1626 odpowiedzi w tym temacie

[carl00s]

Ja bym auta nie skreślał z powodu falujących obrotów i emisji spalin. To jest najmniej istotny aspekt wozu, którego wiek w najlepszym razie to 25 lat. Patrzeć trzeba przez pryzmat całości auta, a nie szczegółów takich o jakich wspomniałeś.

[Sawyer]

No właśnie, wtrysk można naprawić A na ogólną diagnozę zabierz miernik cyfrowy i kartkę z rozpiską jakie numery sterownika i przekaźników powinien mieć.

[mart]

Gdyby był ze mnie lepszy mechanik nie było by problemu, a tak to trochę słabo.
W wekeend jadę oglądnąć jeszcze 190'tkę, wtedy podejmę decyzję.

Użytkownik mart edytował ten post 15 listopada 2017 - 11:48

[melfio1]

Wtrysk można naprawić,ale jak sam człowiek nie potrafi ,to może to sporo kosztować ,kasy i zdrowia ,,lepiej bawić się z mechaniką .

[mart]

Chyba problem z głowy. Ogłoszenie usunięte, trochę dziwne bo wisiało prawie dwa miesiące a dziś po mojej wczorajszej wizycie samochód "sprzedany"
Może to i lepiej...

Użytkownik mart edytował ten post 15 listopada 2017 - 21:40

[carl00s]

Albo ogloszenie zdjete zeby poprawic problem. Pewnie nie ty jeden wystraszyles sie pracy silnika.

[Bolo1327]

M102 automat. Od pewnego czasu dziwnie chodzi. To znaczy na benzynie gdy go odpale i przejdę parę metrów to wszystko jest Oki. Po paru metrach gwiazda nie ma siły jechać, dusi się, co Ciekawe gdy zatrzymam się, Wrzucę P na skrzyni, przegazuje go dobrze i ruszę to już jedzie normalnie, na LPG nie ma tego problemu, Gdzie przyczyna?

[AiM]

Podepnę się:

Witam.
Zazwyczaj po odpaleniu wozu po dłuższym postoju słychać przez chwilę cykanie/klepanie, które ustaje po około 2-3 sek równo z powędrowaniem wskazówki ciśnienia oleju na max.
Skoro cichło po napełnieniu postanowiłem się tym chwilowo nie martwić.
Niedawno po 3 tyg postoju po "napełnieniu" olejem klepanie nie ustało. Zgasiłem i poszedłem po pomoc na forum. Stawiałem na "popychacze". Znalazłem instrukcję jak je napełnić-odpowietrzyć np po wymianie na nowe. Zrobiłem jak napisano - rozgrzałem silnik na wolnych, potem delikatnie na 2tys obr i tak 3 minuty. Po odjęciu gazu - ucichło.
Zadowolony wróciłem do domu. Nie jeździłem. Po kolejnym tygodniu, odpalam - klepie.
Zrzuciłem pokrywę, sprawdzałem popychacze naciskając - bardzo dużo siły trzeba było użyć, ledwo dało się ugiąć. Myślę - to nie to.
Kręcę wałem a tu masz:
Od 0:11

https://www.youtube....h?v=t5wRMOqWgrQ

Zakładam, że nie jest to normalna praca napinacza.
Mógł wydawać taki dźwięk jak padnięte popychacze?
Przyznam, że osłuchując stetoskopem [tak, mam takie coś i używam ], najgłośniej było słychać ten dźwięk właśnie z okolic rozrządu. Co o tym myślicie?

[Sawyer]

Ło ło ło łooo... Wymień napinacz bo faktycznie się popsuł. Nie dziwota że klepie, łyżwa stuka o łańcuch. Wałka nie ukręcisz, ale nie jeździj z tym

[AiM]

Stoi od 5 tyg

Łyżwę też wymienić? Jutro zerknę jak wygląda, ale widoczność słaba.
Wydaje mi się jakby okładzina miała mały luz - widać to na filmie.