Skocz do zawartości




- - - - -

M102 2.3 Błąd wypełnienia 100% - ale dlaczego?


10 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   stachu22


  • Postów: 460
  • Na forum od: 01 kwi 2010
  • Miejscowość: Bytom
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kangoo 1.5/Vectra C 2.2

Napisano 15 listopada 2014 - 22:13

Witajcie,
Wymieniałem uszczelniacze zaworowe, do tego rozebrałem i poczyściłem cały dolot oraz zamontowałem grzałkę kolektora dolotowego, która powinna by a jej ni było. Po złożeniu wszystkiego do kupy jest jednak problem. Samochód opalił bez problemu, natomiast zapomniałem wpiąć wtyczke potencjometru przez co obroty skakały. Błąd wybłyskałem, skasowałem, wtyczkę wpiąłem. Żadnych innych błędów nie było więc wziąłem się za mierzenie wypełnienia a tu - 100% (prawie 14V). Przy zmianie obrotów nic się nie zmieniało, cały czas 100%. Oznacza to brak zasilania albo zbyt ubogą mieszankę. Brak zasilania raczej mogę wykluczyć bo na wyłączonym silniku, na zapłonie pokazuje 70% (brak prędkości obrotowej) a gdy wcisnę gaz w podłogę to pokazuj maksymalne otwarcie przepustnicy. Dopiero po odpaleniu wskakuje na 100% i tak zostaje. Próbowałem regulować mieszankę ale niestety od pozycji maksymalnie w lewo (aż do zgaśnięcia silnika) do pozycji maksymalnie w prawo (także do zgaśnięcia) nic się nie zmienia. Co jeszcze zauważyłem to to, że sterownik KE od czasu do czasu sobie pstryka/brzdęka. Stawiać na jego uszkodzenie? :(

Użytkownik stachu22 edytował ten post 15 listopada 2014 - 22:14




#2 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 15 listopada 2014 - 23:02

Odpal, odepnij cos i sprawdz czy wyskoczy odpowiedni blad. Jak napiecie sie zawiesi na bledzie, to zapnij spowrotem wypiety element i podmien sonde na inna.

#3 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 16 listopada 2014 - 00:01

A nie lepiej zmierzyć sondę , na pewno taniej i szybciej niż ją odkręcać i montować drugą na próbę . Odłącz sobie sterownik może się przywiesił . Sterowniki te są raczej pancerne , ja myślałem kiedyś też jak mi się cyrki zaczęły dziać że to sterownik a to się okazało że zakłócenia szły od kopułki a nerwów i szukania było z tydzień :D

#4 Offline   stachu22


  • Postów: 460
  • Na forum od: 01 kwi 2010
  • Miejscowość: Bytom
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kangoo 1.5/Vectra C 2.2

Napisano 16 listopada 2014 - 13:16

Sonda jest nowa, oryginalna boscha, ma chyba 3 miesiące. Komputer odpinalem ale bez skutku. Inne elementy tez odpinalem i nic sie nie zmieniało. Co wiecej zauwazylem, ze strasznie obroty skaczą, od 600 do 1500 na jałowym, nieregularnie i tak samo podczas jazdy, czuć ze auto co chwile przyspiesza i zwalnia. A kopulke, palec i kable tez nowe założyłem.. moze w tym jest problem?

#5 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 16 listopada 2014 - 13:40

Cytat

A nie lepiej zmierzyć sondę
głupi ja hehe często siedze w towarzystwie i na telefonie na szybko odpisuje i czasem wychodzą głupoty :D

#6 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 16 listopada 2014 - 15:04

wiązke sprawdź, czy aby napewno jest sprawna.. po tylu latach te kable się po prostu łamią..
gniazdo diagnostyczne przy aku masz? niektóre sterowniki zapisują błąd po 5 wadliwych rozruchach, może twój złapał kilka błędów i się pozwieszał ? jak masz możliwość to pousuwaj, chociaż w ogóle możesz tego gniazda nie mieć.
jak nie reaguje na wypinanie, osprzętu, to może faktycznie gdzieś na wiązce jest problem z napięciem. poszukaj schematu kostki, żebyś wiedział za które gniazda i kable się brać.

#7 Offline   stachu22


  • Postów: 460
  • Na forum od: 01 kwi 2010
  • Miejscowość: Bytom
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kangoo 1.5/Vectra C 2.2

Napisano 17 listopada 2014 - 09:58

Przecież pisałem w 1 poście, że błędy migalem i wszystko usunięte :) nie wiem czy to wina wiązki, na samym zapłonie okragle gniazdo pokazuje inne wypelnienia jak np otworze maksymalnie przepustnice lub wypne czujnik temperatury 4 pinowy. Dopiero po odpaleniu pokazuje te ponad 13v i nic nie zmienia przy wypinaniu innych eelementów.

