Skocz do zawartości




- - - - -

m102 gaźnik - obroty wariują na gazie


30 odpowiedzi w tym temacie

#21 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 27 września 2010 - 22:23

A czy tak było od początku po montażu instalacji? Jak się obroty zachowywały dawniej? Takie "dołowanie" obrotów na LPG może być rzecz jasna spowodowane złym ustawieniem mieszanki -tu akurat może być winna nieco za duża czułość parownika ustawiona, może być wina i gaźnika.
Ale, czy obroty spadają na 500 i wracają na 700? Jeżeli tak to niektóre typy zasilania dopuszczają takie wahnięcie -nie wyłączając gaźników. Jest ono spowodowane zazwyczaj pracą nastawników i podobnie.
Jak jest na benzynie? Szarpie podczas jazdy w jakimś zakresie? A jak wolne obroty na benzynie przed i po zagazowaniu?
Zasada dla mnie oczywista -najpierw sprawny gaźnik na benzynie, potem gazowanie.
Sam parownik to dość solidna, poczciwa konstrukcja -ma regulowane oddzielnie "obejście/wsparcie" dla wolnych obrotów i oddzielnie wstępne napięcie membrany -dla średnio ogarniętego gazownika zero trudności. Więc może gaźnik faktycznie...
Rzecz oczywista -nie można wykluczyć usztywniającego zabrudzenia membran(do wymiany to jeszcze dłuuugo pochodzą), bo to co czasem wlewamy na stacjach to się tylko paliwem :PG nazywa :jem:
Raz jak zalałem pod Krakowem swoje osiołkowate Audi to na każdym skrzyżowaniu musieli mi wybaczać, bo się jechać nie dało :pub:



#22 Offline   dezoo


  • Postów: 76
  • Na forum od: 25 wrz 2010
  • Miejscowość: Starachowice
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 28 września 2010 - 08:11

Auto na benzynie miało ok 750 obr. ,w ogóle nie sprawiało ani nie sprawia trudności na biegu jałowym .Zresztą :jem: ma tylko 230 tyś więc chyba gaźnik powinien być jeszcze zdrowy.
Na gazie od początku było 750 z, bez jakiś większych wahań.
Wtedy nic przy instalacji nie kręciłem bo wszystko było ok. zero strzałów. ( jedynie to dławienie raz na dwa miesiące może)
Teraz obroty działają w trybie 500-700 ale ostatnio raczej 500, przy pokręceniu regulacją w parowniku można zwiększyć na 700 ale po przygazowaniu albo krótkiej jeździe znowu jest 500.

Gdybym mógł ustawić 900 to by mi wahania nie przeszkadzały jednak z jakiś powodów to niemożliwe.
nie rozumiem tego - jeśli parownik jest przeznaczony do aut z silnikiem do 120 km to jak to możliwe że nie da rady ustawić obrotów na 900 , przecież większość aut tak chyba chodzi na wolnych?

Jestem w o tyle dobrej sytuacji że w ogóle nie jeżdżę na benzynie więc całość może być ustawiona tylko pod gaz.
Myślę o tym zwiększeniu dopływu powietrza do gaźnika.

Tylko nie wiem czy brak możliwości zwiększenia obrotów jest winą zbyt małej maksymalnej dawki gazu w reduktorze czy może trzeba dać większy przelot powietrza w gaźniku..

Mam jeszcze taką "hipotezę" że może nastąpiły jakieś minimalne zużycia w parowniku i to wystarczyło że są takie wahania.

#23 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 28 września 2010 - 09:08

dezoo napisał:

