Na naszym forum jest link do tego opisu. koleś wkładał silnik z 400E. Na zdjęciach nawet widać numery części blacharskich do komory silnika (belki i 2 części grodzi)
1
Mercedes W124 swap na 420 V8 w210 + getrag
Rozpoczęty przez Sinus007, sie 16 2011 12:23
72 odpowiedzi w tym temacie
#51
Napisano 19 sierpnia 2011 - 18:16
#52
Napisano 21 sierpnia 2011 - 15:18
Ja tam uważam, że do odważnych świat należy
Generalnie 124 do driftu to kiepski pomysł, i każdy jeden Ci to powie. Ale za pomysł ze wsadzeniem pod maskę V8 to respect Gdyby chodziło tylko o gang V8, to lepiej by było zainteresować się M117 - z całą pewnością prostsza sprawa.
Na deserek przykład z "mojego podwórka" - C123 z silnikiem 5.0 V8 M117
http://www.tuning.op...pic.php?t=12749
P.S.
Tego użytkownika chyba tutaj nie ma?
Generalnie 124 do driftu to kiepski pomysł, i każdy jeden Ci to powie. Ale za pomysł ze wsadzeniem pod maskę V8 to respect Gdyby chodziło tylko o gang V8, to lepiej by było zainteresować się M117 - z całą pewnością prostsza sprawa.
Na deserek przykład z "mojego podwórka" - C123 z silnikiem 5.0 V8 M117
http://www.tuning.op...pic.php?t=12749
P.S.
Tego użytkownika chyba tutaj nie ma?
#53
Napisano 21 sierpnia 2011 - 18:11
Radhezz napisał:
Generalnie 124 do driftu to kiepski pomysł, i każdy jeden Ci to powie.
Nierozumiem dlaczego wszyscy tak uwazaja? ilu z tych ludzi ktorzy tak twierdza jezdzilo W124 do driftu albo chociaz mocna lekka seria?
Jezdze takim autem od mozna powiedziec 10 lat i z opinni wielu moich znajomych jest jasne ze seryjnym W124 mozna jedzic bardzo efektownie w porownaniu do jakiegos seryjnego BMW. (ciekawe jeszcze co mozna uzyskac po poprawienu wszystkiego w kierunku Driftu?)
Seryjny uklad kierowniczy jest tak dopasowany zeby byle laik mogl wyjsc tym samochodem z poslizgu bo nie kazde mocne 124 mialo kontrole trakcji co daje duze mozliwosci przy kontrolowaniu poslizgu.Nie raz mialem tak ze auto bylo prawie 90stopni wychylone od drogi i ku mojemu zdziwieniu wychodzil z tego bez wiekszych problemow. Naprawde sporo sie juz bawie 124ka i uwazam ze warto sprobowac zwlaszcza ze w tym aucie obrucilo mnie moze ze 3 razy w zyciu a bawie sie konkretnie
Jezdzilem BMW do driftu i uwazam ze zrobione 124 zrobi wieksze show!
Powodem takiej opinni na temat mercedesow do Drifu sa przede wszystkim mozliwosci przygotowania takiego auta!!! (ciezko o czesci ktore zniosa takie przeciazenia a jak juz sa to ich cena przerasta kazdego)
Nie oceniajcie czegos pochopnie!!!
Czemu akurat M119 do mojego 124? bo taki byl zbieg okolicznosci ktore daly mi ten silnik razem z autem ktore jeszcze jezdzi. a poza tym lubie wyzwania ktorych prawie nikt nie przeszedl :]
#54
Napisano 21 sierpnia 2011 - 18:17
moze kiepski dowod ale zawsze jest
wtedy jeszcze bylo E280 w automacie w pelni seryjne
wtedy jeszcze bylo E280 w automacie w pelni seryjne
#55
Napisano 21 sierpnia 2011 - 18:25
Sinus007 napisał:
Nierozumiem dlaczego wszyscy tak uwazaja?
Sinus007 napisał:
ilu z tych ludzi ktorzy tak twierdza jezdzilo W124 do driftu albo chociaz mocna lekka seria?
Sinus007 napisał:
Jezdzilem BMW do driftu i uwazam ze zrobione 124 zrobi wieksze show!
Cytat
Powodem takiej opinni na temat mercedesow do Drifu sa przede wszystkim mozliwosci przygotowania takiego auta!!! (ciezko o czesci ktore zniosa takie przeciazenia a jak juz sa to ich cena przerasta kazdego)
Sinus007 napisał:
Nie oceniajcie czegos pochopnie!!!
Sinus007 napisał:
Czemu akurat M119 do mojego 124? bo taki byl zbieg okolicznosci ktore daly mi ten silnik razem z autem ktore jeszcze jezdzi. a poza tym lubie wyzwania ktorych prawie nikt nie przeszedl :]
#56
Napisano 21 sierpnia 2011 - 18:47
Ciezkie zeczywicie ale jest w nim tyle niepotrzebnego badziewia ze duzo sie zdejmie.
