Ryśek1, według twojej opinii cała motoryzacja winna się zakończyć na modelu W124 ze stajni Mercedesa. Jednakże wszystko idzie do przodu i wszystko się zmienia i na twoje nieszczęście dużo ludzi kupuje nowe Mercedesy i sobie je chwalą. Poczytałeś troszkę opinii od redaktorów podrzędnych gazet i rozpowiadasz głupoty. Kup sobie W220, W221, pojeździj nimi rok i wyraź wtedy swoją opinię, bo na razie są bezpodstawne.
0
[w220] Pomoc w kupnie
Rozpoczęty przez Vindix, wrz 25 2010 16:06
64 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 01 stycznia 2011 - 22:35
#22
Napisano 01 stycznia 2011 - 23:37
Kolega poprostu naczytał się że w124 są niezawodne a nowsze mercedesy już są "be" i tu akurat śmiem się nie zgadzać, bo w przypadku zaniedbanych czy wypadkowych egzemplarzy i w124 potrafi dać ładnie w kość kończąc żywot najczęściej na szrotach. To czy auto będzie jeździło fajnie czy będzie się sypało zależy tylko od tego jak było dbane i jakie miało przeżycia.
#23
Napisano 02 stycznia 2011 - 09:00
I o to właśnie się rozchodzi. Dużo "nowszych" Mercedesów jest powypadkowych i źle złożonych. Później są sprzedawane po bardzo atrakcyjnej cenie, kupujący się cieszy bo dużo mniej zapłacił za nowszy model auta. Po czasie jednak wyskakują mu te "oszczędności", wszystko zaczyna siadać. I rodzą się później opinie że nowe Mercedesy są ble. Jeżeli nie masz wystarczająco gotówki na dany model, odpuść sobie i nie czaj się na okazje od handlarzy, wyjdzie ci to bokiem!
#24
Napisano 02 stycznia 2011 - 12:30
Z tymi "droższymi" też nie jest za dobrze. Za każdym rogiem czai się przekręt. Niestety taki rynek "zbudowaliśmy" własną mentalnością. Do puki samochód będzie częścią dorobku taki proceder będzie miał miejsce. Nawet polskie prawo jest po stronie tych, którzy kombinują.
Chwilowo pomijam ulepy spawane z 4 innych ale zwróćcie uwagę na przekręty z przebiegiem. Nie ważne ile auto ma lat. Zawsze jest przedział 100-200 kkm.
Dzieje się tak tylko dlatego, że mentalność Polaków nie pozwala kupić czegoś z przelotem np. 350 kkm, bo to już niby nie powinno jeździć.
Czekam z utęsknieniem na czasy kiedy handlarze dostaną po dupie za nabijanie ludzi w butelkę.
Chwilowo pomijam ulepy spawane z 4 innych ale zwróćcie uwagę na przekręty z przebiegiem. Nie ważne ile auto ma lat. Zawsze jest przedział 100-200 kkm.
Dzieje się tak tylko dlatego, że mentalność Polaków nie pozwala kupić czegoś z przelotem np. 350 kkm, bo to już niby nie powinno jeździć.
Czekam z utęsknieniem na czasy kiedy handlarze dostaną po dupie za nabijanie ludzi w butelkę.
#25
Napisano 02 stycznia 2011 - 13:03
To nie handlarze nabijają ludzi w butelkę. Sprowadź z niemiec realnie idealne auto, z rzeczywistym przebiegiem to każdy klient przyjedzie, pokręci nosem i pojedzie do domu. A jak przywieziesz, skręcisz przebieg, naprawisz po wypadku to i tak jest tańsze niż ta igła. Myślisz że handlarzowi chce się latać od blacharza do lakiernika? Tego wymaga rynek. A przekręt z droższymi? Ludzie nie jeżdzą na serwis bo uważają że wezmą znajomego i oszczędzą 1000zl. Pozatym dużo aut zostaje odrzuconych już po czujniku lakieru- a rzeczywiście miało rysy na całym boku i było poprostu siknięte- ale nie bo czujnik nie kłamie "bity był i h.j".
#26
Napisano 02 stycznia 2011 - 13:19
Zaiste, temat rzeka a debilność zachowań potencjalnych nabywców nieskończona...
#27
Napisano 02 stycznia 2011 - 13:55
bo polak kocha być okłamywany, począwszy od samochodu na polityce kończąc
#28
Napisano 02 stycznia 2011 - 19:26
paco napisał:
Sprowadź z niemiec realnie idealne auto, z rzeczywistym przebiegiem to każdy klient przyjedzie, pokręci nosem i pojedzie do domu. A jak przywieziesz, skręcisz przebieg, naprawisz po wypadku to i tak jest tańsze niż ta igła.
Bo takie samochody kupują , kapeluszniki, działkowcy lub mochery którzy nie znają się na rzeczy. Aaaaa zapomniał bym... i tacy którzy występują w programie ZAKUP KONTROLOWANY Tam to są mośki dopiero. 150 tys nabite. Nieee, poszukajmy czegoś z mniejszym przebiegiem. I biorą forda czy jakiegoś francuza. Pożal się Boże
#29
Napisano 02 stycznia 2011 - 20:20
oj Klata nie tylko, wiesz ilu mercmaniaków odjechało z racji przebiegu od tej w220? Każdy przyjeżdzał i "łooo panie ale ten przebieg, to się do remontu silnik nadaje", ludzie na w124 dzwonią i mają halo że ten (590tyś) ma dużo przejechane. Bo inne mają mniej. Ba najlepsi są tacy którzy myślą że na zachodzie idealne ładne auta z małymi przebiegami są tańsze niż w PL.
#30
Napisano 02 stycznia 2011 - 20:45
konkretnie o której w220 mówisz?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Pierwszy mercedes - na co zwracać uwagę przy kupnie? |
HydePark | bialy56 |
|
||
Jakie są formalności przy kupnie auta z żółtymi blachami, co w przypadku rozbicia auta |
HydePark | Duke |
|
|
|
Pomoc w kupnie radyjka, czy takie będzie dobre? |
Car Audio, Multimedia, Nawigacje | Jakub_125 |
|
||
Naprawy po kupnie samochodu. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | TYomek |
|
||
[W201] Na co zwrócić uwagę przy kupnie ... ? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | keny |
|