880 odpowiedzi w tym temacie

[Bogdan 190]

Jakby był do bani to by nie miał apropaty mercedesa i tela....ale tak jak napisałem kogo stać niech kupuje i oleje marki xxxxx po 100zł za litr nie moje pieniądze i nie moja rzecz...ja leje taki i wiem że jest okey......stilaczem też kulam na pełnym syntetyku z lotosa i złego słowa nie powiem......

[JanB]

Nie do końca aarmir . Lotos Synthetic Plus 5W40 i taki sam tylko Turbodiesel jest nawet na liscie Mercedesa przy normie 229.5 O tu http://bevo.mercedes...ent_action=show
Te Quazary to są 10W40 więc tzw. półsyntetyki.

[aarmir]

Użytkownik JanB dnia 01 maja 2014 - 18:45 napisał

to są 10W40 więc tzw. półsyntetyki.

O tych właśnie mówię Bo takich lepkości, we własnych motorach używam
5W40, nigdy MB w swoich dieslach w 201 i 124 nie stosował
Co nie oznacza oczywiście, że eksperymentować na swoim aucie nie możesz...

Użytkownik aarmir edytował ten post 01 maja 2014 - 19:13

[JanB]

Masz rację. Nasze diesle były zalewane 10W40. Tak przynajmniej widać po wpisach w książkach serwisowych moich aut. Ale... experymentowałem i do tego 2,5D20V zalewałem nawet 5W30 Amsoila, 5W40 Totala, aż wreszcie posłuchałem Piotrka ze zmienolej i zapodałem Fuchsa Unimaxa 10W40. Ponoć kiedyś Fuchs szedł na fabryczne zalanie silników MB... Natomiast 300D24V najpierw płukałem Lotosem 10W40 a po tym jak ładnie chodził, to zaryzykowałem teraz Lotosa 5W40 z normą 229.5 właśnie, no i nie narzekam.

[Musashi]

W moim w124 2.5d kiedys lałem castrola 10w40 ale silnik potrafił klepać (chyba którys popychacz ), teraz leje 10w40 valvoline i problemów brak

[luip]

no i ja sie odwazyłem,
do tej pory 7 latek na minerałach ruznej masci, ostatnio smigałem na total 15W40, autko mam po taxi od niemca wiec pewnie juz 2milion leci. Zaczołem czytac te tematy o oleju i mnie podkusiło na półsyntetyk:)
wiec płukanka LM po płukance olejGM na 2 tysiace a potem zmiana na Eni 10W40 profesional i co......??
i to:
przed totalem cisnienie miałem ok1,8 na rozgrzanym, na Totalu spadło do 1,5. a teraz na Eni mam 2,2-2,1:)
i faktycznie jest cichszy motorek pracuje inaczej, nie trzeba byc muzykiem zeby to odczuc....
mocy nie przybyło, ale chyba szybciej sie wkreca na obroty az sie chce go pociagnac na obrotach bo tak nie wyje jak poprzednio,
ogólnie juz nie wróce do 15W40 jednak jest róznica w olejach i skoro da sie ja odczuc organoleptycznie to oznacza ze jest kolosalna.
najsmieszniejsze ze cena za 15W i 10W jest praktycznie taka sama
a rozlewnie Eni mam w miescie wiec ze swoim baniaczkiem 6,5 literka z beczki i mam,
Zadnych wycieków i rozszczelnien nie zauwazyłem
wiec jak tos ma ochote spróbowac to polecam w moim przypadku warto było

[melfio1]

wydaje mi się ,że przesadzasz ,dobry olej 15w40 wcale nie jest gorszy od 10w40

[banan]

paradoksalnie, jeśli masz auto ze starym silnikiem, to lepiej nie lać najlepszych olejów z jakimiś dodatkami. Np. dodatki myjące w prawdzie wypłukują zanieczyszczenia i nagar, ale jak są jakieś szczeliny, które się zalepiły i nic nie cieknie, to za jakiś czas zaczną puszczać .

Pozdrawiam wujka, który nie słuchał i wlał jakiś super sprowadzany z niemiec olej i 4tys. km później wymieniał wszystkie możliwe uszczelnienia w swoim w123 200D

[markslew]

Każdy olej ma detergenty myjące w większej bądź mniejszej ilości, wystarczy często zmieniać i dobry olej kupować a płukanki można sobie darować. Mój chodzi na 15W - 40 i cichy jest a i nic nie cyka nawet po zimnym rozruchu na mrozie. A olej zmieniam co 5...8 tyś km + filtr

[Bogdan 190]

Bo robisz to regularnie i wg mnie bardzo dobrze że w takich przedziałach kilometrażowych...u nas niestety nie ma przebiegów po autostradach, więc i spadają okresy wymian...ja też co 7-8tyś wymieniam bez względu na marke...auta oczywiście...co do oleju nie liczy się producent a klasyfikacja....