Skocz do zawartości




- - - - -

[W201] Wymiana gaźnika pierburg 2EE na FOS Łódź 34......(polonez)


45 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 grudnia 2013 - 09:55

Wyświetl postUżytkownik m104 dnia 02 grudnia 2013 - 08:08 napisał

na "dużym" module zapłonowym kręcenie aparatem nic Ci nie da
i dlatego właśnie pytam bo bywały na forum i takie przypadki.



#12 Offline   Mroziak


  • Postów: 140
  • Na forum od: 28 maj 2013
  • Miejscowość: Zofinin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Lanos 1.5 16v

Napisano 02 grudnia 2013 - 16:23

Mam własnie moduł z podciśnieniowym nastawnikiem i po prostu poluzowałem aparat i tak na oko przekręciłem go zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a pokrętło EZL ustawiłem najpierw na 7 i o dziwo zapalił bez problemu. Teraz EZL jest na "S" i też ładnie odpala tylko nie trzyma wolnych obrotów bo gdzieś jeszcze dostaje się dzikie powietrze ale wszystko już wysmarowane klejem DIRKO i czekam do jutra aż wystygnie i zakładam po raz kolejny gaźnik i próbuję.
pozdro

#13 Offline   Mroziak


  • Postów: 140
  • Na forum od: 28 maj 2013
  • Miejscowość: Zofinin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Lanos 1.5 16v

Napisano 03 grudnia 2013 - 18:16

Witam szanownych forumowiczów:) trochę pogrzebałem dziś przy moim merolku i w końcu ogarnąłem wszystkie problemy :hooray:Na na razie jeszcze trochę falują obroty i trochę się dławi przy ok 1500-2000 obrotów ale już da się w miarę normalnie przemieszczać z miejsca na miejsce ;) Główny problem polegał na zaślepieniu kawałka kanału dolotowego w kolektorze, którego nie była w stanie pokryć i zakryć uszczelka pod gaźnik z poloneza. Wszystko było by ładnie i pięknie gdyby nie to że w tym miejscu jest przekręcony do kolektora szlaufik podciśnienia do serwa hamulców. Najpierw uciąłem kawałek mosiężnej rurki o średnicy fi 8 o długości ok 3 centymetry i po prostu wkleiłem ją w potrzebne miejsce a przestrzeń która mi przeszkadzała wypełniłem poxiliną.
Zdjęcie przedstawia przestrzeń, którą trzeba zakleić (zaznaczona na czerwono) a kolorem zielonym zaznaczone jest położenie rurki, która ma za zadanie uchronić kanalik podciśnienia idący do serwa przed zaklejeniem.
Dołączona grafika
Zamówiony jest już mikser do gazu i czekam tylko żeby go zamontować i sprawdzić jak to będzie śmigało na podtlenku :E Na dniach postaram się zrobić dokładne zdjęcia i opisać cały proces przeróbki od A do Z tak żeby był dla potomnych ;)
Pozdro :mrgreen:

#14 Offline   Mroziak


  • Postów: 140
  • Na forum od: 28 maj 2013
  • Miejscowość: Zofinin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Lanos 1.5 16v

Napisano 07 grudnia 2013 - 18:07

Witam ponownie:) Wracam z kolejną porcją porad co do mojej modyfikacji :mrgreen:Patrzę że jakoś nikt się nie udziela w moim temacie, wszyscy chyba tylko czekają aż napiszę że projekt porzucony a samochód sprzedany :E A tu wręcz przeciwnie, prace ostro prą do przodu. Po małych perypetiach (bo bez tego by się nie obeszło) doczekałem się wreszcie na mój mikser do gazu. Po jego oględzinach doznałem małego olśnienia. Gdy próbowałem zwalczyć problem zbyt dużej ilości powietrza, odkryłem że gdy przysłaniałem palcami gardziel gaźnika obroty się stabilizowały. Okazało się że w mikserze średnica otworów jest ok 25% mniejsza niż w gaźniku i po jego założeniu problem falujących, ba świrujących obrotów zupełnie znikł! :hooray: Ale... pojawiło się całe multum nowych problemów :mlot: Żeby uniknąć niepotrzebnych przeróbek obudowy filtra, chciałem to wszystko ożenić z oryginalną obudową z fiata... i tu zonk, cały zestaw był zbyt wysoki i brakowało 4-5 centymetrów żeby zamknąć maskę :E więc byłem zmuszony na momencie coś wymyślić, ale wymyślić tak, żeby jak najmniej zaszkodzić obudowie filtra. Więc wyciąłem flanszę z plexi o grubości 5mm, przykręciłem ją razem mikserem do gaźnika a do niej filtr.
Tak wygląda ona przymocowana razem z mikserem do gaźnika
Dołączona grafika
Potem przyszedł czas na wstępną regulację. Pływak ustawiony na 8mm.
Śruba regulacji zaworu ZHS jest podręcznikowo tak jak fabtycznie w polonezie czyli na 1,5-2 obroty a oto ona
Dołączona grafika