Zresztą :pub: ma tylko 230 tyś więc chyba gaźnik powinien być jeszcze zdrowy.
Nawet, gdybym udał, że wierzę w ten przebieg(a bez urazy -tak nie jest) to pamiętaj, że niektóre materiały starzeją też się pod wpływem czasu, a nie wyłącznie pracy. Guma parcieje, miedź śniedzieje, stopy się utleniają. Z paliw wytrącają się osady, z LPG dodatkowo zawiesiny oleiste(gaźnik ma być czysty).
Twoim pomysłom brakuje nieco logiki -skoro chodziło na takim jak jest obecnie dolocie to trzeba usunąć usterkę, a nie zmieniać dolot :ok: Z takim myśleniem to idziesz w kierunku "mam usterki nie wiem jakie, więc wywalam gaz bo autu nie służy", który choć popularny to często się kończy "mam tylko benzynę, usterki dalej mam -pewnie jednak gaz był winien"(że np. przewód WN ukręcony niemal) :)
Te 900 na wolnych to nie bardzo większość aut. Owszem -do LPG zaleca się nieco wyższe obroty, lecz to już zależy od konkretnych przypadków.
Musisz sprawdzić gaźnik -czy nie ma oporów/luzów na przepustnicach, czy podciśnienia są szczelne, czy podstawa gaźnika(!!!) jest całkowicie szczelna i inne takie abecadło. Na drodze mikser gazu-cylinder ma być szczelnie jak fabrycznie i dotyczy to także okolic miksera(nie mów, że masz tam silikonem ciapane :jem: ) :ok:
Potem regulacja instalacji i nie ma zmiłuj. Gaz i gaźnik to przecież banał.

#24 Offline   dezoo


  • Postów: 76
  • Na forum od: 25 wrz 2010
  • Miejscowość: Starachowice
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 28 września 2010 - 12:55

Twoja niewiara jest jak najbardziej na miejscu - ja też nie wierzę w takie przebiegi nawet w autach 15 letnich a co dopiero w staruszku z 86 r.
Ale tu niespodzianka mój :ok: ma naprawdę 230 tyś a wiem to stąd że mój ojciec pracował u właściciela auta 10 lat ( 90 -2000 )i widział na własne oczy jak fryc ze wsi jeździł nim jedynie na dłuższe wycieczki :ok: (a robił to rzadko) na co dzień zaś miał gulfa do jazdy. :pub:

Koleżka był pierwszym właścicielem a :) przywędrował do Polski w 2003 i od tego czasu zrobił 40 tys po naszych wspaniałych drogach (mój father też nim prawie nie jeździł ) .
Jednym słowem jest to wóz ze znanej bajki "o dziadku co jeździł nim tylko do kościoła" :jem:

Niestety sprzęt jest trochę pordzewiały tu i tam więc nie jest to żadna "laleczka" :hmm:

Mikser nie jest przylepiony na silikon :jump: .

Tak się zastanawiam jak sprawdzić szczelność - są chyba do tego jakieś specyfiki (pianka w aerozolu?)
Wynikła jeszcze jedna niespodzianka - sprawdziłem ponownie obroty na Pb i tym razem okazało się że też lekko falują 600-700 , czyli możliwe że coś w gaźniku jest nie tak.

Nie wiem jak to możliwe ale wcześniej kiedy sprawdzałem było lepiej na benzynce (znaczy się może jest tam też syndrom działa lepiej-gorzej).

Gazu nie zamierzam wyrzucać, bez przesady.

#25 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 28 września 2010 - 13:53

dezoo napisał:

Tak się zastanawiam jak sprawdzić szczelność - są chyba do tego jakieś specyfiki (pianka w aerozolu?)
Rany...przestań iść na łatwiznę i kombinować -po prostu czeka Cię normalna robota z użyciem śrubokręta itp :pub: . Trzeba dokładnie obejrzeć wszystko w gaźniku i instalacji LPG pod maską. Pianką to sprawdzisz stronę tłoczną(tam, gdzie występuje ciśnienie). Jak masz braki w podciśnieniu to można pyląc środki w aerozolu ale niekoniecznie coś się dowiesz. Jakbyś nie kombinował to musisz narzędzi użyć, pooglądać wężyki, gumki i uszczelki. Bywa, że pęka wylot gazu z parownika(kolanko z tworzywa jeżeli takie jest), podstawa gaźnika -niewielka szczelinka to różnica dla gaźnika kolosalna. Do tego swoboda poruszania czegokolwiek na ośkach, tłoczków i zaworków. Jak do czegoś idzie napięcie zorientować się jak można to sprawdzić. Jak pisałem -przebieg swoje, czas swoje. Do roboty ale DOKŁADNIEJ :jem:

#26 Offline   dezoo


  • Postów: 76
  • Na forum od: 25 wrz 2010
  • Miejscowość: Starachowice
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 28 września 2010 - 21:09

Z zewnątrz to jasne że sprawdziłem wszystko już 10 razy, gazownik zresztą też..
Jak się zdemontuje gaźnik to potrzeba kupować jakieś nowe uszczelki do ponownego montażu?

