Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Gaśnie podczas deszczu.



14 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   elektryko


  • Postów: 32
  • Na forum od: 06 wrz 2008
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 27 października 2012 - 10:41

Witam, pytanie moje odnosi się do tego kalosza pod obudową filtra... a mianowicie drugi przypadek mój kiedy podczas większych opadów i sporej ilości wody na ulicy następuję delikatny strzał, auto gaśnie i nie odpala, namierzyłem wstępnie usterkę w postaci właśnie tego kalosza, który spada i auta nie da się wtedy uruchomić, ttylko dlaczego tak się dzieje gdy jest mokro?? od spodu są założone wszelkie osłony, mimo to woda się gdzieś dostaje i dzieje się jak napisałem wyżej.... Dlaczego więc on spada?? znajomy powiedział, że woda nie ma wpływy tylko od dołów tak się dzieje, że on spada, ale jezdziłem dłuższy czas i zdarzyło się po dołach i nie miałem takiej sytuacji... Jedyna moja teoria w tym temacie jest taka, że mam założone koła 205/60/16 i podczas jazdy w deszcz większość wody dostaje się na maskę (domyślam się , że to przez koła jeśli się mylę poprawcie) i może poprzez grill zalewa silnik, potem następuje strzał i kalosz odpada.... Taka moja mała teoria, a co Wy na ten temat myślicie??
Pozdrawiam



#2 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 października 2012 - 11:03

Jak to cały kalosz wypada?
Tym bardziej że wg profilu masz silnik z gaźnikiem :hmm:

#3 Offline   elektryko


  • Postów: 32
  • Na forum od: 06 wrz 2008
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 27 października 2012 - 14:44

Za pierwszym razem wypadł z jednej strony, za drugim leżał niżej odpadł całkiem, założyłem, pojechałem. Tak mam gaźnik ale i ten kalosz też jest... nie wiem już zaczynam tracić nerwy, dziś zaczeło stukać podczas jazdy w tylnym kole, albo to most nie wiem ale stuki wraz z prędkością przyśpieszają może to półoś...

#4 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 października 2012 - 20:44

Jaki masz gaźnik i który "kalosz" wypada?

#5 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 października 2012 - 14:02

Elektryko, zrób czytelne zdjęcie i zaznacz o co chodzi.

#6 Offline   krisman


  • Postów: 84
  • Na forum od: 16 lip 2012
  • Miejscowość: Warszawa / Malmo
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 października 2012 - 15:19

Napewno chodzi o ta gume pod kolektorem dolotowym.

#7 Offline   OldPiernik


  • Postów: 138
  • Na forum od: 03 sie 2011
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W201 2.3E - M102
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 października 2012 - 16:57

Nie jestem na 100% pewny tego co piszę, ale poza gumą sprawdziłbym instalację elektryczną ze szczególnym uwzględnieniem przewodów wys. nap. Może być tak, że kiedy jest wieksza wilgoć w powietrzu przewody zaczynają strzelać iskarmi do masy, silnik zaczyna nierówno pracować i od nieprzepalonego gazu nastepuje strzał.
Wjedź do ciemnego garażu wtedy, kiedy na zewnątrz jest wilgotno (najlepiej po jakieś jeździe), otwórz maskę i przy zapalonym silniku ale zgaszonym świetle popatrz na kable. Jak zobaczysz niebieskie iskierki, to jestes w domu.
Uff, ale wymysliłem nie? :D :D :D

#8 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 października 2012 - 20:08

Wyświetl postUżytkownik OldPiernik dnia 28 października 2012 - 16:57 napisał

Uff, ale wymysliłem nie?
Ale prawisz słusznie :ok:

#9 Offline   krisman


  • Postów: 84
  • Na forum od: 16 lip 2012
  • Miejscowość: Warszawa / Malmo
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 października 2012 - 20:59

No, dokladnie, strzaly sa od przebic, a wypadniecie gumy z kolektora to tylko skutek strzalu.

#10 Offline   poldek


  • Postów: 5
  • Na forum od: 29 paź 2012
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 października 2012 - 14:08

Miałem to samo w mojej starej korsie. W czasie deszczu w ogóle nie odpalał. Okazało się, że winą były kable od akumulatora, które nie były dobrze zabezpieczone i po prostu lał się na nie deszcz...:(








Podobne tematy Zwiń