Automatyczna skrzynia biegów - budowa i zasada działania
#11
Napisano 04 września 2012 - 20:48
#12
Napisano 27 września 2012 - 23:09
Jeszcze takie pytanko: rozumiem, że konwerter jest fabrycznie zespawany i kompletnie szczelny?
Użytkownik XM edytował ten post 27 września 2012 - 23:09
#13
Napisano 27 września 2012 - 23:21
Podczas postoju auta na wyłączonym silniku - jak wymyślił sobie Archimedes - prawem naczyń połączonych olej spływa z konwertera i jego poziom wyrównuje się względem poziomu oleju w skrzyni.
Po uruchomieniu silnika, i co za tym idzie pompy oleju w skrzyni, konwerter napełniony zostaje praktycznie do pełna.
Dlatego też poziom oleju w ASB sprawdza się na pracującym silniku, bo na zgaszonym - gdy oliwa spłynie - poziom będzie zawyżony w stosunku do rzeczywistości.
#14
Napisano 01 października 2012 - 08:30
Prawie rok temu remontowalem osobiscie swoja skrzynie biegow. W moim przypadku usterka objawiala sie tym ze utrudnione bylo ruszenie z miejsca. 1, 2, 3 bieg wykazywaly prawie maksymalny poslizg. O dziwo bieg pracowal ok. Pomocne okazalo sie angielskojezyczne opracowanie, ktore mozna znalezc w sieci. Analizujac zasade dzialania skrzyni doszedlem do tego z bieg 1, 2 i 3 korzystaja z break band B2 (tasma znajdujaca sie z tylu skrzyni). Tasma okazala sie wytarta o 15% w stosunku do oryginalu. Oczywiscie olej byl czarny i smierdzacy. O maly wlos prawie zzakupilem nowa tasme, ale na szczescie doczytalem do konca manualke. Okazalo sie ze pin/popychacz ktory powoduje zaciskanie tej tasmy, zostal wykonany w 4 dlugosciach. Jest tez opisany sposob jak zmierzyc czy ten pin co mamy akuratnie w skrzyni jest jeszcze ok. Pina oryginalnie wykonanego nie udalo mi sie kupic. Wymierzylem go samodzielnie, dalem go do wytoczenia i skrzynia smiga do dzisiaj. Przejechalem 12 tys. km. Ja sciagalem cala skrzynie, wykonalem konkretny przeglad. Teraz ta usterke naprawilbym z zewnatrz skrzyni.
Pozdrawiam
#15
Napisano 18 października 2012 - 15:49
Okej, już sam znalazłem odpowiedź, jakoś zupełnie przypadkiem, bo jak szukałem to nie mogłem znaleźć. Dla tych, którzy się zastanawiają:
"Ale do pytania wracając - w każdej marce można swobodnie wędrować lewarkiem od pozycji D "w dół" aż do końca ścieżki.
Zależnie od potrzeb - czy do wyprzedzania, czy podczas podjazdu pod górę ( blokada biegu ), czy także podczas hamowania silnikiem.
Należy tylko pamiętać, aby nie przeholować - wrzucanie blokady drugiego biegu ( "2" ) w dieslu jadąc 90 km/h to nie jest najlepszy pomysł... wiesz o co chodzi."
#16
Napisano 27 października 2012 - 09:40
Pozdrawiam
#17
Napisano 27 października 2012 - 12:15
Użytkownik dzidens dnia 27 października 2012 - 09:40 napisał
#18
Napisano 30 października 2012 - 19:11
Użytkownik wojtek81 dnia 27 października 2012 - 12:15 napisał
Czy możesz to rozwinąć? O co w tym chodzi i jak to działa?
#19
Napisano 31 października 2012 - 09:13
Hamowanie silnikiem polega na tym, że to układ napędowy "napędza" silnik, który dąży do wolnych obrotów, gdyż nie jest już karmiony paliwem, natomiast w przypadku automatu dryfowanie nie ma wpływu na obroty silnika.
Jadąc 50 km/h puszczasz gaz i obroty spadają Ci do wolnych, lub delikatnie ponad nie, prawda?
Tu chodzi głównie o budowę konwertera - łopatki w pompie i turbinie są ułożone ku sobie pod takim kątem, że napędzanie działa wydajnie tylko w jedną stronę - w drugą jest bardzo mało wydajne.
Sumą tego wszystkiego jest to, że automat nie hamuje silnikiem, tylko "skrzynią" - utratą pędu - to jest dryfowanie właśnie.
W ASB hamowanie silnikiem można poczuć dopiero, gdy zrzuci się bieg lub dwa - wrzucenie przy 60 km/h blokady dwójki da odczucie dobrego hamowania silnikiem, ale znowuż tylko do pułapu niskich obrotów, gdzie wydajność tego "odwróconego przepływu" w konwerterze będzie zbyt niska; jest wpływ na pracę silnika, ale gdy stosunek obrotów turbiny ( skrzynia ) i pompy ( silnik ) jest kilkukrotnie wyższy.
Skrzynie automatyczne w autach terenowych, wyposażonych w konwerter z blokadą lock-up, posiadają specjalny tryb do zjeżdżania, gdzie oprócz zblokowania najniższego biegu, załącza także lock-up'a.
W hydraulicznych skrzynkach ( takich jak nasze ) jedyne co Ci pozostaje, jeśli już musisz hamować silnikiem, to właśnie blokada drugiego biegu poprzez dźwignię w pozycji "2", i tylko tyle, ale jak napisałem wcześniej - tylko do niskich obrotów, potem już znów dryfuje.
#20
Napisano 11 lutego 2013 - 23:20
Co ciekawsze jeśli jadę bez tempomatu wydaje mi się, że kiedy nie używam gazu, ale nachylenie terenu powoduje wzrost prękości to też włącza się hamowanie silnikiem. Poprostu obroty same lekko rosną i auto bardziej nie przyspiesza. Bez tempomatu bieg się nigdy nie redukuje i kiedy nachylenie jest większe to obroty poprostu bardziej nie rosną. Jak tylko teren się wyrówna to odrauz obroty spadają. Teraz nie wiem czy mam zwidy czy to tak ma być? Albo to wskazuje na jakąś usterkę?
Według VIN mam takie ustrojstwo: retarder 1 970418. Tylko retarder bardziej mi się z ciężarówką kojarzy.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[om602] ARA, proszę o dokładny opis działania układu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | markslew |
|
||
[W201] Nieprawidłowy olej w skrzyni biegów (717.412) |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | SQ5NAZ |
|
|
|
W201 AUTOMAT stuki i szarpanie lewarkiem skrzyni biegów |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gigachadman90 |
|
||
Podpięty [W201/W124] Automatyczna Skrzynia Biegów- awarie i usterki |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | liroy-1 |
|
||
[w201] Skrzynia 4-ro biegowa Kick Down problem!! |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | BonzoRulez |
|