60 replies to this topic

[Krzysiek127]

Użytkownik brys dnia 11 December 2016 - 21:22 napisał

Niestety chemia okazała się trochę zbyt ostra...

Czego użyłeś, bo efekt super? Zwykle używam Akry, ale mam obawy że u mnie bedzie za słaba.

[tato81]

Użytkownik brys dnia 19 December 2016 - 14:48 napisał

Dokładnie tak, 390zł. Tylko, że ja kupowałem na miejscu, w hurtowni akumulatorów mieszczącej się od lat w Bydgoszczy. Do tego faktura i 2 lata gwarancji. Wg mnie nie ma się co bać, że to jakaś "podróba"

Gdzieś była dyskusja na forum na temat akumulatorów ostatnio. Myślę że 390zł za ORI to dobra cena i warto dać troch więcej. Mam dobre doświadczenia z tymi akumulatorami. Nigdy mnie nie zawiódł. No i ponadto kupując takowy zawsze można doposażyć "swój ołtarzyk" który co niektórych w oko kole Prezencja pod maską pierwszorzędna!!!

Edited by tato81, 19 December 2016 - 20:34.

[DonMatteo]

Ja również złego słowa o nich nie mogę powiedzieć. Ponadprzeciętna trwałość (w w203 mam fabryczny od 10 lat i ma się świetnie), a różnica cenowa w porównaniu do czołowych producentów - niewielka.
Brys - dobry wybór

Edited by DonMatteo, 19 December 2016 - 20:45.

[brys]

Użytkownik Krzysiek127 dnia 19 December 2016 - 16:08 napisał

Czego użyłeś, bo efekt super? Zwykle używam Akry, ale mam obawy że u mnie bedzie za słaba

Niestety to była jakaś zwykła, przeciętna chemia. Preparat do mycia silnika z marketu, dokładnie chyba Moje Auto, kolor butelki pomarańczowy. Używałem też szczotki do czyszczenia felg i ona robi duży efekt

Użytkownik tato81 dnia 19 December 2016 - 20:34 napisał

Myślę że 390zł za ORI to dobra cena i warto dać troch więcej.

Też tak uważam. W porównaniu do innych dobrych akumulatorów 95-100ah to jest dopłata rzędu kilkudziesięciu złotych.

Użytkownik tato81 dnia 19 December 2016 - 20:34 napisał

Prezencja pod maską pierwszorzędna!!!

Tu się zgadzam również

Użytkownik DonMatteo dnia 19 December 2016 - 20:43 napisał

Ponadprzeciętna trwałość (w w203 mam fabryczny od 10 lat i ma się świetnie), a różnica cenowa w porównaniu do czołowych producentów - niewielka.

To racja. Pewnie trochę zależy też od użytkowania. Dla przykładu w naszej W221 z 2008 roku siedzi jeszcze ori akumulator i ma się świetnie, a w c216 z 2008 przyjaciela właśnie niedawno padł. Oba auta mają dokładnie takie same przebiegi.

Panowie, możecie mi powiedzieć, czy alufelgi, na jakich auto stoi na pierwszych zdjęciach w pierwszym poście były fabrycznie montowane do 124 w roczniku 1995? Przez zimę chciałbym je odnowić (pomalować bądź spolerować), ale jeśli to wzór od starszych roczników, to chyba wolę sprzedać

[inutile]

Użytkownik brys dnia 21 December 2016 - 00:14 napisał

czy alufelgi, na jakich auto stoi na pierwszych zdjęciach w pierwszym poście były fabrycznie montowane do 124 w roczniku 1995

15-lochów na pewno nie było już w 124 w 1995, były za to 8-lochy.

