101 odpowiedzi w tym temacie

[SzymonFotograf]

Cześć, przedstawiam wam mój pierwszy samochód, Signalowe W124 Kombi z zagazowanym 2.2 .
Silnik to idealny kompromis między ekonomią a dynamiką, 2.2 w benzynie z gazem sprawia że latam jak za darmo a z automatem idzie to dostatecznie miło.
Blacharka do zrobienia ale nie ma tragedii, jest do czego spawać Ogólnie są chęci i wizja na zrobienie blacharki, tej zimy albo następnej, wszystko zależy jak wyjdzie z kasą bo chcę zrobić wszystko profesjonalnie z położeniem nowego lakieru na całe auto, wliczając w to jakiś fajny pakiet stylistyczny. Do tej pory cały samochód został porządnie wyczyszczony, "zgliszcza" lakieru nawoskowane porządnie żeby choć trochę wyciągnąć z kończącego się lakieru. Skóra wyczyszczona i zaimpregnowana środkami gliptone, wymieniona większość żarówek, 8loch na których kupiłem samochód zostały sprzedane, kasa z nich choć trochę wspomoże inwestycję w rzeczy ważniejsze, na ich miejsce do wiosny wpadła stal z ori deklami w stanie prawie idealnym. W międzyczasie zmieniło się też parę mniej istotnych pierdółek jak schowek z roletką w stanie idealnym dorwany za dosłownie bezcen, przełącznik lusterek wymieniony na nie połamany itp. W ostatnim czasie samochód trafił do specjalisty od starych mercedesów który zrobił przegląd stanu samochodu kwalifikując przewody hydrauliczne do wymiany, wymienił olej z filtrem, zdjął hak orisa i ściął sprężyny z przodu (tak, obniżyłem mercedesa!), oraz lekko z tyłu ale musimy jeszcze wyregulować nivo żeby auto stanęło równo

W drodze do nowego domu


Po woskowaniu:


I dalej chronologicznie

[seweryn24]

Mega fajny wóz, widać że w dobrych rękach Jak sprawuje się gaz z tym silnikiem? Ile średnio pali w mieście i na trasie?

[majsterus]

Blaszka wyczyszczona z kamienia A ramki wewnętrzne szyb tylnych są?

Ładna fura.

[SzymonFotograf]

Seweryn - w piątek samochód jedzie do gazownika który ułoży trochę lepiej instalacje, wymieni wtryski, filterki, obejmy i inne pierdoły które warto zrobić. Wtedy będę mógł ocenić pracę i spalanie. Na tą chwilę na gdzie pracuje słabo bo nie przepala gazu, ale na trasie spalanie wyszło mi 11/sto.

Majsterus -....
Bardziej są niż ich nie ma

[inutile]

Użytkownik SzymonFotograf dnia 15 czerwca 2016 - 13:01 napisał

Ogólnie są chęci i wizja na zrobienie blacharki, tej zimy albo następnej

Z własnego doświadczenia powiem Ci, że jeśli blacharka już jest do roboty, to dobrze by było ją zrobić jak najszybciej. Nie za 2 lata, bo wtedy może już nie będzie do czego spawać, albo okaże się, że do pociachania jest pół podłogi, progi, nadkola (w 124 nadkola są z profili zamkniętych i nie wiadomo co się dzieje w środku!) i oby nie podłużnice. Z wierzchu może być ok bo fabryczna guma wszystko ukrywa ale jak już zdejmie się tę konserwację to można się... zdziwić.

Użytkownik SzymonFotograf dnia 15 czerwca 2016 - 13:01 napisał

położeniem nowego lakieru na całe auto

Czemu? Ten po nałożeniu specyfików prezentuje się bardzo dobrze.

Użytkownik SzymonFotograf dnia 15 czerwca 2016 - 13:01 napisał

przewody hydrauliczne do wymiany

Oprócz tych miedzianych idących wzdłuż podłogi sprawdźcie też te szersze, idące nad tylnym wózkiem m.in. do regulatora nivo. Niestety nie da się ich dosztukować z miedzi bo są za szerokie, nie ma zamienników a te na szrocie będą takie same, zostaje ASO. No i elastyczne pod maską bo potrafią się pocić.

