64 odpowiedzi w tym temacie

[golas9]

A może to zrobic Alfa Romeo.
Jak szukałem okulara, to uwierz mi ale nie znalazłem auta bez śladów rdzy,natomiast Audi czy BMW w takim stanie trafiało się o wiele rzadziej. Wiem, że to forum pasjonatów Mercedesów ale nie będziesz chyba próbował mi wmawiac, że okular ma dobrą blachę? Blacha w okularze to największa wtopa Mercedesa przez ostatnie dwadzieścia lat Zgodzę się, że okular ma dobre silniki, nie ma problemów z elektryką i ma trwałe zawieszenie ale musiałbym być ślepy, aby tak powiedzieć o karoserii. Nawet mój obecny Peugeot 605 (był walony w przód), który blachę ma kiepską, trzyma się lepiej niż 6 lat młodszy i w 100% bezwypadkowy okular, który na dodatek w 2006 był konserwowany w niemieckim ASO Mercedesa.

[michal55yh]

To że Mercedesy z lat ok 1996-2003 (nie tylko okular) mają słabe blachy to wiem, sam nad tym ubolewam. Ale co zrobić. Dobrze tylko że nowsze MB są poprawione. Troszkę rozglądałem się za autami i powiem, że idzie znaleźć ładnego okulara bez śladów rdzy, ale trzeba szukać. Tyle dobrze chociaż, że one rdzewieją z zewnątrz a konstrukcja i inne ważne elementy są w nienagannym stanie (czego nie mogłem powiedzieć o moim wcześniejszym Toledo, z zewnątrz ładny a podłoga i inne elementy przeżarte na wylot). Tyle dobrze

[Ryśek1]

są ludzie którzy świadomie niekupują problemów np.JA
Okular-Problem
W220-problem
W221-problem
w211-problem

[michal55yh]

Ryśek1 na forum-Problem

Masz bezpodstawne i niczym nie oparte argumentacje. Kup sobie W221, pojeździj nim rok czy dwa i wypowiedz się na temat tego modelu!

[Ryśek1]

niekupie SE w221 bo niemam tyle kasy na naprawy tego wynalazku.

[piotrek.m5]

A na zakup W221 masz kasę?

[paco]

piotrek.m5 napisał:

A na zakup W221 masz kasę?

Źle to ująłeś. Ryśek nie kupi nawet w201. A wiesz dlaczego? Bo nie ma do niej sportowego zbiorniczka spryskiwaczy.

[piotrek.m5]

Osłabia mnie ten dzieciak... To się dopiero nazywa mieć kompleksy!

[michancio]

W201 nie kupi bo to-Problem Przecież go trzeba tankować

[pheonix]

Uwierzcie mi, cieszę się niezmiernie, że ten dział stał się tak aktywny w porównaniu z tym gdy ja zaczynałem tu pisać. Jednak wszczynane dyskusje przez Ryśka już powoli przechodzą ludzkie pojęcie.
Czy można jakoś ostudzić temperament tegoż użytkownika :?:
Pomijam fakt, że nie ma, nie miał wyżej omawianych samochodów i opiera się na opiniach dziadka wujka kolegi, że coś nie hula i nie warto kupować. Przynajmniej tak wynika z jego dziwnych wypowiedzi, których czasami nie sposób przeczytać.
Do pozostałych userów też miał bym prośbę aby nie wchodzić z nim w polemikę, bo najzwyczajniej w świecie robi się tylko śmietnik.