Następnie dobieramy się do śruby regulacji składu mieszanki wolnych obrotów, podręcznikowa wartość dla poloneza to ok 2-2,5 obrotu a ja mam ją ustawioną na 5-6 obrotu i dopiero wtedy jest dobrze, jest to spowodowane zapewne tym że jednak gaźnik ma do wykarmienia sporo większą pojemność. Bez założonego miksera do gazu brakowało długości śrubki żeby wyregulować jałowy bieg :E
oto ta śrubka
Dołączona grafika
Tutaj zdjęcie trójnika, który jest założony na dojściu z pompki paliwa, bez niego gaźnik się zalewał bo ciśnienie pokonywało pływak
Dołączona grafika
A tu sama pompka

Dołączona grafika
Po ogarnięciu wszystkiego przyszedł czas na to co tygryski lubią najbardziej czyli testy :EDynamika przeszła moje najśmielsze oczekiwania, dla porównania podam że lanos 1.5 16v, którym jeżdżę zastępczo przy tym wynalazku to jakieś pierdzidełko :D
Po ok 10km coś się spierdziało bo samochód zaczął się dławić i nie miał w ogóle mocy, ledwo wróciłem do domu... Rozebrałem wszystko w drobny mak, złożyłem jeszcze raz i nadal to samo :/ Co się okazało? otóż śrubka składu mieszanki biegu jałowego samoczynnie się wkręciła od wibracji i chyba podciśnienia, wykręciłem ją znów na 5,5 obrotu i wszystko znów jest ok :E Dla pewności polałem na nią kropelkę hermetyku żeby się znów nie poluzowała.
Zostało jeszcze podpiąć LPG, poskładać odmy do kupy i ogarnąć kalka mało znaczących pierdułek, na razie napawam się tym że auto już jeździ tak jak powinno.
Pozdro ;)

Użytkownik Mroziak edytował ten post 07 grudnia 2013 - 18:08


#15 Offline   Mroziak


  • Postów: 140
  • Na forum od: 28 maj 2013
  • Miejscowość: Zofinin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Lanos 1.5 16v

Napisano 12 grudnia 2013 - 17:15

Witam po małej przerwie. Dziś nadejszła wiełkomopna chwiła ponieważ mój Mercedes zaczął łaskawie działać na LPG :ENa poprzednim gaźniku nie dało się go wcale odpalić na LPG a teraz podczas kręcenia rozrusznikiem wystarczy delikatnie dać gazu i bestia budzi się do życia :hooray: Jako że mikser LPG z poloneza ma dwa wejścia na gaz musiałem rozgałęzić dopływ na dwie części, a zrobiłem to kupując plastikowy trójnik za całe 3 zeta :D
Dołączona grafika
Jeśli chodzi o filtr powietrza to został oryginalny od pierburga tylko przerobiłem mocowanie, jego mocowanie wymusiło obrócenie go odrobinę tak żeby pogodzić śruby jego mocowania ze śrubami miksera od gazu.
Dołączona grafika
Teraz pozostało tylko sprawdzić spalanie :E

#16 Offline   Depsu95


  • Postów: 1 528
  • Na forum od: 03 lip 2013
  • Miejscowość: Piotrków Tryb (okolice)
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:Sprinter 2.2 CDI

