Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Stukanie, klekot w silniku OM602



112 odpowiedzi w tym temacie

#51 Offline   Bogdan 190


  • Postów: 1 091
  • Na forum od: 12 paź 2013
  • Miejscowość: Wodzisław Śląski
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Honda CB 750 Nighthawk

Napisano 27 sierpnia 2016 - 14:13

Też bym nic nie ruszał, chodzi fajnie...jak nie gaśnie na tym przydławieniu to bym na razie zostawił i obserwował...



#52 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 28 sierpnia 2016 - 16:26

Nie nie, nic nie gaśnie. Jak się będzie pogarszać, to zacznę szukać co jest nie tak. Dzięki za pomoc :)

#53 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 31 sierpnia 2016 - 12:39

Chodzi jak na klekota przystało :) Pamiętajcie, że jak się przekroczy te 500 kkm, to już nie będzie mruczał jak nowy. Mój ma ponad 800 kkm (tak, to mój prawdziwy przebieg :)) i klekocze jak stado bocianów ;) A i stukał swego czasu, nie robiłem nic poza zmianą oleju i terapią z Mixolem (choć ja dodawałem do ropki zamiast Mixolu zwykły olej silnikowy - 15W40). I nie lałem oleju prosto do baku, tylko tankowałem w banieczkę 5 L ropy, wlewałem doń olej, potrząsnąłem i do baku.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 31 sierpnia 2016 - 12:40


#54 Offline   Soczi


  • Postów: 36
  • Na forum od: 21 lis 2011
  • Miejscowość: Bełchatów
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E220

Napisano 29 marca 2017 - 08:53

Cześć czołem!
Od jakiegoś czasu moja Marzena :star: dość głośno klekocze. Po samym odpaleniu jest cichutko, ale po 15-30 sekundach pracy zaczyna głośno klekotać. Znajomy ma co prawda 2.0 D, ale jego w porównaniu do mojego chodzi jak benzyniak.
Auto oddałem do mechanika i pierwsza diagnoza - wtryski. Wtryski zostały wyregulowane, bo były w opłakanym stanie, a nigdy nie było przy nich grzebane, więc taki zabieg można było wykonać bez konieczności wymiany na nowe. Tak usłyszałem.
Na głośność pracy jednak to nie pomogło, ale usłyszałem inną diagnozę, która też jest możliwa - źle wyregulowany zapłon - zbyt wczesny. Pamiętam, że kiedyś auto pozostawiłem na górce na 1-szym biegu i auto się cofnęło do tyłu, po czym po odpaleniu kopcił jak szalony i gasł. Wtedy chyba się zapłon poprzestawiał i jakiś majster mógł go źle ustawić. Tyle, że nie pamiętam, aby od wtedy głośno chodził.
Poczytałem, że mogą to też być popychacze lub szklanki. Zastanawia mnie jednak, że auto nie chodzi głośno od momentu odpalenia tylko po kilkunastu sekundach pracy.
Póki co umówiłem się na regulację tego zapłonu, ale jak nie pomoże to będę robił te szklanki/popychacze. Dobry trop czy raczej szukać innych przyczyn?

#55 Offline   inutile


  • Postów: 1 458
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2017 - 10:04

Jesteś w stanie odróżnić na słuch czy to szklanki czy wtryski? Szklanka stuka ciszej, miarowo, to bardziej takie klikanie niż stukanie. Wtrysk stuka na ogół po ruszeniu, np. jak się toczy na 1 biegu, coś jak uderzanie w kowadełko - raz mocniej, raz słabiej. Takie głośniejsze zaklekotanie.

Zanim dobierzesz się do szklanek - nalej preparat czyszczący układ paliwowy do baku. Np. Liqui Moly Diesel Spulung, na pół baku całe opakowanie (na etykietce jest, że na cały, ale wtedy słabiej czyści). Może być tak, że któraś końcówka wtrysku się zawiesza, struga paliwa jest źle rozpylona - stąd stukanie przy detonacji.
Natomiast szklanki sprawdza się banalnie łatwo i nie potrzeba do tego mechanika. Rozgrzewasz silnik do 60-70 st., zdejmujesz dekiel, bierzesz coś miękkiego żeby nie zarysować szklanek, ale na tyle twardego, aby je ugiąć i naciskasz na szklankę gdy ta nie jest dociskana przez krzywkę wałka. Jak się ugina - jest do wymiany. Bierzesz klucz, przekręcasz wałem zgodnie z ruchem wskazówek zegara (wtedy krzywki inaczej się ustawiają - nie dociskają szklanek) i sprawdzasz je po kolei. Tu masz pokazane jak to się robi: https://www.youtube....h?v=SOqAdvkJPJY
Jak szklanki będą ok i płukanie układu paliwowego nie pomoże - trzeba by się zainteresować końcówkami wtrysków.
Oczywiście przestawienie zapłonu na pompie też warto zrobić, swoją drogą, jeśli coś jest z nim nie tak.

