Witam
Może ktoś się spotkał z takim problemem , jak popada deszcz albo po myjni mam zalane dywany po stronie kierowcy (auto jak w opisie W163 03r) Nic nie rozbierałem jeszcze ale wymacałem że cieknie gdzieś po lewej stronie deski / okolice dżwigni do otwierania maski tam było mokro.
Ma ktoś pomysł co mnie czeka ?
1
woda na dywaniku po stronie kierowcy ML W163
Rozpoczęty przez dawid51Gt, sie 22 2016 20:53
11 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 22 sierpnia 2016 - 20:53
#2
Napisano 23 sierpnia 2016 - 04:58
Ja ostatnio jak jechałem w ulewie to się wystraszyłem bo po nodze mi krople spadały... jak lekko pada albo jak myje auto to nic... mam to samo nie ruszałem jeszcze tego bo małe ilości, ale będzie trzeba to zrobić jak będzie tego więcej ( nie wiem jak u Ciebie, ale po poście widzę, ze po myjni już miałeś dywanik mokry to dość Ci tam leci) no i co do sprawy to z tego co wiem to lewy kanał ściekowy z szyberdachu puszcza tą wodę, ze starości chyba sparciał czy inny syf się stał i będzie trzeba go wymienić albo uszczelnić. Jak masz belkę od strony kierowcy to tam gdzie idą kable tam też idzie ten kanał najgorsze jest to, że nie wiesz dokładnie gdzie cieknie i całkiem możliwe, że do ściągnięcia będzie jeszcze cały plastik pod nogami kierowcy, a to jest jedna część (czyli od strony pasażera też do ściągnięcia) Ja się za to nie zabieram bo jak mam coś robić z plastikami to się we mnie gotuje ledwo co dotknę i już jakiś uchwyt się wyłamie, czekam, aż znajomy będzie miał trochę więcej czasu i razem przy browarze to rozkręcimy bo sam nie mam zamiaru tego robić jak będziesz coś robił to pisz może jakieś cenne uwagi będziesz miał No i możesz jeszcze wziąć kompresor otworzyć cały szyber i tam masz w lewym rogu nad głową kierowcy taki kanał mały, przedmuchaj to może się zapchało, ale wątpię bo liście czy inne badziewie tam nie wpada prócz wody to dziwne gdyby był zapchany
#3
Napisano 23 sierpnia 2016 - 07:25
Użytkownik wlodek1916 dnia 23 sierpnia 2016 - 04:58 napisał
Ja ostatnio jak jechałem w ulewie to się wystraszyłem bo po nodze mi krople spadały... jak lekko pada albo jak myje auto to nic... mam to samo nie ruszałem jeszcze tego bo małe ilości, ale będzie trzeba to zrobić jak będzie tego więcej ( nie wiem jak u Ciebie, ale po poście widzę, ze po myjni już miałeś dywanik mokry to dość Ci tam leci) no i co do sprawy to z tego co wiem to lewy kanał ściekowy z szyberdachu puszcza tą wodę, ze starości chyba sparciał czy inny syf się stał i będzie trzeba go wymienić albo uszczelnić. Jak masz belkę od strony kierowcy to tam gdzie idą kable tam też idzie ten kanał najgorsze jest to, że nie wiesz dokładnie gdzie cieknie i całkiem możliwe, że do ściągnięcia będzie jeszcze cały plastik pod nogami kierowcy, a to jest jedna część (czyli od strony pasażera też do ściągnięcia) Ja się za to nie zabieram bo jak mam coś robić z plastikami to się we mnie gotuje ledwo co dotknę i już jakiś uchwyt się wyłamie, czekam, aż znajomy będzie miał trochę więcej czasu i razem przy browarze to rozkręcimy bo sam nie mam zamiaru tego robić jak będziesz coś robił to pisz może jakieś cenne uwagi będziesz miał No i możesz jeszcze wziąć kompresor otworzyć cały szyber i tam masz w lewym rogu nad głową kierowcy taki kanał mały, przedmuchaj to może się zapchało, ale wątpię bo liście czy inne badziewie tam nie wpada prócz wody to dziwne gdyby był zapchany
Użytkownik dawid51Gt dnia 22 sierpnia 2016 - 20:53 napisał
Witam
Może ktoś się spotkał z takim problemem , jak popada deszcz albo po myjni mam zalane dywany po stronie kierowcy (auto jak w opisie W163 03r) Nic nie rozbierałem jeszcze ale wymacałem że cieknie gdzieś po lewej stronie deski / okolice dżwigni do otwierania maski tam było mokro.
Ma ktoś pomysł co mnie czeka ?
Może ktoś się spotkał z takim problemem , jak popada deszcz albo po myjni mam zalane dywany po stronie kierowcy (auto jak w opisie W163 03r) Nic nie rozbierałem jeszcze ale wymacałem że cieknie gdzieś po lewej stronie deski / okolice dżwigni do otwierania maski tam było mokro.
