Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] - ile wytrzymuje wspornik drążka na Polskich drogach


31 odpowiedzi w tym temacie

#11 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 24 listopada 2009 - 16:54

pawelwb napisał:

rusza mi sie cała podłużnica czy może ktoś tez coś takiego zauważył u siebie?
Możesz zamieścić zdjęcie lub na jakimś zapożyczonym z sieci zaznaczyć rzeczony element?



#12 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 31 lipca 2010 - 20:24

Dzisiaj wymieniałem reperaturkę wspornika drążka i ... już nigdy nie założę żadnej części FEBI. Wytrzymał 2 miesiące, a z pukającym wspornikiem jeździłem jeszcze 10 miesięcy i wczoraj już nie wytrzymałem. Czemu nigdy FEBIego, a temu że każda część którą montowałem albo sparciała albo się wybiła w krótkim czasie co nie ma miejsca z LEMFO lub z :) .
Kasa za reperaturkę mała a wrażenia z jazdy bezcenne, cisza i spokój.

#13 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 sierpnia 2010 - 20:39

Panowie powiedzcie mi jak powinna być prawidłowo zamontowana reperaturka wspornika? Chodzi mi o to czy mała gruba podkładka powinna być założona pomiędzy łeb śruby a wąs, czy pomiędzy wąs a metalowy kapturek? - czyli wtedy łeb śruby był by przy wąsie. Bo z tego co widziałem w EPC to powinna być pomiędzy łbem śruby a wąsem, ale czy na pewno tak powinno być?

#14 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 marca 2011 - 19:32

Reperaturka LEMFORDERa wytrzymała 6 miesięcy i właśnie zaczęła dawać o sobie znać. Jak dla mnie żadna rewelacja zwłaszcza że staram się omijać dziury, nie skaczę po krawężnikach a wszelkie większe nierówności pokonuję małą prędkością.
Teraz zacząłem się poważnie zastanawiać nad kupnem oryginalnej w ASO, ale czy jest sens, czy będzie dłużej służyła...?
Może zróbmy jakiś ranking ile u kogo wytrzymała owa reperaturka, co wy na to?

Przy przebiegu rocznym 20.000 km praktycznie po samej Warszawie.
FEBI - 2 miesiące
LEMFORDER - 6 miesięcy

#15 Offline   sarbel


  • Postów: 950
  • Na forum od: 04 sie 2010
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 marca 2011 - 21:31

U mnie egzystuje jeszcze oryginał.Możesz spróbować założyć część oznaczoną jako 'MB orginal teile',tyle że teraz producentem mogą być Chiny albo Indie.Może poszukaj na ebay-u?

TU:
http://mbspecialist.pl/ ,albo tu,
http://www.te-taxite...e/1?shop_param=

#16 Offline   Pszemek


  • Postów: 114
  • Na forum od: 20 lip 2008
  • Miejscowość: Reda
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 marca 2011 - 09:07

markusso77 napisał:

Dzisiaj wymieniałem reperaturkę wspornika drążka i ... już nigdy nie założę żadnej części FEBI. Wytrzymał 2 miesiące, a z pukającym wspornikiem jeździłem jeszcze 10 miesięcy i wczoraj już nie wytrzymałem. Czemu nigdy FEBIego, a temu że każda część którą montowałem albo sparciała albo się wybiła w krótkim czasie co nie ma miejsca z LEMFO lub z :smiech2: .
Kasa za reperaturkę mała a wrażenia z jazdy bezcenne, cisza i spokój.


Febi jest tylko pakowaczem, w środku są zazwyczaj Chiny, niestety :smiech2:

#17 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 marca 2011 - 09:46

Pszemek napisał:

Febi jest tylko pakowaczem, w środku są zazwyczaj Chiny, niestety

Z tego co pamiętam to reperaturka wspornika na gumach miała oznaczenia FEBIego, w tej chwili zacząłem się zastanawiać nad reperaturką firmy HANS PRIES. Bo skoro reperaturki "lepszych firm" tak krótko wytrzymują to po jaką cholxxrę je kupować jak można kupić tańszą i wymieniać ją co dwa-trzy miesiące... A przyznam szczerze że szkoda wydać mi na oryginał :ok: prawie 200pln nie mając gwarancji że nie złapie luzu po pół roku tak jak LEMFORDER który przez mnie jest uważany za najlepszy z zamienników.

