Rok temu wymieniałem w moim 300CE wybity wspornik drążka kierowniczego, na nowy, Lemforder - podobno część wysokiej jakość.
Wczoraj przy okazji innych napraw w aucie, okazało się że znowu są luzy na tym wsporniku.
Wiem że polskie drogi są słabe ale niecały rok to jednak chyba mało, reszta elementów zawieszenie jest OK.
Jak długą żywotność ma ta część w waszych autach?
Może następny wspornik kupić jakiejś innej firmy?
0
[W124] - ile wytrzymuje wspornik drążka na Polskich drogach
Rozpoczęty przez PiotrGo, maj 17 2009 10:13
31 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 17 maja 2009 - 10:13
#2
Napisano 17 maja 2009 - 10:48
skoro są luzy to trzeba wymienic.
Jesli jezdzisz po dziurach duzo to po ok 5tys km wymiana. Przyniajmniej u mnie tak jest
Jesli jezdzisz po dziurach duzo to po ok 5tys km wymiana. Przyniajmniej u mnie tak jest
#3
Napisano 17 maja 2009 - 12:17
Mi wytrzymał 2 lata. Również Lemforder. Zamieniłem go na Meyle. Zobaczymy ile to pohula.
#4
Napisano 17 maja 2009 - 15:42
Mi mechanik założył zamiennik jakiś nie wiadomo jakiej firmy i się okazało, że świeżo po zamontowaniu ma już luz, powiedział, żebym się przemęczył pare dni z tym i zamówi wspornik Febi'ego i mi wymieni bez robocizny. Także radzę omijać nieznane firmy.
#5
Napisano 18 maja 2009 - 08:07
Mam pytanie. Mam luz w układzie kierowniczym, a nie przypominam sobie żebym ową część wymieniał gdzie w którym miejscu mam szukać owego wspornika drążka? Można jakieś foto poglądowe.
Z góry dziekuję!
Z góry dziekuję!
#6
Napisano 18 maja 2009 - 09:21
Maniak124 napisał:
w którym miejscu mam szukać owego wspornika drążka?
Pod autem od strony pasażera, jest to taka pionowa tuleja do której przykręcone są wąsy/drążki kierownicze.
Nie jest niczym osłonięty, więc łatwo zobaczyć.
#7
Napisano 18 maja 2009 - 13:24
PiotrGo napisał:
Pod autem od strony pasażera, jest to taka pionowa tuleja do której przykręcone są wąsy/drążki kierownicze.
Nie jest niczym osłonięty, więc łatwo zobaczyć.
Nie jest niczym osłonięty, więc łatwo zobaczyć.
A możliwe że przy skręcaniu kierownicą piszczy mi owy element? (sworznie i amorki wymienione)
#8
Napisano 18 maja 2009 - 13:45
Dwa wyjazdy na Mazury
tyle wytrzymuje
tyle wytrzymuje
#9
Napisano 20 listopada 2009 - 21:01
witam mam takie pytanie ostatnio przy wymianie wspornika zauważyłem że przy pelnym skreceniu kierownica w prawo (dokrecałem do oporu i odpuszczałem) rusza mi sie cała podłużnica czy może ktoś tez coś takiego zauważył u siebie?
#10
Napisano 24 listopada 2009 - 12:39
pawelwb napisał:
rusza mi sie cała podłużnica
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] Wspornik drążka kierowniczego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | zelazoi |
|
|
|
[S124] inutile 250TD 1992r. |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | inutile |
|
||
[w201] Wspornik układu kierowniczego. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | tof |
|
||
manual 5-cio biegowy -ile oleju? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | adaak |
|
||
[S124] inutile 250TD 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | inutile |
|