegos potrzebowal to czy nie bedzie problemu jesli sie do ciebie zwroce?



#12 Offline   abt-xx


  • Postów: 136
  • Na forum od: 07 paź 2007
  • Miejscowość: Płock

Napisano 07 maja 2009 - 18:08

koder napisał:

tempomat się sam się wyłącza

U mnie pomogła wymiana czujnika stopu.

#13 Offline   pemireq


  • Postów: 130
  • Na forum od: 07 gru 2008
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:190D 2.5 D

Napisano 25 maja 2009 - 07:25

koder, zdzialales cos z tym tempomatem?

#14 Offline   koder


  • Postów: 35
  • Na forum od: 08 mar 2009
  • Miejscowość: Będzin

Napisano 25 maja 2009 - 19:28

Znalazłem, że to nie wina żarówek. Niestety, w międzyczasie "wyskoczył" mi wyciek oleju z ASB, więc zabawę z tempomatem odłożyłem na razie. Jak dobrze pójdzie, to w ten weekend wznowię poszukiwania.

#15 Offline   pemireq


  • Postów: 130
  • Na forum od: 07 gru 2008
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:190D 2.5 D

Napisano 25 maja 2009 - 20:00

no to witaj w klubie. u mnie tez optymistyczny wariant zarowkowy nie pomogl. w miedzyczasie przemierzylem nastawnik (na 8 pinowej kostce pod maska), wszystkie wartosci w normie, "na krotko" porusza sie w jedna i w druga strone. Sprawdzilem tez czy dzwigienka przy kierownicy daje odpowiednie sygnaly na kostce 14pinowej przy sterowniku i tez git. Zostal sterownik. Lutowanie nie pomaga juz wiec pozostaje mi wymiana. Powodzenia i wspolczuje problemow z wyciekami z ASB. :spokoj:

#16 Offline   Ghost1971


  • Postów: 23
  • Na forum od: 31 maj 2009
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 20 czerwca 2009 - 05:48

Witam, Koledzy.

No więc tak. Problemy z tempomatem mam takie:
Mogę ustawić prędkość, moge dodawać i odejmować prędkość o 1 km/h i płynnie.
Moge przywoływać prędkość, ale.... po dojściu do zadanej prędkości coś w sterowniku robi pstryk i tempomat się rozłącza.

Sprawdziłem piny od sterownika i niestety pomiędzy 7 i 10 pinem mam 0 (ZERO) Ohmów, a powinno być od 3 do 30.

Może wiecie co jest nie tak?

Dzięki.

#17 Offline   jackie01


  • Postów: 3 694
  • Na forum od: 08 sty 2007
  • Miejscowość: Świętokrzyskie
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 20 czerwca 2009 - 09:43

Ghost1971, nie wiem czy to to ale slyszalem, ze te sterowniki lubia miec tzw "zimne luty". Moze przelutowanie pomoze http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/icon_wink.gif

#18 Offline   pemireq


  • Postów: 130
  • Na forum od: 07 gru 2008
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:190D 2.5 D

Napisano 20 czerwca 2009 - 11:10

jackie01 napisał:

nie wiem czy to to ale slyszalem, ze te sterowniki lubia miec tzw "zimne luty". Moze przelutowanie pomoze
jackie01, Ten pomiar o ktorym mowi Ghost1971, robi sie na zenskiej, 14pinowej koncowce wypietej ze sterownika, wiec zimne luty w sterowniku moim zdaniem nie sa tu przyczyna nieprawidlowego wyniku pomiaru.
Pin 7 i 10 to wyjscia ze sterownika na nastawnik a konkretnie na szczotki przy silniczku w nim.

Dziwia mnie jednak jedno, mianowicie wartosc O Ohm wskazywalaby na to, ze obwod jest gdzies przerwany i nie dochodzi prad do szczotek, lub sa one w stanie totalnego zjechania (brak styku szczotki z komutatorem w silniczku nastawnika). Dziwna rzecza jest to, ze w takiej sytuacji nastawnik wciaz pracuje ("Mogę ustawić prędkość, moge dodawać i odejmować prędkość o 1 km/h i płynnie.")

W nastawniku jest tez elektromagnetyczne sprzegielko, ktore rowniez odpowiada za przeplyw pradu miedzy pinami 7 i 10, jesli jest wysprzeglone, nie ma przeplywu, jesli zaskoczy, przeplyw jest.
To trzecia oprocz szczotek i niedochodzacego pradu mozliwosc.


Moja propozycja jest taka: wypnij wtyczke nastawnika w komorze silnika (jest w poblizu ABS'u), przeczysc piny, odegnij troszke blaszki, przy pinach, by wchodzily ciasniej, podlacz ja ponownie i powtorz test na wtyczce przy sterowniku.

Jesli bedzie bez zmian, skup sie na punkcie 3 na TEJ stronie, czyli na testowaniu samego nastawnika i sprzegla w nim.

Na koncu przetestuj cewke w nastawniku (punkt 4) na tej samej stronie. Daj znac jakie bedziesz mial rezultaty to moze namierzymy skurczybyka.

