Użytkownik bartzak1 dnia 16 kwietnia 2019 - 07:33 napisał
Ale to jest dość powazżna transplantacja a nie zwykła przekładka zajechanego silnika
poprostu myslalem że ktoś coś podpowie jakies sugestie itd a z tego co tu widze sami teoretycy
A czego oczekiwałeś kolego, że naglę wszyscy "rzucą" się udzielać Ci porad ?
Kolega Ukaniu napisał Ci jak wyglądają projekty po podobnie sformułowanych zapytaniach:
Użytkownik Ukaniu dnia 15 kwietnia 2019 - 14:39 napisał
Tematy które zaczynają się od takich pytań na 99,5 % nie są kończone i tym co wiedzą jak zrobić i gdzie problem to nie chce się strzępić klawiatury.
Są w sieci podobne tematy, przeglądałeś?
Jak widzę w swojej 190-ce masz M102 2.3 z manualną czterobiegową skrzynią biegów i zamiast tego chcesz tam wpakować wielkie 5 litrowe V8 z automatem ? Oczywiście można, wszystko można tylko po co, na co ? ..... i bodaj najważniejsze:
dlaczego tak drogo?
Jak wnioskuje z Twoich wypowiedzi to powody "dlaczego" są trzy:
1. silnik M102, który masz w swoim aucie niedomaga,
2. posiadasz zespół napędowy z dawcy W140 tzn. silnik M119 5.0 z ASB, dyfrem i wiązką silnika,
3. jesteś mechanikiem i potrafisz (i masz czym) spawać.
Z tym co masz aktualnie oceniam, że masz jakieś szanse wpakować ten silnik M119 z ASB do nadwozia, będzie to oczywiście wymagało przeróbki komory silnika, przeróbki układu kierowniczego (listwa zamiast przekładni) o przeniesieniu akumulatora do bagażnika, modyfikacji hamulców, układu chłodzenia nie wspomnę
Dodatkowo będziesz musiał przerobić przednie zawieszenie bo ten zespół napędowy - tak szacuję - jest ze dwa razy cięższy od najcięższego zestawu jaki fabrycznie montowano do tej budy czyli M103 2.6 z ASB. Pisałem o tym tutaj:
http://mb201-124.eu/...-i-modyfikacje/
Jestem też pewien, że fabryczne punkty mocowania zawieszenia (zwłaszcza sprężyn) będą wymagały wzmocnienia a do kielichów przednich amortyzatorów trzeba będzie wykonać zastrzały ze ściany grodziowej i słupków "A" żeby przód nie odpadł od reszty auta po tym, jak takiego "kloca" tam wsadzisz.
Dyfra z W140 nie zamontujesz, chyba, że zmodyfikujesz tylny wózek i podłogę bo do W201 wchodzą tylko tzw. "małe główki". Silnik na ori sterownikach może uda Ci się odpalić ale jak dawca miał ASR to może być duży problem z dezaktywacją odcinki przy 4 tys. obrotów silnika. Realnie to raczej stawiałbym na zastosowanie stand alone dla wtrysku a zapłon chyba może zostać ori.
Reasumując: wg. mnie na ten projekt będziesz potrzebował "wora pieniędzy" masę czasu i cierpliwości a efekt końcowy ???? Jak dla mnie wątpliwy... pewnie chciałbyś po modyfikacji takim sprzętem jeździć po publicznych drogach? Co w takim razie z okresowym badaniem technicznym? Masz rzeczoznawcę i diagnostę, którzy się pod tym podpiszą?