Jak w temacie,ma ktoś pomysł lub doświadczenie,w jaki sposób podratować pompę wspomagania kierownicy?Muszę wymienić,a nie mam kiedy,więc muszę kombinować.
0
Jak podratować pompę wspomagania.
Rozpoczęty przez sarbel, cze 25 2011 18:02
46 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 25 czerwca 2011 - 18:02
#2
Napisano 25 czerwca 2011 - 18:48
#3
Napisano 26 czerwca 2011 - 14:27
Cytat
kumam o co ci chodzi
#4
Napisano 26 czerwca 2011 - 14:34
sarbel napisał:
A do tego czasu muszę jeżdzić.
#5
Napisano 26 czerwca 2011 - 14:41
No chyba jedyna rada.Coraz bardziej buczy ale kierownica jeszcze chodzi .
#6
Napisano 26 czerwca 2011 - 14:49
Jakie są obiawy oprócz buczenia,dlaczego chcesz wymienić?
#7
Napisano 26 czerwca 2011 - 17:23
dolej płynu do wspomagania jak buczy
#8
Napisano 26 czerwca 2011 - 21:50
Cytat
akie są obiawy oprócz buczenia,
Zasadniczo żadne.Po prostu ją słychać.Z tego co słyszę,domyślam się że łożysko szlag trafił.Niestety nie udało mi się znależć nikogo kto miałby pojęcie na ten temat,to znaczy naprawić tego.A pompa coraz głośniej chodzi.
Cytat
dolej płynu do wspomagania jak buczy
Od kiedy tylko Mesia stała się moją własnością, olej jest na poziomie między min a max.Kolor bordowy,zapach kocich szczyn,możliwe że czasem jest spieniony,pasek można wgnieść na około 1 cm.
#9
Napisano 26 czerwca 2011 - 22:08
sarbel napisał:
Cytat
Kolor bordowy,zapach kocich szczyn,możliwe że czasem jest spieniony,pasek można wgnieść na około 1 cm.
Może jednak, o ile nie zmieniałeś od nowości oleju, jest on zużyty bądź filtr jest zatkany i pompa pracuje na pół gwizdka?
V.
#10
Napisano 27 czerwca 2011 - 09:56
Najpierw słychać było podczas jazdy.Nie zauważyłem czy przy jeżdzie prosto czy tylko przy ruchach kierownicą.Prostych odcinków mam jak rzeczony kot napłakał.Teraz chromoli już na postoju.Bardziej słyszalne z boku niż od strony frontu,czyli paska.
Olej wymieniony jakieś 10kkm temu w całości.
Szczerze mówiąc ,poznawszy budowę Mercedesa,uszkodzenie pompy to już ostateczność.Prędzej coś mogło się faktycznie przypchać,tym bardziej że grzebał się w przekładni nieznany mi facet,powszechnie zwany 'fachowcem'.
Nic to,wieczorem zobaczę ten filterek.
Olej wymieniony jakieś 10kkm temu w całości.
Szczerze mówiąc ,poznawszy budowę Mercedesa,uszkodzenie pompy to już ostateczność.Prędzej coś mogło się faktycznie przypchać,tym bardziej że grzebał się w przekładni nieznany mi facet,powszechnie zwany 'fachowcem'.
Nic to,wieczorem zobaczę ten filterek.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Dobór pompy wspomagania Mercedes e124 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | mariuszg3883 |
|
||
[w201/w124] Naprawa/wymiana pompy wspomagania. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Dżejo1987 |
|
|
|
[W140] Czy można odłaczyć pompę powietrza dodatkowego ?? |
Mercedes S, CL i SEC | rogra |
|
|
|
[w201] 2.0E '89 brak wspomagania kierownicy (nieregularnie) |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Lukasz1990Orange |
|
||
[w126] Po wymianie filtra i oleju brak wspomagania |
Mercedes S, CL i SEC | oress |
|