Caly ten system nie jest prosty niestety, przyczyn moze byc bardzo wiele, ale sa metody, ktore pozwalaja namierzyc problem w jakimstam przyblizeniu. Jesli w 3 lub 4 punkcie testu cos bedzie nie tak, to juz wiesz ze na 100% masz nastawnik walniety. Pozniej pozostanie tylko trzymac kciuki, zeby przez to nie spieprzyl sie jeszcze sterownik.

#19 Offline   Ghost1971


  • Postów: 23
  • Na forum od: 31 maj 2009
  • Miejscowość: Łódź

Napisano 20 czerwca 2009 - 17:58

Dzięki Pemireq za rady.
Mam mozliwość wymiany sterowników a nawet nastawników więc powinno nam się udać rozwiązać problem.
Sterowniki mam teraz 3 - dwa dzialają tak samo jak opisałem trzeci wcale.
Więc sterownik mam OK.

Jak dla mnie 0 Ohms to daje nam zwarcie a nie przerwę - jak jest przerwa to wartość oporności rośnie do nieskończoności. Mam wrażenie więc że jest coś od motoru (silnika nastawnika upalone)

Jutro wykręcę nastawnik i przerobię test 3 i 4.
Napisałem też do chłopaków w USA zapytanie i czekam na odpowiedź ze strony która zawiera testy, które podałeś w swoich wypowiedziach.

Zastanawia mnie też to pstryk jest całkiem zbliżone od pstryka z Kick Downa.

Jednak w sterowniku również jest przekaźnik - logicznie raczej on powinien pstrykać rozłączając tempomat.

Jak wyrwę jutro (musi przestać padać) nastawnik i go pomierzę dam znać.
Później podjadę do firmy zaprzyjaźnionej i pożyczę inny nastawnik.

A dalej to już nie mam pomysłu.

Nie wiem gdzie jest ten czujnik prędkości przy zegarach.
Jutro demontuję deskę to może coś znajdę.

NIE CIERPIĘ jak coś mi nie działa a powinno.
Np. składanie zagłówków - to następny temat do rozwiązania.

Dam Wam znać jak mi idzie.. może komuś się przyda..

Adam

#20 Offline   pemireq


  • Postów: 130
  • Na forum od: 07 gru 2008
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:190D 2.5 D

Napisano 21 lipca 2009 - 13:35

Ghost1971 napisał:

Problemy z tempomatem mam takie:
Mogę ustawić prędkość, moge dodawać i odejmować prędkość o 1 km/h i płynnie.
Moge przywoływać prędkość, ale.... po dojściu do zadanej prędkości coś w sterowniku robi pstryk i tempomat się rozłącza.

Otoz pragne uroczyscie oglosic, ze w koncu udalo mi sie dobrnac do szczesliwego konca mojej odysei z tempomatem.
Urzadzenie dziala jak nowe a koszt naprawy wyniosl niecale 3 zl.
Wszystkich, ktorych objawy mozna opisac tak jak w powyzszym cytacie, wlacznie z Ghost1971 i Koder, zapraszam do lektury :star:


Po ponad 2 miesiacach szukania informacji co moze byc przyczyna "nie utrzymywania" przez tempomat ustawionej predkosci,
dotarlem w koncu do artykulu pewnego elektronika na amerykanskim forum, gdzie prezentowal schemat sterownika
tempomatu firmy VDO w Porsche -> KLIK. Wynikalo z niego ze wartosc z czujnika predkosci jest zapisywana i przechowywana w jednym z kondensatorow. Poniewaz sterownik byl tej samej firmy a z artykulu wynikalo, ze nasze sterowniki dzialaja na bardzo podobnej zasadzie, wybralem sie do sklepu elektronicznego z zamiarem wymienienia wszystkich kondensatorow. Na plytce jest ich dosyc sporo i okazalo sie ze nie wszystkie dostane (+pan w sklepie byl zdziwiony ogladajac ten uklad, twierdzac ze takich porzadnych juz dzisiaj sie nie robi). Kupilem wiec te ktore byly dostepne i zabralem sie do wymiany.
Efekt jest taki, ze tempomat smiga jak nowy, plynnie przyspiesza, zwalnia, utrzymuje predkosc, nie ma zadnych odchylow przy jezdzie z obciazeniem, bez, pod gorke lub z gorki. Slowem - tempomat dziala a koszt naprawy wyniosl mnie nie cale 3 zl, 15 min lutowania i pol godziny demontazu i montazu sterownika w aucie. ;-)
Jesli chodzi o kupowanie sterownikow z drugiej reki, to trzeba sobie zdawac sprawe, ze bardzo znaczny procent z nich jest rowniez uszkodzony i szansa, ze pomoze nam to w diagnozie problemu lub naprawienia calego systemu jest nikla.

Ponizej zdjecie, ktore kondensatory wymienilem, ich wartosci i lokalizacje minusow:

Dołączona grafika

Powodzenia! :star:








Podobne tematy Zwiń