Użytkownik inutile edytował ten post 29 marca 2017 - 10:14


#56 Offline   Soczi


  • Postów: 36
  • Na forum od: 21 lis 2011
  • Miejscowość: Bełchatów
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E220

Napisano 29 marca 2017 - 10:19

inutile, na zimnym, póki nie złapie jakieś konkretniejszej temp. czasami można usłyszeć takie cykanie gdzieś między klekotami. Rozróżnić na słuch nie potrafię, bo średnio się na mechanice nie znam. Diagnozy szklanek chyba się sam nie podejmę, bo sam nie wykonuję takich poważnych prac.
Co do wtrysków to były one regulowane miesiąc temu i niby powinno być teraz OK. Z tym preparatem może spróbuję, bo może w czymś pomoże, a nie zaszkodzi.
Wszystkie obserwacje jakie opisałem dotyczą nasłuchiwań na wolnych obrotach na postoju. Jak łapie obroty to wydaje mi się, że nie słychać tak bardzo tego hałasu. Czasami to cykanie jak nie ma temperatury.

#57 Offline   inutile


  • Postów: 1 458
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2017 - 12:20

Wyświetl postUżytkownik Soczi dnia 29 marca 2017 - 10:19 napisał

Diagnozy szklanek chyba się sam nie podejmę, bo sam nie wykonuję takich poważnych prac.
To zleć to temu mechanikowi. Żadna wielka filozofia, nie powinieneś za to dużo zapłacić, przy okazji wiesz już jak powinien się za to zabrać ;)

Wyświetl postUżytkownik Soczi dnia 29 marca 2017 - 10:19 napisał

na zimnym, póki nie złapie jakieś konkretniejszej temp. czasami można usłyszeć takie cykanie gdzieś między klekotami

Wyświetl postUżytkownik Soczi dnia 29 marca 2017 - 10:19 napisał

Wszystkie obserwacje jakie opisałem dotyczą nasłuchiwań na wolnych obrotach na postoju. Jak łapie obroty to wydaje mi się, że nie słychać tak bardzo tego hałasu. Czasami to cykanie jak nie ma temperatury.
W takim razi obstawiam szklanki. Cichną gdy się jedzie. Jak już są fest zużyte hałasują też na ciepłym.

#58 Offline   OSTRY2500


  • Postów: 814
  • Na forum od: 29 lip 2016
  • Miejscowość: ZAMOSC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2017 - 14:15

Jak miałeś regulowane wtryski to na jakie ciśnienie, używane powinny być koło 100 nowe 115. Dał pewnie zadurze ciśnienie i też będzie stukać.Pompa pewnie ma swoje nalatane.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka



#59 Offline   Soczi


  • Postów: 36
  • Na forum od: 21 lis 2011
  • Miejscowość: Bełchatów
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E220

Napisano 30 marca 2017 - 10:16

Wyświetl postUżytkownik OSTRY2500 dnia 29 marca 2017 - 14:15 napisał

Jak miałeś regulowane wtryski to na jakie ciśnienie, używane powinny być koło 100 nowe 115. Dał pewnie zadurze ciśnienie i też będzie stukać.Pompa pewnie ma swoje nalatane.
Na jakie ciśnienie to nie mam pojęcia. Z pompą też nigdy nic nie było robione, więc ma 250k.

Wyświetl postUżytkownik inutile dnia 29 marca 2017 - 12:20 napisał

W takim razi obstawiam szklanki. Cichną gdy się jedzie. Jak już są fest zużyte hałasują też na ciepłym.
Jak będę wstawiał auto na regulację zapłonu to i powiem żeby szklanki sprawdził.

Dzięki Panowie za pomoc. Będę coś wiedział to napiszę.

#60 Offline   T34


  • Postów: 337
  • Na forum od: 09 kwi 2013
  • Miejscowość: Polska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 marca 2017 - 14:43

Widzę że też jesteś z Bełchatowa. Gdzie regulowałeś wtryski? W tym k****dołku trzeba uważać na mechaników, koledze jeden przy wymianie szklanek chciał rozcinać łańcuch "bo on zawsze rozpina aby się nic nie przestawiło" - zabraliśmy go stamtąd w ostatniej chwili. Szczerze mówiąc to aby cokolwiek zrobić przy tym aucie, trzeba jechać za miasto. Wtryski zostały wyregulowane, lecz bez wymiany na nowe - czyli końcówki wtrysków zostały stare? Na próbniku zdarza się że działają dobrze, a na samochodzie klekoczą. Będę tam na święta, można wtedy ogarnąć.








Podobne tematy Zwiń