Witam,
Niedawno kupiłem (nareszcie) S124 , po około tygodniu zachwytów utknąłem na A1 ponad 100km od domu w środku nocy...
Przy prędkości 120-140 KM/h na piątym biegu słychać było przez około 1 sekundy dźwięk podobny do wrzucania biegu bez naciśnięcia sprzęgła tylko mniej metaliczny, po tym mimo lewarka w położeniu 5 biegu auto toczyło się na luzie.
Po zatrzymaniu auta po wielu próbach wrzucenia jakiegokolwiek biegu "wpiął się" 4 bieg, mając nadzieję, że dowleczemy się do domu nawet nie zmieniałem biegu, przejechaliśmy około 10 kilometrów z prędkością 70-80km/h i znowu 1 sekunda dźwięku i stop. Z taką różnicą, że nie udało się już "zapiąć" żadnego biegu.
Szukałem na forum, lecz kompletnie nic nie znalazłem o podobnym przypadku.
Sprawdzałem auto na kanale dzisiaj i wodziki są na swoich miejscach.
Mam nadzieję, że pomożecie mi zdiagnozować przyczynę usterki i sprawnie ją usunąć.
0
S124 3.0D 603.912 5-biegów manual, skończyły się biegi?
Rozpoczęty przez Kamilek098, maj 06 2020 20:31
13 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 06 maja 2020 - 20:31
#2
Napisano 06 maja 2020 - 23:35
Ale bieg wchodzi i auto zachowuje sie jak na luzie, czyli po dodaniu gazu obroty rosną, czy w ogóle nie da sie wsadzić biegu, a lewarek "wyrzuca" na luz? Może być sprzęgło, a może coś się w skrzyni rozsypało. Jeśli bieg wchodzi i słychać, jak w skrzyni sie przekłada, to raczej coś ze sprzęgłem. Ale trzeba jeszcze sprawdzić położenie wybieraków - poszukaj o ustawieniu wybieraków. Wsadza sie w otwór trzpień, to tak w skrócie. Na forum jest dokładniejszy opis, a w razie czego wyślę fotkę z książki.
Można spuścić olej ze skrzyni i zobaczyć. Czy nie ma opiłków itp. Najlepiej byłoby zrzucić skrzynie i wtedy coś więcej ogarniać. Dziwne byłoby, żeby nagle wszystkie biegi padły. Ale po wykluczeniu reszty układu przeniesienia napędu, będzie można coś więcej w skrzyni szukać.
Można spuścić olej ze skrzyni i zobaczyć. Czy nie ma opiłków itp. Najlepiej byłoby zrzucić skrzynie i wtedy coś więcej ogarniać. Dziwne byłoby, żeby nagle wszystkie biegi padły. Ale po wykluczeniu reszty układu przeniesienia napędu, będzie można coś więcej w skrzyni szukać.
#3
Napisano 07 maja 2020 - 04:43
Biegi wchodzą (oprócz 4 biegu) , obroty rosną jak na "luzie".
Lewarek jakby nie do końca "trafiał" w pozycje biegów.
Przy przekładaniu biegów od spodu auta słychać w skrzyni metaliczne kliknięcia, więc chyba przekłada biegi.
Poszukam tematu z tymi wodzikami.
Lewarek jakby nie do końca "trafiał" w pozycje biegów.
Przy przekładaniu biegów od spodu auta słychać w skrzyni metaliczne kliknięcia, więc chyba przekłada biegi.
Poszukam tematu z tymi wodzikami.
#4
Napisano 07 maja 2020 - 09:16
http://mb201-124.eu/...dpost__p__20670
Sprawdzić można, ale raczej bez zrzucenia skrzynii się nie obejdzie.
Sprawdzić można, ale raczej bez zrzucenia skrzynii się nie obejdzie.
#5
Napisano 07 maja 2020 - 23:31
Dzisiaj wedle instrukcji z naszego forum, wyregulowałem wodziki.
Efekt taki, że wchodzą wszystkie biegi (lewarek ładnie "trafia" w biegi,nie wraca w pozycję "luz" a ze skrzyni słychać wyraźne "kliknięcie" w każdej kolejnej pozycji lewarka).
Jednak nadal nie ma napędu na żadnym biegu. Przy wyłączonym silniku po wrzuceniu biegu i przepychaniu auta słychać od spodu auta dobiegające ze skrzyni "chrobotanie", ale auto swobodnie się toczy.
Zdjąłem zaślepkę rewizji w skrzyni biegów, zauważyłem, że mimo wrzuconego biegu i przepychaniu auta koło zamachowe nie obraca się, wał i półosie obracają się.
Przeczytałem mnóstwo postów, w wielu postach jako przyczynę wskazywano pompę sprzęgła lub wysprzęglik .
Dlatego mam pytanie:
Jak można sprawdzić stan w/w elementów?
