mam turbinkę od 2,5 tdi volkswagena, drugi ke-jetronik z silnika 2.0 w którym gaz złamał łapę podciśnienia i z tego sprawnego zamontowanego w aucie chciałbym odrysować i (znajomy ma warsztat z pełną tokarnią, sam lubię rzeźbić w stali) i wyważyć by ten mieć na zapas alboo.. i to drugie pytanie: czy on by tego diesla mógł zasilać (w końcu to mechaniczny wtrysk i jeden i drugi silnik jest czterocylindrowy) ,zostałby wyliczony i rozwiercony + dołożony nowy filtr powietrza. diesel-mopar/muscle ,na nasze warunki - dlatego chciałbym go uturbić żeby zredukować spalanie z 10 do 7/xxx litrów bo wiadomo przy jeździe agresywnej jaką preferuję to mogłoby mieć apetyt.. mniejsza, paliwo musi się kończyć.
bardzo kręciłoby mnie to że zbudowałbym wyjątkową, odpowiadającą moim wymaganiom samoróbkę. pytanie trzecie: to ma rację bytu, czy musiałbym wcisnąć w to komputer przez turbo z vaga? czy koszt odświeżenia silnika, podrasowanie rozrządu, nowe specjalne uszczelki itd+ eksploatacja nie przewyższy bardziej wydajnego swapa z rozbitki z nowszego modelu ?
nie chcę tym samochodem zap*%$#@!@# szczerze mówiąc, chodzi mi o moment obrotowy, o silnik turbo-diesel i niezawodność + potwora w tej bryle skromnie bądż nieskromnie wkomponowanego proszę o możliwe podpowiedzi, każdą dementację tego pomysłu i powody do dyskusji.
dodam jeszcze że jestem młodym kolesiem, znającym się na mechanice na poziomie podstawowym ale mam ten łeb na karku i jest pare osób które mogłyby mi technicznie pomóc. np. dziadek mojego kumpla przerobił własnoręcznie w garażu uaz'a tak że skurczybyk (bo wielki jest) podnosi się o 30 cm na hydraulice, ma obie osie skrętne + pneumatyczne sprzęgła napędów itd. ale potrzebna mi doza informacji od ludzi bardziej "wgryzionych" w temat mechaniki mercedes'owskiej . znajdzie się ktoś kto popiera ten pomysł? pozdrawiam, szerokości!
"podrasować rozrząd" - mam na myśli to że czasem chciałbym diesla wykręcić ponad skalę i pociągnąć do naprawdę wysokich obrotów ~5500rpm/6000rpm ,czy to wymaga przeróbki (w tym momencie piszę dość niedoinformowany) czy potrzebny będzie wtedy tylko ewentualny zapas głowicy i rozrządu czy da się coś bardziej przystosowanego wymyśleć? może od razu ktoś powie: musisz mieć biturbo to poszukam biturbo
Użytkownik vorlog edytował ten post 10 lutego 2015 - 20:48
Regulamin pkt II.I. Posty połączono.