Użytkownik SzymonFotograf dnia 15 czerwca 2016 - 13:01 napisał

ściął sprężyny z przodu

Oby ten co to robił dał podkładki pod ucięte sprężyny. W przeciwnym razie ostry rant będzie tarł o mocowanie aż zrobi dziurę.

Użytkownik SzymonFotograf dnia 15 czerwca 2016 - 13:01 napisał

oraz lekko z tyłu ale musimy jeszcze wyregulować nivo żeby auto stanęło równo

Jakakolwiek by ta sprężyna nie była, układ nivo sam sobie wypoziomuje tył bez względu na twardość i wysokość sprężyny. Auto nigdy nie będzie jednakowo stało, po zgaszeniu tył zawsze siądzie bo pompa nie podaje ciśnienia na układ - jest zasilana z silnika. Dopiero po odpaleniu i dodaniu gazu tył powinien się podnieść.

[SzymonFotograf]

inutile, Dzięki za konstruktywną odpowiedź, dużo cennych informacji w jednym poście Jeśli chodzi o blacharkę to wszystko zależy od tego ile uda mi się odłożyć do jesieni / zimy. Jeżeli chodzi o przewody, mechanik o tym wie i sam mi o tym wspomniał także jak będzie robione to wszystko. Podkładki pod sprężynami są a jakby coś to wczoraj ze szrotu wyciągnąłem dużo części do W124 kombi w tym sprężyny z podkładkami "żeby były na zapas". Uwierz mi że lakier cały przyda się zamienić na nowy, ten ładnie wygląda, ale tylko w słońcu i tylko z daleka lub na zdjęciach. Gdzieniegdzie było już malowane i zostało pomalowane słabo, poza tym klaru trochę poszło z maski, z dachu, na klapie jakieś purchelki drobne, drzwi jedne i drugie lewe pociągnięte gwoździem, błotniki do wywalenia więc też trzeba malować a wolę położyć jeden lakier na raz niż bawić się w krowę łaciatkę.

Dziś za biedronkę wziął się gazownik, wymieniona została listwa wtryskowa (okazuje się że nie działał jak trzeba bo poza regulacją nie pracował na drugim cyl) i jakieś przewody na nowe i krótsze lepiej ułożone. Teraz jeździ na gazie praktycznie tak samo jak na benzynie

[inutile]

Użytkownik inutile dnia 16 czerwca 2016 - 16:17 napisał

te szersze, idące nad tylnym wózkiem m.in. do regulatora nivo

Użytkownik SzymonFotograf dnia 17 czerwca 2016 - 16:03 napisał

Jeżeli chodzi o przewody, mechanik o tym wie i sam mi o tym wspomniał także jak będzie robione to wszystko.

Małe sprostowanie - grubsze przewody idą od gruszek do elastycznych, które z kolei idą do siłowników/amortyzatorów. To ich nie da się dosztukować, całą resztę cienkich jak najbardziej. Dziś to widziałem więc mam świeższą wiedzę

Użytkownik SzymonFotograf dnia 17 czerwca 2016 - 16:03 napisał

błotniki do wywalenia

Jak są oryginalne to warto je zrobić. Nie widać, żeby były zeżarte na wylot. Kupisz zamiennik z Polcaru to nie dopasujesz a na szrocie mogą być podobne. Ja bym to pomierzył miernikiem, jak nie ma żadnej rzeźby to bym je ratował.

[kompressor]

To ta "darulowa" piękność co ja za 3 koła nabył w komisie?

[kompressor]

Auto nigdy nie będzie jednakowo stało, po zgaszeniu tył zawsze siądzie bo pompa nie podaje ciśnienia na układ - jest zasilana z silnika. Dopiero po odpaleniu i dodaniu gazu tył powinien się podnieść.
Oj chyba pomyliły Ci się marki , mb to nie cytryna i nic nie wstanie po dodaniu gazu ani nie siadzie po zgaszeniu silnika.