Wydaje mi się, że problem tkwi w zespole tarcza sprzęgła+docisk+łożysko oporowe,zaznaczę, że nie występują objawy wpadającego pedału sprzęgła w podłogę/ twardego pedału sprzęgła.
Bardzo liczę na jakieś pomysły.
Chociaż coraz częściej myślę, że demontaż skrzyni jest nieunikniony.
Efekt taki, że wchodzą wszystkie biegi (lewarek ładnie "trafia" w biegi,nie wraca w pozycję "luz" a ze skrzyni słychać wyraźne "kliknięcie" w każdej kolejnej pozycji lewarka).
Jednak nadal nie ma napędu na żadnym biegu. Przy wyłączonym silniku po wrzuceniu biegu i przepychaniu auta słychać od spodu auta dobiegające ze skrzyni "chrobotanie", ale auto swobodnie się toczy.
Zdjąłem zaślepkę rewizji w skrzyni biegów, zauważyłem, że mimo wrzuconego biegu i przepychaniu auta koło zamachowe nie obraca się, wał i półosie obracają się.
Przeczytałem mnóstwo postów, w wielu postach jako przyczynę wskazywano pompę sprzęgła lub wysprzęglik .
Dlatego mam pytanie:
Jak można sprawdzić stan w/w elementów?
Wydaje mi się, że problem tkwi w zespole tarcza sprzęgła+docisk+łożysko oporowe,zaznaczę, że nie występują objawy wpadającego pedału sprzęgła w podłogę/ twardego pedału sprzęgła.
Bardzo liczę na jakieś pomysły.
Chociaż coraz częściej myślę, że demontaż skrzyni jest nieunikniony.
Użytkownik Kamilek098 edytował ten post 07 maja 2020 - 23:33
#6
Napisano 08 maja 2020 - 08:19
Jeśli pedał sprzęgła nie wypada, ani nie jest nienaturalnie twardy, to raczej pompa i wysprzęglik będą sprawne. Wysprzęglik często leje, jeśli jest uszkodzony, więc byś to zauważył. Skoro słychać chrobotanie, to możliwe, że zwyczajnie rozleciało się sprzęgło. Co dokładne, czy tylko np. łożysko, czy tarcza, będzie widać po zdjęciu skrzyni. Nie jest to jakaś skomplikowana operacja. Trzeba odkręcić wał od skrzyni, zdjąć wodziki, odkręcić wysprzęglik (przy okazji zobaczysz, czy jest suchy), odkręcić linkę prędkościomierza, poduszkę i śruby na obwodzie skrzyni. Śruba od góry skrzyni ma słaby dostęp, ale jest na nią sposób. Trzeba kilka długich przedłużek i nie pamiętam, czy na końcu nie był potrzebny przegub. Przedłużek trzeba tyle, żeby "wyjść" z nimi poza skrzynie. Do zdjęcia skrzyni najlepiej mieć drugą osobę. Nie jest bardzo ciężka, ale przy zdejmowaniu trzeba troszkę pomanewrować, a szkoda, żeby spadła. Przy zakładaniu trzeba zwrócić uwagę, czy kawałek wygłuszenia nie wchodzi pomiędzy silnik a skrzynie.
Użytkownik Szarik edytował ten post 08 maja 2020 - 08:22
#7
Napisano 09 maja 2020 - 08:58
Więc nie pozostaje mi nic innego jak demontaż skrzyni. W najbliższym możliwym czasie zabiorę się za to.
Dzięki za pomoc.
Dzięki za pomoc.
#10
Napisano 11 maja 2020 - 05:28
Najlepiej szukać skrzyni 717.433. Pasować będzie też 717.413, z 250D. Będą trochę inne przełożenia, ale nie powinno to mieć większego wpływu na dynamikę. W każdym razie, trzeba szukać skrzyni z krótkim wałkiem sprzętowym, pod dwu masę.
Twoja skrzynia ma takie przełożenia:
I. 3,91; II. 2,17; III. 1,37; IV. 1,0; V. 0,78; R. 4,27
A 717.413 takie:
I. 3,86; II. 2,18; III. 1,38; IV. 1,0; V. 0,80; R. 4,22
Twoja skrzynia ma takie przełożenia:
I. 3,91; II. 2,17; III. 1,37; IV. 1,0; V. 0,78; R. 4,27
A 717.413 takie:
I. 3,86; II. 2,18; III. 1,38; IV. 1,0; V. 0,80; R. 4,22
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Podpięty [W/S124] 4-MATIC - wszystko o tym modelu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gość__ |
|
||
[S124] inutile 250TD 1992r. |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | inutile |
|
||
[S124] Moduł komfortu kombi. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | tomuss1980 |
|
||
[W124] Zmiana skrzyni manualnej na automat |
Modyfikacje,Tuning | Zbychu2802 |
|
|
|
[S124] baleronwkombi 2.0E 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | baleronwkombi |
|
|