Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Diesel - dymi na niebiesko


67 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   dual


  • Postów: 57
  • Na forum od: 31 sie 2007
  • Miejscowość: Warszawa

Napisano 04 września 2007 - 12:09

Dzwoniłem do ex właściciela meśka. Zalewał pełny syntetyk ! Ja zalałem mineralny. To wyjasnia wszystko. Przepraszam za postawienie połowę forum na nogi :old: A dla mnie kamień z serca.

Pozdrawiam.



#22 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 04 września 2007 - 13:07

dual napisał:

Dzwoniłem do ex właściciela meśka. Zalewał pełny syntetyk ! Ja zalałem mineralny.

Radziłbym wylać minerał i zalać półsyntetyk.

#23 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 września 2007 - 13:20

RobE124 napisał:

Radziłbym wylać minerał i zalać półsyntetyk

popieram...i dopiero po 2-3 wymianach można by spróbować przeskoczyć na minerala - a jakiego minerala zalałeś, jakiej firmy?

sam planuję taki zabieg ze zmianą z syntetyka na półsyntetyka a później na minerala. Myślałem nad kupnem oleju firmy Quaker... :old:

#24 Offline   dual


  • Postów: 57
  • Na forum od: 31 sie 2007
  • Miejscowość: Warszawa

Napisano 04 września 2007 - 13:45

markusso77 napisał:

popieram...i dopiero po 2-3 wymianach można by spróbować przeskoczyć na minerala

Dlaczego?


Ten silnik ma 23 lata i z 600 000 przebiegu. Ten syntetyk sikał z niego z kilku miejsc a minerał nie dość, że podniósł mu ciśnienie w układzie, zredukował dymienie to jescze nie cieknie.

MOD: Cytujemy pojedynczo.

#25 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 września 2007 - 13:59

dual napisał:

Dlaczego?

Tak robi wielu starych mechaników bo jest to "podobno" dość drastyczna zmiana parametrów oleju... zresztą chętnie poznam zdanie innych kolegów co na ten temat sądzą... :old: I nie piszę tego na przekór żebyś miał teraz zgryz tylko dzielę się wiedzą którą posiadam - sam chciałem przeskoczyć odrazu na minerala ale usłyszałem taką opinię żeby robić to stopniowo i tyle...

#26 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 04 września 2007 - 13:59

dual napisał:

nie dość że podniusł mu ciśnienie w układzie, zredukował dymienie to jescze nie cieknie.

Twoja sprawa, ale nie spodziewaj się cudów na dłuższą metę

#27 Offline   ZaBsI


  • Postów: 1 071
  • Na forum od: 17 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 04 września 2007 - 18:48

heh z tego co mi wiadomo to powinno sie przeskakiwac stopniowo czyli
SYNTETYK - POLSYNTETYK - MINERAL :roll:

#28 Offline   BART


  • Postów: 173
  • Na forum od: 22 sie 2007
  • Miejscowość: Nowy Sącz

Napisano 04 września 2007 - 21:15

markusso77 napisał:

Myślałem nad kupnem oleju firmy Quaker... :old:

To dobry olej . wytrzymuje wysokie temperatury,
Polecam

#29 Offline   Artii


  • Postów: 74
  • Na forum od: 19 sty 2007

Napisano 11 listopada 2007 - 19:16

No dobra odgrzeję temat...
Przy odpalaniu na zimnym silniku bucha mi z rury mega niebieski dym. Po przygazowaniu i nagrzaniu sie silnika dym znika, ale jeżeli będzie pyrkał sam, to potrafi tak dymić z 15 minut. Ktoś wie co jest grane? Wcześniej miałem problem ze świecami, ale wymieniłem "zdechnięte" i w zasadzie oprocz tego, ze pali na dotyk, to kopci jeszcze bardziej :roll:. Strasznie mnie to martwi, bo zrobiłem całe tylne zawieszenie, łącznie z wymiana podusze (mogę napisać relację) i teraz taki feler. Dodam, że problem jest poważny, bo wstyd odpalać na mieście :ok:.

MOD: Poprawiono ortografie i interpunkcje.

#30 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 11 listopada 2007 - 21:20

Artii napisał:

przy odpalaniu na zimnym silniku bucha mi z rury mega niebieski dym..

a coś więcej - może znasz faktyczny przebieg silnika?, a może dolewałeś mixolu do ropki po którym to silniczek potrafi sobie kopcić ;-)








Podobne tematy Zwiń