Ma ktoś pomysł co mnie czeka ?
Kanał odpływowy z szybra często lubi sobie wypaść rozbierz panel pod kierownicą i wymaca gdzie jest U mnie była sytuacja, że ze starości się skurczył i wypadł musiałem rurkę CrNi dociąć na wymiar żeby pasowało
#4
Napisano 23 sierpnia 2016 - 07:49
koniu a jak wymieniałeś to ten bok przy szybie (belka) musiałeś wyjmować zabudowę plastikowa?
#5
Napisano 23 sierpnia 2016 - 14:55
Możecie rozwinąć trochę co trzeba zrobić dokładniej trzeba zrobić , albo najpierw co sprawdziłem .
Ten Kanał z szybra to chyba jest git .Najpierw rozebrałem na szybko taką zaślepkę z boku deski ( nie wiele tam widać ) ,trochę uszczelki drzwiowej i zdemontowałem ten plastik/panel na samym dole co go trzyma rączka od otwierania maski . Tak przygotowane pole widzenia zlałem wodą i to zacnie . Najpierw sam szyber - nalałem bezpośrednio do tego kanału , jest drożny woda się leje pod auto aż miło a w aucie nic . Potem lałem już po całym aucie i nic sucho a z auta / podszybia wszystko ładnie spływa pod auto. No nie wiem co myśleć dywany mokre jak gnój ( u kierowcy ) ,auto nie bite szyba oryginał - pomysłów mi brak . Wczoraj jak lało to gdzieś tam kropelkę wody wymacałem wiszącą na samym rożku dołu deski (okolice tej lampki na nogi , dosłownie sam rożek najniższy gdzie może woda spłynąć i to jedyny trop jaki mam .Nie obędzie się chyba bez próby na myjni , ale jak ktoś ma jakieś pomysły to czekam .
Ten Kanał z szybra to chyba jest git .Najpierw rozebrałem na szybko taką zaślepkę z boku deski ( nie wiele tam widać ) ,trochę uszczelki drzwiowej i zdemontowałem ten plastik/panel na samym dole co go trzyma rączka od otwierania maski . Tak przygotowane pole widzenia zlałem wodą i to zacnie . Najpierw sam szyber - nalałem bezpośrednio do tego kanału , jest drożny woda się leje pod auto aż miło a w aucie nic . Potem lałem już po całym aucie i nic sucho a z auta / podszybia wszystko ładnie spływa pod auto. No nie wiem co myśleć dywany mokre jak gnój ( u kierowcy ) ,auto nie bite szyba oryginał - pomysłów mi brak . Wczoraj jak lało to gdzieś tam kropelkę wody wymacałem wiszącą na samym rożku dołu deski (okolice tej lampki na nogi , dosłownie sam rożek najniższy gdzie może woda spłynąć i to jedyny trop jaki mam .Nie obędzie się chyba bez próby na myjni , ale jak ktoś ma jakieś pomysły to czekam .
#6
Napisano 23 sierpnia 2016 - 15:01
moim zdaniem jednym rozwiazaniem jest ten kanal z szyberdachu on musi przeciekac, jak zdjales ten plastik przy szybie co jest bo ja troche odgiałem i juz nie chce i dojsc do szyby ...
#7
Napisano 23 sierpnia 2016 - 19:08
No zdejmę słupek i zerknę ale po jakiejś próbie na myjni , tyle tylko że ten kanał jak wspomniałem jest drożny , wlałem do niego konewką sporą ilość wody ,która po chwili znalazła się bardzo szybko pod autem tak jak być powinno .W aucie woda się nie pokazała więc brnąć w ten kanał jak działa ?
#8
Napisano 23 sierpnia 2016 - 19:30
i właśnie kliknąłem sobie na allegro takie dosyć ordynarne dywaniki gumowe z wysokim rantem co by mi mam nadzieję te wodę wyłapywały nim sprawy nie opanuję
#9
Napisano 23 sierpnia 2016 - 20:57
moze trzeba bylo po woli wlac nie wiem o co chodzi to auto mnie zaskakuje w tym mam nadzieje ze u mnie to bedzie ten kanał i nie bede musiał grzebać jutro bede miał kompresor i pobawie sie tam, bede pisał
#10
Napisano 27 sierpnia 2016 - 14:10
dobra u mnie to na 100% ten kanał wlałem dzisiaj tam wody to miałem wodospad pod nogami dobrze ze miske dałem teraz musze sie zabrac za to
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
190 woda na podłodze, pod kanapą, w bagażniku |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Nolimit |
|
||
[w124] Woda pod nogami kierowcy po wymianie szyby przedniej |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Baleron |
|
||
klimatyzacja przełacza sie na grzanie postronie pasazera W124 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | pbe1 |
|
||
[W124] Regulacja lub wymiana zamka drzwi kierowcy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | masap |
|
|
|
[W201] Tapicerka drzwi kierowcy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | stradlin |
|
|