Rzeczywiście te 24 lata odbijają się na trwałości niektórych materiałów- to jest jedyna rzecz w tym aucie która mnie trochę przeraża czasem :roll:

#27 Offline   Skielak_plock


  • Postów: 66
  • Na forum od: 20 sie 2011
  • Miejscowość: Płock
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 04 czerwca 2012 - 21:24

Witam sorka że wznawiam temat ale mam problem z moim Gaźnikiem PIERBURG 175 CD (w123 200E Automat) auto jeździło do 2005r palił max 15gazu na mieście 11 na trasie od 2005 do 2011 auto przejechało max 50m (stał na podwórku) od października walczę z nim (mechanik) ojciec znaczy rozebrał gaźnik wyczyścił ale to nic nie dało w gaźniku jest lej tak jak powinno być z tego co pamiętam to ATF silnik nie jest pierwszej młodości lubi bardzo olej ale to inna bajka parownik założylem nowy (LOVATO do 120HP ja mam znaczy miałem w mercu 97HP) objawy są takie że jak dojeżdżam do skrzyżowania i wrzucę na luz to zgaśnie oraz jeśli nie zgaśnie to ma problem z wejściem na obroty no i auto nie żałuje sobie gazu jak ostrzej pojeźdżę to ok 18-20l/100km dodam filtry nowe lej świerzy świece dobre przewody (ehh polska myśl techniczna ojca...od POLDKA założył) a i przerywacz pod kopółką to też zagadka co pół roku do wymiany...Proszę o pomoc co zrobić jakieś porady schematy co i jak?? dodam że w123 to moja druga gwiazda, z dieslem w 124 miałem łatwiej.

#28 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 czerwca 2012 - 20:33

Szybko mnie naszło ale napiszę ;)

Wyświetl postUżytkownik Skielak_plock dnia 04 czerwca 2012 - 21:24 napisał

jak dojeżdżam do skrzyżowania i wrzucę na luz to zgaśnie
nie spadło coś (lub zostało usunięte) z wlotu/chwytu powietrza w sensie silnik "zadmuchuje"

Wyświetl postUżytkownik Skielak_plock dnia 04 czerwca 2012 - 21:24 napisał

jeśli nie zgaśnie to ma problem z wejściem na obroty
w jakim stanie jest oś przepustnicy, czy nie ma luzu (ja miałem tak wyjechaną że obroty latały od 600 do 1200 pomiędzy przygazówkami.
Masz wersję ze stabilizatorem wolnych obrotów czy bez (podciśnieniowy)?

Wyświetl postUżytkownik Skielak_plock dnia 04 czerwca 2012 - 21:24 napisał

i przerywacz pod kopółką to też zagadka co pół roku do wymiany...
masz przerywacz czy induktor? Jeśli mechaniczny przerywacz i się wypala to niedaleko niego musi być kondensator który jest
odłączony lub padnięty.

Wyświetl postUżytkownik Skielak_plock dnia 04 czerwca 2012 - 21:24 napisał

przewody ...od POLDKA
no koments ;)
co do spalania to jak wyregulowany parownik-może to również powodować większość ww problemów.

Użytkownik Lord Zekanda edytował ten post 07 czerwca 2012 - 20:37


#29 Offline   raq102


  • Postów: 5
  • Na forum od: 25 sty 2013
  • Mercedes:W201 2.3E - M102
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 stycznia 2013 - 01:51

moze lapac lewe powietrze, sprawdz czy jakis wezyk doprowadzajacy powietrze nie jest uszkodzony

#30 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 25 stycznia 2013 - 09:39

Problem z początku czerwca 2012, Kolega z problemem widziany ostatnio na początku grudnia 2012. Raczej już temat opanował tak czy inaczej przez te miesiące ;)








Podobne tematy Zwiń