Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] Coś bardzo stuka i puka.



64 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   adi8891


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 sie 2008
  • Miejscowość: Piastów

Napisano 15 sierpnia 2008 - 20:14

Witam Wszystkich.

Tak jak w temacie chciałem zapytać się, może ktoś sie z tym spotkał a mianowicie... Podczas jazdy i wpadnieciu w najmniejsze nierówności dochodzi do mnie (nawet podczas glosnego sluchania radia) stukanie, jest glosne i mam wrazenie ze zamiast w nierownosci wpadlem w dziure zakrywajaca pol kola. Stukanie dochodzi z tyłu z prawej strony.

Chcąc to sprawdzić, zacząłem od zawieszenia:
-Jeśli chodzi o tuleje, gumy, drążki, swożenie itd. zostało to wymienione około marca tego roku ale dla pewności pojechałem do warsztatu to sprawdzić. Panowie w warsztacie nie znaleźli żadnych luzów, powiedzieli że wszystko jest ok.
- Amortyzatory: wymieniłem komplet w maju na nowe (przód olejowe, tył gazowe) wiec powinno być wszystko ok ale dla sprawdzenia udałem się na stacje diagnostyczną, po badaniu wyszło na każdym 84%~86% tłumienia, panowie pobujali również samochodem i nie stwierdzili żadnych odstępstw od wszelkich norm.

Podsumowując okazuje się że wszystko jest ok z zawieszeniem. Co dalej? Zająłem się sprawdzaniem czy nie jest to nic z elementów wnętrza:
- myślałem że może to tylna półka i głośniki które mogą luźno na niej podskakiwać, więc wszystko podokręcałem - niestety okazało się że to nie to.
- kolejnym krokiem który wykonałem, bardzo pracochłonny - wymontowałem cały tył samochodu (wnętrze: kanapy, półki, boczki tylne, z bagażnika wszystkie osłony, trójkąt, klucze, koło zapasowe) wyczyściłem go komletnie. Niestety robiąc jazde próbną dalej słyszałem to straszne pukanie :( :sad: . Takim wyczyszczonym samochodem udałem się do mechanika aby spróbował znaleść ze mną usterke. Pan pobujał samochodem, przejechał się ze mną., potem wsiadł do bagażnika po czym wyszedł i rozłożył ręce :( :sad: Powiedział że nie wie co to może być.

Po złożeniu wszystkiego i braku diagnozy pomyślałem że może ten jeden amorek jest zbyt twardy wiec postanowiłem go zareklamowac ale wiedzac ze do tego potrzebny jest wydruk z testu wiec ponownie sie udałem. Po tescie słowa diagnosty: "Amortyzator jest dobry i pracuje prawidłowo, jeśli bardzo chce pan go wymienić to moge podłożyć jakiś kołek żeby wyszedł brak tłumienia"... Ręce mi opadły... :shock: :/

Więc teraz pytanko do was...Co mam z tym dalej począc...Pomóżcie bo sam już nie mam pomysłów... :( :-|



#2 Offline   Rudy ziomuś


  • Postów: 30
  • Na forum od: 23 sie 2007
  • Miejscowość: Warszawa Praga Południe

Napisano 15 sierpnia 2008 - 20:30

Miałem wczoraj akcje taką , jade nagle łup , pojechałem do brata , sprawdza sprawdza sprawdza , w zawiasie nic nie stuka. I tu nagle dojrzałem że pękło przednie mocowanie drążka reakcyjnego, i u mnie akurat to właśnie tłukło jak cholera nawet na małych nierównościach. Może to i nie to , ale warto sprawdzic. Pozdrawiam.

#3 Offline   adi8891


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 sie 2008
  • Miejscowość: Piastów

Napisano 15 sierpnia 2008 - 20:46

Dzieki za propozycje...na pewno dokładnie to jutro sprawdze...
Przez to stukanie z super przyjemnej jazdy stała się strasznie uciążliwa i męcząca...

#4 Offline   Mateusz


  • Postów: 1 142
  • Na forum od: 25 wrz 2007
  • Miejscowość: Olkusz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Suzuki SJ410

Napisano 15 sierpnia 2008 - 22:06

adi8891, może po prostu amor jest niedokręcony ;-) Chociaż byłoby to dziwne gdyby żaden mechanior nie wpadł na ten pomysł :(

#5 Offline   adi8891


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 sie 2008
  • Miejscowość: Piastów

Napisano 17 sierpnia 2008 - 14:04

Jutro robie kolejne podejscie do znalezienia przyczyny... I jak ją znajde to na pewno sie z wiami podziele.

Jesli chodzi o przykręcenie amortyzatora to nie ma uchybien... ale odkręce go jutro żeby sprawdzic gumy na mocowaniach.

#6 Offline   jackie01


  • Postów: 3 694
  • Na forum od: 08 sty 2007
  • Miejscowość: Świętokrzyskie
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 17 sierpnia 2008 - 14:47

adi8891, czy stuki sa przy delikatnych nierównościach czy przy wpadnięciu w dziurę ??

#7 Offline   Boss


  • Postów: 2 865
  • Na forum od: 21 sty 2007
  • Miejscowość: Charleroi, Belgia
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:BMW E46 318 Ci Coupe

Napisano 17 sierpnia 2008 - 15:48

adi8891 napisał:

potem wsiadł do bagażnika po czym wyszedł i rozłożył ręce
Wiozłeś go w bagażniku?

A jak te głowiczki mocujące amortyzator z przodu? Często to jest przyczyną pukania.

#8 Offline   adi8891


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 sie 2008
  • Miejscowość: Piastów

Napisano 17 sierpnia 2008 - 17:11

jackie01 napisał:

czy stuki sa przy delikatnych nierównościach czy przy wpadnięciu w dziurę ??

Przy lekkich nierównościach stuka i przy dziurach również. Na nierównościach takich jak "tarka" przed skrzyżowaniem jest tragedia :cry: ale też na powałdowaniach na kostce brukowej(niewielkich) słychać pukanie.

Boss napisał:

Wiozłeś go w bagażniku?

Tak około 3 km siedział w bagażniku :sciana: po jeździe potwierdził moje domysły że napewno to prawy tył ale nie umiał powiedzieć co to.

Ogólnie jutro od rana będę szukał przyczyn nawet jakbym miał znowu rozebrać 1/2 samochodu.

Jutro napisze jak sytuacja sie ma. Dzieki za rady na pewno mi pomogą. :wpysk:

#9 Offline   tomuson


  • Postów: 47
  • Na forum od: 10 lip 2008
  • Miejscowość: Gaszowice
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w123 200D 1979
  • Trzeci Mercedes:w126 260E 1989
  • Inne auto:w140 600 SEL 1994

Napisano 17 sierpnia 2008 - 17:52

Rudy ziomuś napisał:

I tu nagle dojrzałem że pękło przednie mocowanie drążka reakcyjnego
Kolega napisal o drazku reakcyjnym,a sprawdz mocowanie lub sam drążek stabilizatora.Nie wiem jakie to stuki są ale moze tez sprawdz w jakim stanie jest ta półoś,moze mieć duzy luz albo czy czasem tez juz lozysko nie jest do wymiany.

#10 Offline   jackie01


  • Postów: 3 694
  • Na forum od: 08 sty 2007
  • Miejscowość: Świętokrzyskie
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 17 sierpnia 2008 - 18:05

Ja bym zainteresował się amorkiem. Może przekreć lewy na prawy i zobaczysz czy stuki sie przeniosły.

PS. Jakiej firmy włożyłeś amorki :sciana:








Podobne tematy Zwiń