Skocz do zawartości




- - - - -

[W201/W124] Sprzęgło wysoko bierze



51 odpowiedzi w tym temacie

#31 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 grudnia 2013 - 23:33

vorlog, ja bym to raczej nazwał wypadkową zużycia tarczy+sprężyny wycisk+stanu wysprzęglika i pompy tegoż+starości płynu.
edit:nie podawaj mu sprawdzianu na tacy niech czyta-to jeszcze nikogo nie zabiło ;)



#32 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 22 grudnia 2013 - 23:37

Taki sprawdzian fajna sprawa sam sobie taki skombinuję ale to niestety nic nie wnosi do położenia pedału hamulca :(

Użytkownik Piotrek 190E edytował ten post 22 grudnia 2013 - 23:49


#33 Offline   vorlog


  • Postów: 850
  • Na forum od: 18 kwi 2008
  • Miejscowość: Dąbrowa Tarnowska
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Polo 6N

Napisano 22 grudnia 2013 - 23:46

Lord, nie do końca- zauważ, że niejednokrotnie opisy dotyczą zarówno już dojechanych układów sprzęgłowych jak też tych po wymianie.
Wystarczy, że sprężyna promienista będzie miała inaczej sprofilowane promyczki i już moment oderwania tarczy dociskowej od tarczy sprzęgłowej w reakcji na nacisk wycisku będzie inny niż przy sprężynie o inaczej zrobionych lub zużytych "wąsach".
Układ hydrauliczny pompka-siłownik jest prosty jak konstrukcja gwoździa, jego uszkodzenie/zużycie będzie skutkowało albo brakiem wysprzęglania, albo płynnym powrotnym samozasprzęglaniem mimo wciśniętego w podłogę geja (brak szczelności w pompce lub siłowniku). Pomijam zapowietrzenie układu.
V.
EDIT: Jeszcze coś mi świta- w układzie pompka-siłownik należy wywołać spore ciśnienie, żeby spowodować rozłączenie sprzęgła.
A przecież jedno z drugim jest połączone wężem elastycznym- jeżeli ten wąż będzie sparciały, to spora część wpompowanego przez pompkę sprzęgłową płynu hamulcowego pójdzie na "napompowanie" samego węża, który zamiast przekazać płyn do siłownika spuchnie.
Może należałoby gada wymienić lub poobserwować, czy nie grubieje podczas duszenia geja? :D
Przecież podobne efekty mamy jak nam elastyczne przewody hamulcowe zgniją, znaczy ich zbrojenie/oplot wewnętrzny.
V.

Użytkownik vorlog edytował ten post 22 grudnia 2013 - 23:52


#34 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 22 grudnia 2013 - 23:52

Ok trafia do mnie taka argumentacja :ok:

#35 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 22 grudnia 2013 - 23:58

Wyświetl postUżytkownik vorlog dnia 22 grudnia 2013 - 23:46 napisał

Lord, nie do końca- zauważ, że niejednokrotnie opisy dotyczą zarówno już dojechanych układów sprzęgłowych jak też tych po wymianie.
Wystarczy, że sprężyna promienista będzie miała inaczej sprofilowane promyczki i już moment oderwania tarczy dociskowej od tarczy sprzęgłowej w reakcji na nacisk wycisku będzie inny niż przy sprężynie o inaczej zrobionych lub zużytych "wąsach".
Układ hydrauliczny pompka-siłownik jest prosty jak konstrukcja gwoździa, jego uszkodzenie/zużycie będzie skutkowało albo brakiem wysprzęglania, albo płynnym powrotnym samozasprzęglaniem mimo wciśniętego w podłogę geja (brak szczelności w pompce lub siłowniku). Pomijam zapowietrzenie układu.
V.
EDIT: Jeszcze coś mi świta- w układzie pompka-siłownik należy wywołać spore ciśnienie, żeby spowodować rozłączenie sprzęgła.
A przecież jedno z drugim jest połączone wężem elastycznym- jeżeli ten wąż będzie sparciały, to spora część wpompowanego przez pompkę sprzęgłową płynu hamulcowego pójdzie na "napompowanie" samego węża, który zamiast przekazać płyn do siłownika spuchnie.
Może należałoby gada wymienić lub poobserwować, czy nie grubieje podczas duszenia geja? :D
Przecież podobne efekty mamy jak nam elastyczne przewody hamulcowe zgniją, znaczy ich zbrojenie/oplot wewnętrzny.
V.
Nie ma to jak jeden post który odpowiada na wszystkie nurtujące użytkowników pytania. :poklon:

#36 Offline   vorlog


  • Postów: 850
  • Na forum od: 18 kwi 2008
  • Miejscowość: Dąbrowa Tarnowska
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Polo 6N

Napisano 23 grudnia 2013 - 00:03

Piotrek 190E, to są tylko moje rozważania (niemniej poparte odrobiną wiedzy z zakresu hydrauliki siłowej), ja sam nie traktuję tego jako superrecepty zanim osobiście tego łapami nie obmacam, na co się chwilowo (mam nadzieję) nie zanosi, bo sprzęgło mi dość ładnie chodzi mimo wieku i kilometrów (chyba jeszcze oryginał jest).
Dziwne, bo swego czasu mi dość głośno szurało łożysko wycisku, teraz się wyciszyło, ale to pewnie olej z uszczelniacza wału sika i je smaruje :D
V.

#37 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 23 grudnia 2013 - 00:09

Zwróć tyko uwagę na to że takie rozważania trwały i trwały a jedna mądra wypowiedź rozjaśniła chyba wszystko wątpliwości odnośnie tego tematu także szacuneczek ;)

#38 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 23 grudnia 2013 - 00:10

Punkt załączenia napędu jak i siła potrzebna do wduszenia pedału się zmienia w miarę zużywania się tarczy,
żeby to wyeliminować w nowych konstrukcjach stosowane są sprzęgła samonastawne, w docisku tego typu znajduje się tarcz skokowa z klinami i zespół sprężyn, cały ten mechanizm ma za zadanie zmieniać punkt podparcia sprężyny talerzowej w zależności od zużycia tarczy w celu uzyskania niezmiennej siły potrzebnej do wysprzęglenia w całym okresie użytkowania takiego zestawu.

Dla dociekliwych polecam lekturę
http://www.schaeffle...h_sac_pl_pl.pdf

myślę że to wyczerpie temat

Użytkownik arek92 edytował ten post 23 grudnia 2013 - 00:13


#39 Offline   vorlog


  • Postów: 850
  • Na forum od: 18 kwi 2008
  • Miejscowość: Dąbrowa Tarnowska
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Polo 6N

Napisano 23 grudnia 2013 - 00:12

No to teraz jestem na cenzurowanym i jak znajdzie się inne logiczne wyjaśnienie zjawiska to okaże się, że jestem tym, co koń pod brzuchem nosi :crazy:
Dobra, koniec Off-topic :D
V.

#40 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 23 grudnia 2013 - 00:28

Wyświetl postUżytkownik vorlog dnia 23 grudnia 2013 - 00:12 napisał

to okaże się, że jestem tym, co koń pod brzuchem nosi
sprzączką od siodła? :E








Podobne tematy Zwiń