Moj wazyl jeszcze z automatem 1450 kg w tym instalacja gazowa i hak
Wiec sedana odelze moze nawet do 1150kg jak powycinam zbedna blache, uprzednio wzmacniajac klatka
Chcialem robic Coupe ktore w najlzejszej wersji wazy chyba 1250kg co mzna by bylo do 1100 spokojnie odelzyc z silnikiem v8 ale finanse nie pozwalaja na zakup Coupetki wiec chce zrobic to co mam.
Driftujesz cos?? czy tylko do jazdy na codzin.
Moj wazyl jeszcze z automatem 1450 kg w tym instalacja gazowa i hak
Wiec sedana odelze moze nawet do 1150kg jak powycinam zbedna blache, uprzednio wzmacniajac klatka
Chcialem robic Coupe ktore w najlzejszej wersji wazy chyba 1250kg co mzna by bylo do 1100 spokojnie odelzyc z silnikiem v8 ale finanse nie pozwalaja na zakup Coupetki wiec chce zrobic to co mam.
Driftujesz cos?? czy tylko do jazdy na codzin.
#57
Napisano 21 sierpnia 2011 - 19:31
Sinus007 napisał:
Driftujesz cos?? czy tylko do jazdy na codzin.
#58
Napisano 21 sierpnia 2011 - 23:29
Auto bedzie dopasowywane wraz z jego uzytkowaniem (jak bedzie trzeba zmienic katy zwrotnic to sie zrobi wszystko zeby bylo mozna) nie mialem jeszcze profi auta do driftu wiec ciezko mi powiedziec jak bedzie zachowywac sie W124 z twardym zawiasem, szpera i 300 konnym V8, podejzewam ze calkiem niezle.
Kwestia do czego mi ono bedzie potrzebne pozostanie do rozpatrzenia po zbudowaniu. w planach jest zeby sprawdzic swoich sil w jakis zawodach ale najpierw chce sie pobawic na lotnisku czy jakims odizolowanym placu wtedy okaze sie co bedzie dalej..
E280 w automacie bez szpery nie widze zebys pojechal wiadukt bokiem na suchym, unposible!! teraz mam 3.2 z manualem i tez sie nie da.Dlaczego?
Bo bez szpery nic na suchym nie zdzialasz, z malymi wyjatkami.
Jak W123 kombi potrafi to czemu nie 124 w sedanie? Jak nie zobaczymy to sie nie dowiemy wiec cierpliwie trzeba poczekac az sie samo okaze
Kwestia do czego mi ono bedzie potrzebne pozostanie do rozpatrzenia po zbudowaniu. w planach jest zeby sprawdzic swoich sil w jakis zawodach ale najpierw chce sie pobawic na lotnisku czy jakims odizolowanym placu wtedy okaze sie co bedzie dalej..
E280 w automacie bez szpery nie widze zebys pojechal wiadukt bokiem na suchym, unposible!! teraz mam 3.2 z manualem i tez sie nie da.Dlaczego?
Bo bez szpery nic na suchym nie zdzialasz, z malymi wyjatkami.
Jak W123 kombi potrafi to czemu nie 124 w sedanie? Jak nie zobaczymy to sie nie dowiemy wiec cierpliwie trzeba poczekac az sie samo okaze
#59
Napisano 22 sierpnia 2011 - 09:27
Sinus007 napisał:
Jak W123 kombi potrafi
#60
Napisano 22 sierpnia 2011 - 10:51
Ta beczka to prawie całkowicie Customowy driftowóz, nie wiele z niej zostało z serii, chodzi mi o układ napędowy, kierowniczy, zawieszenie i hamulce, na pewno to wszystko było robione pod drift, przy takim nakładzie środków to i żuka do driftu się zrobi, bo co za problem wziąć budę żuka, założyć pro zawias, jakieś V8 do tego i przerobić układ kierowniczy, no i oczywiście szpera, pojedzie? pojedzie, tylko ile $$$ na to pójdzie.
Ludziom rozchodzi się głównie o to, które auto w serii daje się najlepiej przerobić na driftowóz, niestety BMW biorą tutaj górę bo.... po pierwsze V8 dostępne są z manualnymi skrzyniami, dzięki czemu nie musimy kombinować z dorabianiem koła zamachowego, sprzęgła itp itd, jak i z dopasowaniem samej skrzyni.
Kupujemy oryginalny zestaw i jeździ.
W silnikach i komputerach BMW łatwiej wywalić ASC, czyli kontrolę trakcji, ponadto w BMW jest magiczny przycisk w kabinie, dzięki któremu wyłączamy sobie ASC i jeździmy "na żywca", mnie osobiście ten przycisk baaardzo odpowiada w mojej 540i
Do BMW o wiele łatwiej zdobyć dobre customowe zawieszenie, które nadaje się do driftu, do W124 raczej nie ma zbyt dużego wyboru w takich zawieszeniach.
Wspomniany wyżej ręczny, w W124 jest nożny, więc dochodzi przerabianie tunelu, wrzeźbienie tam jakiejś wajchy do ręcznego i jakoś trzeba to podłączyć do tylnych kół, da się zrobić ale znowu robota od podstaw, a do BMW kupisz gotowy zestaw do konkretnego modelu, a nawet jak nie to uniwersalne podchodzą bez problemów.