#8 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 17 listopada 2014 - 19:45

Czyli mam rozumieć że jak masz tylko włączony zapłon to wypełnienie zmienia się jak cokolwiek odpinasz ? A po uruchomieniu nie ? Jak dasz 2,5 tyśobrotów wypełninie oscyluje ?

#9 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 17 listopada 2014 - 19:50

Cytat

Przecież pisałem w 1 poście, że błędy migalem i wszystko usunięte
moje niedoczytanie

Cytat

Dopiero po odpaleniu pokazuje te ponad 13v i nic nie zmienia przy wypinaniu innych eelementów.
sonde sprawdzałeś czy nie podaje dziwnych sygnałów? wypnij ją przy aku i zobacz czy wyskoczy błąd sondy.
w takiej sytuacji trzeba przelatywać wszystko po kolei, bo to raczej niecodzienna niespodzianka.

#10 Offline   stachu22


  • Postów: 460
  • Na forum od: 01 kwi 2010
  • Miejscowość: Bytom
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kangoo 1.5/Vectra C 2.2

Napisano 24 listopada 2014 - 16:44

Znalazłem w końcu czas na zabawę z gwiazdą, więc:
Wczoraj jechałem jakieś 30 km. Od samego początku było słychać i czuć to skakanie obrotów. Jest to bardzo uciążliwe bo stojąc na światłach wyglądam jakbym z każdym chciał się ścigać :)
Dzisiaj zacząłem kontrolę wszystkiego po kolei:
Na zimnym, zgaszonym silniku wypełnienie 70%. Po odpięciu czujnika temperatury oraz wciśnięciu gazu max zmieniało się na odpowiednie poprawne dla danych zjawisk wartości. po odpięciu sondy nie pamiętam czy coś się działo ale chyba nie. Odpalam samochód i mierzę. O dziwo na razie nie faluje a wypełnienie pokazuje około 50% czyli sonda lambda ale w poprzednim silniku miałem tak samo - na zimnym przez jakiś czas pokazywał błąd sondy a później wszystko było ok. No to czekam aż się zagrzeje w między czasie wypinając czujnik temperatury i wypełnienie się zmieniło :) Myślę sobie, no może w końcu sam się naprawił. Czekam kolejną chwilę o wypełnienie zaczyna oscylować w granicach 4V skacze +- 0.4V czyli tak jak podczas poprawnej pracy. Było 4V bo wcześniej kręcąc śrubą szukając przyczyny usterki nie bylem w stanie ustawić poprawnej wartości. teraz biorę imbus w rękę i bawię się śrubą, silnik już ciepły. Ustawiłem około 45% bez żadnego problemu, przegazowałem silnik. Nic nie skacze, nic nie faluje, jak fabryka :) Już wyciągam miernik z gniazda a tu bach - obroty skaczą jak wcześniej lecz po chwili ustały. Pomyślałem, że może jakiś kabelek z okolic tego gniazda? Ale ruszam wszystkim a silnik znowu ładnie pracuje. No to chcę zakręcić korek a tu bach, zaś falują. Podpinam miernik i 100%, Wypinam czujnik temperatury - dalej 100% i dalej faluje. Wpadłem na pomysł wypięcia zaworu powietrza dodatkowego i obroty ustabilizowały się. Niestety nie zmierzyłem wypełnienia tylko poleciałem po drugi zawór. Założyłem odpalam - dalej faluje i 100% wypełnienia. No to może KE wymienię? Biorę się za robotę, wykręcam go. Wkładam drugi z innym potencjometrem i innym EHA, fajnie pięknie wyczyszczony. Szybkie strojenie byleby odpalił. odpala i co? OBROTY FALUJĄ. No do cholery. Myślę sobie, że może kwestia chwilowej poprawnej pracy silnika to fakt, że wcześniej przez 3 godziny ładowałem akumulator. Ale podczas prób napięcie na klemach wynosiło 13.8V więc wystarczające do poprawnej pracy sterownika. No ale.. Akumulator się ładuje, zobaczymy co będzie jak się naładuje. Te skoki obrotów występują ciągle, niezależnie czy jadę czy stoję. Czy mógłby to być objaw nieszczelnego dolotu? Bo przy nim grzebałem.. Znow tracę sily do tego auta..
Sondy nie sprawdzilem bo niestety nie mam testera. A jak dam mu te 3.5 tysiąca obrotów to wypełnienie skacze od 9 do 13V

Użytkownik stachu22 edytował ten post 24 listopada 2014 - 16:45









Podobne tematy Zwiń