Napisano 12 grudnia 2013 - 17:20

Gratuluje, teraz pozostało sprawdzić spalanie i osiągi czy się nic nie zmieniło :D

#17 Offline   Mroziak


  • Postów: 140
  • Na forum od: 28 maj 2013
  • Miejscowość: Zofinin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Lanos 1.5 16v

Napisano 12 grudnia 2013 - 17:32

Osiągi słabe do jak zauważyłem parownik jest tylko do 105 HP więc trochę brakuje ale zobaczymy jak będzie ze spalaniem :D

#18 Offline   Mroziak


  • Postów: 140
  • Na forum od: 28 maj 2013
  • Miejscowość: Zofinin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Lanos 1.5 16v

Napisano 23 grudnia 2013 - 21:42

Czas zgarnąć trochę pajęczyn z mojego tematu :DOd modyfikacji minęło już ok 700km więc czas pochwalić się spalaniem. Otóż podczas dojeżdżania do pracy schemat jest zawsze taki sam: odpalanie na gazie-->1,5km do sklepu po bułki (samochód pod sklepem sobie parkocze w międzyczasie jakieś 2-3 minuty)--> 30km trasy (80-100 km/h) -->później 1,5km po mieście. Więc można uznać że cykl mamy mieszany. Średnio wychodzi ok 13-14 litrów podtlenku LPG na 100 kilometrów, co dla mnie jest wynikiem zadowalającym. A benzyna? Hmm... otóż tu się zaczynają cuda wianki po prostu :E wlałem do baku 20 litrów Pb i zrobiłem na tym dokładnie 115-116 kilometrów i samochód samoistnie zgasł z powodu braku paliwa :E za to buta ma jak wściekły, na niskich obrotach brakuje mu polotu ale na wyższych obrotach to cud miód i orzeszki :D przyśpieszenie jest o wiele lepsze niż w oryginalnym Pierdziurgu. Oczywiście bez założonego miksera od gazu auto ani nie przyśpiesza dobrze ani nie da się wyregulować niskich obrotów, ale gdy już go założę to wszystkie problemy znikają. Nie znam się zbyt dobrze na gaźnikach ale widać że bez żadnych patentów gaźnik 34s2c nie jest w stanie nakarmić odpowiednio tych 600ccm więcej. Dorwałem ostatnio oryginalnego webera jeszcze z fiata 1300 produkcji włoskiej i zamierzam podarować mu dysze od silnika 1600 i zobaczymy czy to coś da:)
Pozdro i Wesołych Świąt Forumowicze! ;)

#19 Offline   majsterus


  • Postów: 4 467
  • Na forum od: 10 lis 2011
  • Miejscowość: wielkopolskie
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:drugi to za dużo
  • Trzeci Mercedes:skuter chińczyk
  • Inne auto:i rower

Napisano 04 stycznia 2014 - 22:53

No to Ci napiszę "moje" 230E w automacie na ke-jet z gazem na śrubkę pożera 14,5L gaziora na 100km przy 4 osobach na pokładzie i "grzaniu" 120-130km/h na banie + miasto jakieś 30km (duże miasto). Dodam, że nie oszczędzałem gazu na przyspieszeniach.
Dziś sprawdzone w trasie do Berlina. Butla w kole 80l.
Tak więc twoje poczynania nie wiem czy są coś warte :D
Przy spokojniejszej jeździe zszedłbym jeszcze niżej.

Użytkownik majsterus edytował ten post 04 stycznia 2014 - 23:00


#20 Offline   Mroziak


  • Postów: 140
  • Na forum od: 28 maj 2013
  • Miejscowość: Zofinin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Lanos 1.5 16v

Napisano 06 stycznia 2014 - 11:18

A czy wywalona uszczelka pod głowicą może być przyczyną większego spalania? Mi wygwizdało uszczelkę w 4 cylindrze i mam "masełko" :E pod korkiem oleju i ubywa płynu chłodniczego trochę. Mi na chłopski rozum wychodzi że jak by z silnikiem było wszystko ok to powinien palić jeszcze mniej, czyż nie?








Podobne tematy Zwiń