Tak więc, BMW po prostu łatwiej przerobić do Driftu niż Mercedesa, ale nie ma rzeczy niemożliwych i Mercedesem też da się driftować nawet w serii tylko szperę trzeba zrobić, a po odpowiednim przygotowaniu i nakładzie finansowym będzie bardzo ładnie latał bokiem
Ja mimo wszystko przy projekcie W124 4.2 do driftu sprzedałbym W210 i szukał czy to w PL czy w DE jakiejś podniszczonej W124 E420, tak jak pisałem stała kiedyś taka na alledrogo za 8tys, była po gradobiciu i miała po prostu masę odprysków lakieru i małych wgnieceń.
I mamy gotowe W124 z silnikiem V8, wymienić tylko skrzynkę na manualną tak jak chce autor tematu i założyć szperę oraz dobry zawias. A po wyciągnięciu z tej 4.2 wszystkiego co zbędne do driftu czyli masę wypasu elektrycznego razem pewnie ze skórą, można te graty sprzedać za całkiem niezłą sumkę, bo E420 zwykle są dobrze wyposażone
Oszczędzamy masę roboty, sporo kasy pewnie i komplikacji związanych z swapem M119.
Co innego gdyby to miało być CE420, takiego auta nie ma w oryginale, więc jak najbardziej swap, ale jak jest dostępne fabryczne W124 z V8, to po co przechodzić przez taką gehennę i swap'ować? I z 2 aut zrobić 1, i jeszcze w dodatku dokładając do tego kupę forsy i pracy.
Ludziom rozchodzi się głównie o to, które auto w serii daje się najlepiej przerobić na driftowóz, niestety BMW biorą tutaj górę bo.... po pierwsze V8 dostępne są z manualnymi skrzyniami, dzięki czemu nie musimy kombinować z dorabianiem koła zamachowego, sprzęgła itp itd, jak i z dopasowaniem samej skrzyni.
Kupujemy oryginalny zestaw i jeździ.
W silnikach i komputerach BMW łatwiej wywalić ASC, czyli kontrolę trakcji, ponadto w BMW jest magiczny przycisk w kabinie, dzięki któremu wyłączamy sobie ASC i jeździmy "na żywca", mnie osobiście ten przycisk baaardzo odpowiada w mojej 540i
Do BMW o wiele łatwiej zdobyć dobre customowe zawieszenie, które nadaje się do driftu, do W124 raczej nie ma zbyt dużego wyboru w takich zawieszeniach.
Wspomniany wyżej ręczny, w W124 jest nożny, więc dochodzi przerabianie tunelu, wrzeźbienie tam jakiejś wajchy do ręcznego i jakoś trzeba to podłączyć do tylnych kół, da się zrobić ale znowu robota od podstaw, a do BMW kupisz gotowy zestaw do konkretnego modelu, a nawet jak nie to uniwersalne podchodzą bez problemów.
Tak więc, BMW po prostu łatwiej przerobić do Driftu niż Mercedesa, ale nie ma rzeczy niemożliwych i Mercedesem też da się driftować nawet w serii tylko szperę trzeba zrobić, a po odpowiednim przygotowaniu i nakładzie finansowym będzie bardzo ładnie latał bokiem
Ja mimo wszystko przy projekcie W124 4.2 do driftu sprzedałbym W210 i szukał czy to w PL czy w DE jakiejś podniszczonej W124 E420, tak jak pisałem stała kiedyś taka na alledrogo za 8tys, była po gradobiciu i miała po prostu masę odprysków lakieru i małych wgnieceń.
I mamy gotowe W124 z silnikiem V8, wymienić tylko skrzynkę na manualną tak jak chce autor tematu i założyć szperę oraz dobry zawias. A po wyciągnięciu z tej 4.2 wszystkiego co zbędne do driftu czyli masę wypasu elektrycznego razem pewnie ze skórą, można te graty sprzedać za całkiem niezłą sumkę, bo E420 zwykle są dobrze wyposażone
Oszczędzamy masę roboty, sporo kasy pewnie i komplikacji związanych z swapem M119.
Co innego gdyby to miało być CE420, takiego auta nie ma w oryginale, więc jak najbardziej swap, ale jak jest dostępne fabryczne W124 z V8, to po co przechodzić przez taką gehennę i swap'ować? I z 2 aut zrobić 1, i jeszcze w dodatku dokładając do tego kupę forsy i pracy.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Ogólnopolski Zlot Mercedes-Benz w Toruniu 2024 (19 maja) |
Zloty i spoty innych for i klubów | Tomq |
|
|
|
WIS Mercedes |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kristoff |
|
||
[w201/w124] Wolna dyskusja o swapach |
Modyfikacje,Tuning | paco |
|
||
Podpięty [w201/w124] Mercedes-Benz Service Library Index |
FAQ, HOW-TO, Tutorials, Manuals | szafa |
|
||
[w124] Zlecenie na swap |
Modyfikacje,Tuning | glukoz |
|
|