Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Swap 260E na 300E, problem ze sprzęgłem, za nisko bie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   Devcrk


  • Postów: 580
  • Na forum od: 30 sie 2008
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 29 listopada 2009 - 20:43

Witam

Wziąłem się za swap z 260E na 300E. Po wyciągnięciu 260E okazało się, że sprzęgło z 260E nie będzie pasowało do 300E (sprzęgło Sachs). Koło zamachowe w 300E jest szersze (dłuższe) i ma minimalnie inny rozstaw otworów. Udało mi się dostać sprzęgło, które było wcześniej zamontowane w tym 300E (też Sachs). po złożeniu wszystkiego sprzęgło niby działa, ale łapie bardzo nisko i nie da się praktycznie wrzucić biegów, wsteczny to wielki zgrzyt.

I teraz tak: co jest nie tak?

Docisk ? trochę poleżał, powierzchnia docisku pokryła się nalotem rdzawym, oczyściłem je papierem ściernym. Wyglądało dobrze, ale nie wiadomo, czy ktoś nim nie rzucał itp.
Łożysko wyporowe ? inne by było ?
Widełki w skrzyni ?
Wysprzęglik ? za krótki bolec wysprzęglający ? chyba nie, bo regulacja jest automatyczna, nie powinno mieć wpływu. Włożyłem bolec od wysprzęglika z jakiegoś busa, był troszkę dłuższy, ale dalej jest identycznie.
Sprzęgło oczywiście odpowietrzone poprawnie.

To sprzęgło, które włożyłem, te z tego 300E, BYŁO na 100% sprawne ale mogło się to zmienić, leżało 4 miesiące.
Mam w zapasie jeszcze jedno sprzęgło do 300E. Ale żeby się nie okazało, że je założę i będzie to samo, bo się okaże, że to nie wina sprzęgła.










Podobne tematy Zwiń