133 odpowiedzi w tym temacie

[Kubasz]

Klapa odpuszcza i drzwi też odpuszczają ponieważ tak właśnie to działa. Uszczelki odpychają drzwi/klapę kiedy ciśnienie w mechanizmie dociągania spada. W pompie jest regulacja ale nie należy regulować w przypadku nieszczelności. Nieszczelność należy usunąć i wtedy wyregulować czas dociągania

[Wichu]

Widzę że zabrałeś się ostro. U siebie też wyciągałem obudowę komputerów. Było z tym trochę roboty, dla wygody ściągnąłem podszybie, koryto z filtrem kabinowym. Polecam wyciągnąć również ten spływ aluminiowy do którego przylega obudowa, obczyścić i zakonserwować. Co do nie palenia na pół silnika to u mnie akurat cewka pasażera dawała taki efekt ( sprawdź wąż od spryskiwaczy bo tamtędy idzie a wiadomo jak lubią pękać). Obowiązkowo świece wymienić. Po złożeniu pod maską spuścić paliwo z baku, wymienić filtr paliwa, sprawdzić pompy czy nie zawieszają się ( po co później problemów szukać), bo i tak wszystko wymontujesz spod baku. Ja nie wymieniałem kopułek ani nic z nimi związanego. Sprawdź stan oleju, bo pewnie będzie go za dużo - lejące przez zwarcia wtryski zalewają benzyną olej, sprawdź przepływomierze i kolanka do przepustnic bo mogły dostać strzał w plecy od wszechobecnej benzyny.

[Kubasz]

Stan oleju jest prawidłowy bo właściciel zlecił wymianę jeszcze w Niemczech tuż przed wysłaniem samochodu w podróż. Skrzynka na komputery jest już wymontowana i jutro od rana atakuję okablowanie przepływomierzy, sprawdzenie kopułek, sprawdzenie świec i cylindrów i spróbuję wystartować silnik.


Co do wtrysków lejących to cała wiązka jest tak skonstruowana żeby zapobiec usterkom mechanicznym ryzykując usterkę elektroniki. Mianowicie do wtryskiwaczy na pin nr 1 każdego złącza jest podane +12V i w razie zwarcia między pinami 1 i 2 wtryskiwacz dostaje +12 na oba piny czyli nie ma różnicy potencjałów i wtrysk się nie otworzy. Dodatkowo to +12V które w razie zwarcia pojawi się na pinie nr 2 zostanie połączone z masą podawaną przez sterownik LH w momencie aktywacji wtrysku i dzięki temu wyjście sterownika LH może się uszkodzić. Żeby wtryski "lały" benzynę musi wystąpić zwarcie na przewodach przepływomierzy. Wtedy może się zdarzyć że przepływka twierdzi że jakaś mega ilość powietrza trafia do silnika i wtedy sterownik odmierza mega ilość paliwa. Takie są moje przemyślenia w tym temacie.

[Wichu]

Słusznie... Masy (-) w tej wiązce chyba nie ma żeby zwierało na stałe wtryski. U siebie jak diodę podłączyłem po wymianie wiązki to myślałem że nie przestanie mrugać. Na szczęście zostały tylko 2 błędy- grzanie sondy lambda i switch pod pedałem gazu. Powodzenia w odpaleniu. Oczywiście na nowej benzynce

[m00n]

Kubasz, Widzę, żę jedziesz konkretnie z tematem Powiedz skąd właściciel Cię namierzył? Tak się informacje rozchodzą czy znajomy? Kibicuje temu projektowi i wielki szacunek za podjęcie się tej pracy.

[Kubasz]

m00n,tak się informacje rozchodzą to nie znajomy ale jak skończę i samochód będzie działał to pewnie będzie

Dzisiaj walczyłem z okablowaniem przepływomierzy i udało się zakończyć to zadanie sukcesem. Oczywiście nie było łatwo, zeszło dłużej niż planowałem i na dodatek musiałem zmienić strategię w trakcie prac. Planowałem odwinięcie starej taśmy na wiązce kabli wchodzącej od strony błotnika i użycie starych kabli przepływomierzy jako pilotów dla nowych kabli.



Jednak okazało się to niemożliwe ponieważ gumowa uszczelko-przejściówka przez którą przechodzą wszystkie przewody jest wewnątrz zalana klejem i niestety nie dało się osiągnąć efektu zgodnego z oryginałem.



Musiałem przepuścić nowe przewody przez sąsiednią uszczelkę.



Wtedy zostało już tylko lutowanie pinów i powrotny montaż wszystkich elementów pod maską




Przewody od przepływek były również pouszkadzane wewnątrz skrzynki z komputerami.



Nie udało się oczywiście uruchomić silnika ani nawet sprawdzić coś więcej z układem zapłonowym. Dzisiaj wieczorem jadę jeszcze wybłyskać piny 4,5,17 i 18. Ciekaw jestem czy jest tam jakaś historia zapisana

[Kubasz]

Zatem mała aktualizacja. Byłem przy samochodzie pobłyskać kluczowe piny i sprawa ma się następująco
17 - brak
18 - brak
Oznacza to że jeżeli coś jest nie tak z iskrą to jest to po stronie WN

4 - 4, 10
5 - 4, 13, 18

Do błędów 4,10 i 18 występuje adnotacja że w samochodach do 07/91 te kody mogą się pojawiać pomimo tego że usterka nie istnieje ale ten przypadek to 05/95 więc te błędy na coś wskazują.
Tak czy inaczej po dzisiejszej naprawie mam 10V między pinami zasilającymi 2 i 4 na przepływomierzach i 1.020 na wyjściu przepływomierzy na pinach 1 i 5 przy zgaszonym silniku. Takie same odczyty mam w swoim sprawnym samochodzie więc wygląda na to że na razie wszystko jest ok.

Taką zrobiłem sobie kiedyś przejściówkę żeby mieć dostęp do pinów przepływomierza


i błyskacz w akcji

[m00n]

Kubasz, To jest ciekawa sprawa. Powiedz czy przewody, które znajdują się pod skrzynką ze sterownikami też są narażone na biodegradacje czy to było uszkodzenie mechaniczne przewodu bo ktoś tam nieumiejętnie wcześniej grzebał?

[Goly_Oi]

Użytkownik m00n dnia 30 grudnia 2015 - 09:58 napisał

Kubasz, To jest ciekawa sprawa. Powiedz czy przewody, które znajdują się pod skrzynką ze sterownikami też są narażone na biodegradacje czy to było uszkodzenie mechaniczne przewodu bo ktoś tam nieumiejętnie wcześniej grzebał?

Wiem że to zadziwi ale w przyrodzie WSZYSTKO jest narażone na biodegradację nawet w123

[Wichu]

Ja u siebie miałem w skrzynce też rozsypane kable ale tylko od przepływek, reszta była jak nowa. To kolanko zalane z kablami przy wejściu do skrzynki ja akurat wypatroszyłem a później zalałem klejem. Wygląda jak orginał. Ja po naprawie na 4 i 5 pinie nie mam błędów. Sterowników nie rozbierałem żeby w środku wymieniać przewody.