#18 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 16 marca 2011 - 10:00

markusso77 napisał:

w tej chwili zacząłem się zastanawiać nad reperaturką firmy HANS PRIES.
To przestań, bo się na minę pakujesz...Ja dodam, że nie mam NIC ale to nic do Febiego -zakładałem kilka(naście?) kompletów zawieszenia przód do Passatów B5 i Audi A4 tej firmy i okazały się całkowicie porównywalne z Lemforderem.
W moich autach części Febi wykazują zbliżona trwałość do Lemfa, Corteco, TRW(TRW miało słaby okres moim zdaniem kilka lat temu). Ostatnio(jakieś 10 000 temu) zarzuciłem kilka części Meyle...póki co ok.
W Audi zaś kilkanaście tysięcy temu zawieszenie konfigurowałem na Febi, Corteco, Lemforderze(zależy co mi cenowo wyszło lepiej z elementów) i kupiłem tylko jedną rzecz Hansa Prisa -osłony amorków...i tylko te części szlag trafił :ok: Osłony amortyzatorów przód obie pęknięte...a odboje nowe były z amorkami. Żenada -to właśnie jest typowy pakowacz. HP/Topran to dystrybutor z nazwy. Podobnie Rouville -kupisz łożysko Koyo(JAP), lecz też Kyo(CHRL)...kwestia co będzie w pudełku.
Audi jeździ w zasadzie wyłącznie po mieście i okolicy.
Dwie sprawy co do wspornika układu kierowniczego -na jego wytrzymałość ma wpływ niemal wszystko w przodzie. Każdy luz(nawet przekładni kierowniczej, czy łożysk przód) w jakiś tam sposób przenosi się i odzwierciedla na tym wsporniku. Więc warto poszukać, czy jego załamująco szybkie padanie nie jest wynikiem "strzałów zza winkla".
Po drugie -Panowie, chyba nie sądzicie, że ta konkretna część z ASO została wyprodukowana przez firmę Mercedes? DLA niej, lecz nie przez nią.
Co prawda wątek nie jest o firmach polecanych(mamy takie na forum -polecam) ale wspomnę mój ranking:
-najbardziej uważam Lemfordera, Corteco, TRW, Febi. Nieco niżej stawiam Meyle(mało doświadczeń mam) i Boge(bo raz mnie zawiodło). Owszem -pewnie są wyjątki od reguły. Ale przyznam, że ani razu przez wiele lat nie miałem okazji bluźnić pod adresem wspomnianego Febi...co nie znaczy, że nie zacznę, bo czasy są jakie są...

#19 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 marca 2011 - 10:40

Cześć kloss72,

kloss72 napisał:

Dwie sprawy co do wspornika układu kierowniczego -na jego wytrzymałość ma wpływ niemal wszystko w przodzie. Każdy luz(nawet przekładni kierowniczej, czy łożysk przód) w jakiś tam sposób przenosi się i odzwierciedla na tym wsporniku. Więc warto poszukać, czy jego załamująco szybkie padanie nie jest wynikiem "strzałów zza winkla"

Nie ma szans żeby było to od luzu w układzie kierowniczym w mojej :ok: , zawsze jeżeli stwierdzę tam jaki kolwiek luz to od razu jest to robione. Wyjątkiem było jeżdżenie na reperaturce FEBIego na którą się tak wkurzyłem że stwierdziłem że piexxxolę nie robię, niech sobie stuka.
Co do HANSA PRISa to uważam że robi bardzo dobre poduszki np. pełne gumowe poduszki tylnej belki na których jeżdżę już 4 rok i nie wykazują oznak zużycia (podobno mają być mniej komfortowe jak miękkie poduszki z olejem w środku np. LEMFORDERa ale ja tego nie czuję), i poduszka skrzyni która na początku jest trochę twarda ale później działa jak należy.
Więc jak widzisz każdy ma swoje, różne od innych doświadczenia z produktami różnych producentów i widzę że jest/może być istną ruletką na co się trafi.
Co do reperaturki to na chwilę obecną nie jestem zdecydowany co kupić...

#20 Offline   markusso77


  • Postów: 942
  • Na forum od: 06 lip 2007
  • Miejscowość: GRCHW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 kwietnia 2011 - 22:18

Padło na reperaturkę Meyle, Lemforder już stuka i pora na niego. Zobaczymy za ile czasu napiszę że wymieniam Meyle :)
Już mogę zrobić własny ranking:
1. Febi 2miesiące
2. Lemforder 6 miesięcy
I ponawiam pytanie:

markusso77 napisał:

Panowie powiedzcie mi jak powinna być prawidłowo zamontowana reperaturka wspornika? Chodzi mi o to czy mała gruba podkładka powinna być założona pomiędzy łeb śruby a wąs, czy pomiędzy wąs a metalowy kapturek? - czyli wtedy łeb śruby był by przy wąsie. Bo z tego co widziałem w EPC to powinna być pomiędzy łbem śruby a wąsem, ale czy na pewno tak powinno być?









Podobne tematy Zwiń