Użytkownik brys dnia 08 December 2016 - 14:07 napisał

automat szarpiący przy zmianie biegu z 2 na 3, sprzedający podobno tak jeździł od 8 lat, dla mnie to było nieakceptowalne

Taaak, czasami włos się na dupsku jeży jak się słyszy takie sprawozdania z eksploatacji 124 w Polsce... moim hiciorem jest wciąż niewymienianie oleju w skrzyni i dyfrze bo: a) nie ma go tam; b) producent nawalił towotu i dożywocie

Użytkownik brys dnia 08 December 2016 - 14:07 napisał

brak nawalonej szpachli - na pękającą szpachlę jestem uczulony, wolę wyrdzewiałą dziurę od tego

Czasami nawet po obcierce blacharz dorówna szpachlą. To całkowicie normalne. Nie ma takich wirtuozów migomatu, którzy od razu po zaspawaniu kładą podkład Niemniej jednak jest subtelna różnica pomiędzy muśnięciem szpachli (300-400 mikronów) a 1,5-centymetrową warstwą betonu.

[brys]

Użytkownik inutile dnia 21 December 2016 - 00:25 napisał

15-lochów na pewno nie było już w 124 w 1995, były za to 8-lochy.

Tak też mi się wydawało. Czyli będę chyba musiał sprzedać. Teraz pytanie - na lato wrzucać 8-lochy 16" (w ewentualnej polerce), Amg Monoblocki II 17" czy może coś typu 17" Rh ZW1? Biorę też pod uwagę lekkie obniżenie go, tak do poziomu Sportline oraz kierunki USA.

Użytkownik inutile dnia 21 December 2016 - 00:25 napisał

Czasami nawet po obcierce blacharz dorówna szpachlą. To całkowicie normalne. Nie ma takich wirtuozów migomatu, którzy od razu po zaspawaniu kładą podkład Niemniej jednak jest subtelna różnica pomiędzy muśnięciem szpachli (300-400 mikronów) a 1,5-centymetrową warstwą betonu.

Dokładnie tak jak piszesz. 300-400 mikronów lakieru to jak dwie warstwy lakieru i nie widzę w tym nic złego. Natomiast jak miernik pokazuje powyżej 1000um na jakiejś większej powierzchni, to już mi się zapala czerwona lampka

Edited by brys, 21 December 2016 - 00:36.

[w0jta5]

Użytkownik brys dnia 21 December 2016 - 00:14 napisał

To racja. Pewnie trochę zależy też od użytkowania. Dla przykładu w naszej W221 z 2008 roku siedzi jeszcze ori akumulator i ma się świetnie, a w c216 z 2008 przyjaciela właśnie niedawno padł. Oba auta mają dokładnie takie same przebiegi.

W 4 letnim w204 oryginalny akumulator AGM już padł. Nie ma więc reguły, że ORIzASO jest najlepsze.

[biszkopt]

Ori z aso to varta, nie?

Edited by biszkopt, 21 December 2016 - 17:54.

[maciejd]

Użytkownik biszkopt dnia 21 December 2016 - 17:53 napisał

Ori z aso to varta, nie?

Tak.

[D.J.TUNING]

Co do felg poczytaj cenniki :

wg
http://www.w123-hann...in/nprechner.pl
jest coś takiego :

640
Leichtmetallräder 4-fach 15-Loch
Light alloy wheels 4-piece 15-hole

943,00

652
Leichtmetallräder 4-fach 8-Loch
Light alloy wheels 4-piece 8-hole

1.293,75

dla kombiaka 1995 i 1996

Natomiast np. E320 Coupe od cennika 01.12.1994 ma domyślnie 8 lochy (wcześniej 3.2 domyślnie miało gullideckel a 8 loch za dopłatą) podczas gdy np. E320 i E320T nadal domyślnie gullideckel


Też mi się zdawało kiedyś, iż E klasa miała tylko 8 lochy a tak naprawdę wynika to tylko z tego, iż wiele egzemplarzy ma 8 lochy i wyglądają one jakby nowocześniej (pamiętając iż w I serii nie było 8 lochów)


Tak więc gullideckel możesz mieć. Kołpaki za to powinny być innego wzoru:) :

Edited by D.J.TUNING, 24 December 2016 - 20:39.