27 odpowiedzi w tym temacie

[przemek]

jedyny ściągacz jaki jest Ci potrzebny do wyjęcia przekładni z samochodu to ściągacz do sworzni czyli do gałek

[pasiasty]

Witam
Operacja "przekładnia" zakończona pomyślnie.
THX za pomoc.
Kilka słów dla potomnych.
1. Przy wymianie nie obejdzie się bez podnoszenia silnika (zwalniamy poduszki silnika)
2. BARDZO WAŻNE. Jak kupujesz przekładnie to zwróć uwagę na łapę, w moim przypadku na szczęście dostałem przekładnie z łapą, była inna średnica wieloklinu mimo, że numery na przekładni były identyczne tj 1244610801. Jak tego niedopilnujesz to będziesz miał duży kłopot
3. Podczas wkładania pilnuj ustawienia koła kierownicy (ja nie dopilnowałem tego i musiałem rozczepiać drążek bo miałem przesunięcie o 180 stopni i nieprzawidłowo działał wyłącznik kierunków.
4. Sam raczej nie dasz rady potrzebna druga para rąk.
5. Uzuń z "nowej" przekładni stary płyn jak ją masz na zewnątrz, poprzez ruszanie łapą.
6. Jak będziesz zminiał łapę to musisz mieć ściągacz.
Na razie tyle jak sobie coś przypomnę to dopiszę.
Pozdrawiam.

[bynio1991]

Witam panów, właśnie wyciągnąłem przekładnię ze swojego W202, ale okazuje się (po nr 124 461 15 01) że jest ona taka jak w W124 i dlatego tutaj piszę. Otóż mam luz obwodowy na kierownicy (kierownica luźno się kręci bez skręcania kołami). Jak już pisałem wyciągnąłem przekładnię kierowniczą i jest luz na tym mniejszym wieloklinie (co przychodzi do niego kolumna kierownicza). Jak teraz kręcę tą śrubą co jest od góry (na imbus zakontrowana nakrętką na klucz 19mm) to nie ma żadnego efektu. Czy tą śrubą się reguluje tylko luz na uruchomionym silniku ? Możecie i powiedzieć jak to było u Was ? Jak tą śrubą regulowaliście to luz na zgaszonym silniku też się zmniejszał ?
Po 2 kierownica kręci w jedną stronę więcej, pasiasty, można przestawić na tym mniejszym wieloklinie jest jeszcze taka nakładka i ją idzie obracać. I na dodatek wałek kierownicy ma taki plastik który przy kołach ustawionych na wprost powinien być po lewej stronie, a jest teraz u góry.

Bondoro mógłbym prosić o ponowne zamieszczenie tego zdjęcia ? Chciałbym się dowiedzieć czegoś o tych przekładniach.
Może wiecie jak ustawić teraz koła idealnie na wprost ?

[bynio1991]

Tak przeczytałem, ale nie znam odpowiedzi na moje pytania ;-) Prosiłbym o możliwie szybką odpowiedź, bo dzisiaj mogę mieć przekładnię za 180zł, i nie wiem czy ją kupować czy jeszcze coś ze starej się wykrzesa.

[jackie01]

roxa napisał:

wkrecajac (do wewnątrz) śrubę na imbus

raczej wykrecajac

[vietrzyk]

bynio1991,
Kupując przekładnię zwróć szczególna uwagę na wielkość otworów w ramieniu przekładni i grubość wałka z wieloklinem na którym siedzi ramię. Na 100% są przynajmniej 2 grubości bo to przerabiałem

[sek60]

Tez mi sie wydaje że trzeba ją lekko wykręcić ale glowy nie dam bo w 140 czy Sl jest odwrotnie i juz mi sie myli.

[zegarek]

roxa napisał:

bynio1991, luz kasujesz na wyłączonym silniku wkrecajac (do wewnątrz) śrubę na imbus. Jak za bardzo skręcisz, będzie cięzko "chodzic", może sie wszystko rozwalić. Powodem luzu z reguły jest wyrobiona bieżnia dla kulek. Niektórzy "inzynierowie" dokładają jedną kulkę. Osobiście wolałbym oddac kolumne do regeneracji (robią to chyba dobrze w Łodzi), lub zakupić uzywke z pewnego auta, lub przełożyć "bebechy" z angola(zależy co jest zużyte).

- Nie wkręcać tylko wykręcać, aby zacieśnić
- Nie kolumna, tylko przekładnia, bo to dwie różne rzeczy
- Bebechów z angola nie przełożysz, bo są inne

[vietrzyk]

roxa napisał:

czy na pewno Jakiś konkret?

Obudowa jest inna, mocowana na 3 śruby po drugiej stronie, karoserii. Nie sposób jej zamontować do europejczyka. bo nawet jak by dziury dopasował by musiała być ramieniem do góry

[vietrzyk]

roxa napisał:

logiczne

Achaaaaa.... to nie potrzebnie poruszyłem. :-P Może ktoś będzie miał wątpliwości to tu znajdzie odpowiedź