Mam troszkę nietypowy problem i chciałbym się Was poradzić co mam zrobić. Ale może od początku.
Zapomniałem dopisać w temacie że chodzi o w201 190D 2.0 5-cio biegowa skrzynia rok 1988.
Jakiś czas temu miałem dość głośne stukoty jak samochód pracował na luzie,gdy wciskałem sprzęgło to stukanie ustępowało (podejrzewałem łożysko oporowe). Pojechałem do mechanika pokazując o co chodzi, a on oczywiście potwierdził moje domysły.
Wymienił mi:
- łożysko dociskowe
- tarczę sprzęgła
- pompę sprzęgła
- wysprzęglik
oraz oczywiście płyn (twierdzi że odpowietrzył układ)
Zapłaciłem za to troszkę kasiorki, ale po miesiącu problem ze stukaniem powrócił. Może już nie tak głośno jak przedtem ale jest. Co więcej od czasu wymiany pojawił mi się problem ze zmianą biegów. Problem jest bardzo dziwny i nie występuje za każdym razem.
Jest to problem z wrzuceniem 2-go biegu (czasami 3-go). Zdarza się tak, że albo nie mogę go w ogóle wrzucić bo chrobocze mi po zębach mimo wciśniętego sprzęgła do końca albo wrzucam go ze zgrzytem zębów. Dodatkowo zdarzają się takie dni że biegi wchodzą bez żadnego zgrzytu.
Innym problem jaki występuje również czasami z biegami, to bardzo ciężkie wchodzenie lewarka na bieg. Czuć wtedy taki charakterystyczny opór jak przy próbie wrzucenia biegów bez wciskania sprzęgła - Zauważyłem że jak troszkę opuszczę sprzęgło to opór znika.
Dodam do tego że sprzęgło łapie mi na samym dole.
Oczywiście pojechałem do mechanika żeby to poprawił, ale od razu stwierdził (bez podnoszenia samochodu) że:
Stukanie pochodzi ze skrzyni biegów, ponieważ jak na luzie przesunie się lewarek np lekko na jakiś bieg to stukanie ustaje (ma racje, sprawdziłem - ok tu się nie kłócę)
Co do zmiany biegów to przejechał się samochodem, pech chciał że akurat wtedy biegi wchodziły idealnie. Powiedział że została wymieniona tarcza na troszkę grubszą i to jest normalne że sprzęgło łapie na dole i czasami sobie chrobotnie po ząbkach. Po jakimś czasie wytrze się tarcza i będzie dobrze.
No ale czy normalne jest że mam problem z tymi biegami?
Pytałem się go czy to czasem nie jest łapa sprzęgła, no bo w końcu prawie wszystko wymienił a jest gorzej niż było
Chciałbym się od was dowiedzieć, czy taki problem to faktycznie skrzynia do wymiany (mówię to o zmianie biegów) czy coś ze sprzęgłem jest nie tak? Wydałem prawie 1000 zł a jest gorzej niż było
Nie wiem czy mechanik mi ściemnia, że to jakaś grubsza tarcza.
Użytkownik tomkkk edytował ten post 26 listopada 2012 - 12:55