Skocz do zawartości




- - - - -

[w140] M119 nie odpala....


105 odpowiedzi w tym temacie

#31 Offline   lutek66


  • Postów: 386
  • Na forum od: 27 kwi 2011
  • Miejscowość: Wałbrzych
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:MB W140 400SEL(cyclone)

Napisano 31 grudnia 2011 - 15:05

Nie przerabiałem i obawiam się, że wymagać to będzie zdjęcia dekla zaworów + odkręcenie zbiorniczka lub całej pompy od wspomagania :-( . Niby proste ale dużo dłubania.



#32 Gość_bisqit_


  • Na forum od: --

Napisano 31 grudnia 2011 - 19:56

 Użytkownik lutek66 dnia 24 grudnia 2011 - 14:30 napisał

z elektromagnesem na wałkach rozrządu

Nie ma nic do odpalania. Na elektromagnes idzie 12V w przedziale 2000-4500 obrotów, co powoduje przestawienie wałka rozrządu w kierunku "wcześnie". Podczas odpalania na magnes nie idzie prąd.

Do uszczelnienia wycieków spod elektromagnesów jest przewidziana specjalna pasta, ale można ją także zastąpić np "płynną uszczelką" od Victora Reizna albo zwykłym silikonem.

Sonda także nie ma nic do tego, jak silnik odpala.

Wszelkie próby diagnostyki i napraw należy zacząć od naprawy wiązki elektryki silnika. Temat dobrze znany także posiadaczom m104. Tego niestety nie przeskoczycie. I wymiany wszystkich kabli, włącznie z rozcinaniem nierozbieralnych wtyczek. Było o tym sporo na forum.
Dalej, po zrobieniu wiązki należy podpiąć się ze Star Diagnosis i sprawdzić wskazania przepływomierza. bardzo często przy posypanej wiązce dochodzi do jego spalenia.

Użytkownik bisqit edytował ten post 31 grudnia 2011 - 20:00


#33 Offline   lutek66


  • Postów: 386
  • Na forum od: 27 kwi 2011
  • Miejscowość: Wałbrzych
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:MB W140 400SEL(cyclone)

Napisano 04 stycznia 2012 - 09:49

Wiązka na 100% jest sprawna. Porozbieranie wtyczki, wymienione przewody. Jeździło tak od kwietnia i wszystko było ok. Jak pisałem wcześniej, auto "na zimno" odpala od kopa. Natomiast w okolicach 80-ciu stopni zaczyna się męka. Zarówno w odpalaniu jak i pracy na wolnych obrotach. Dodatkowo dodanie gazu powoduje dławienie się silnika, a pod ostatnim tłumikiem mokra plama z benzyny.....

#34 Offline   Michał


  • Postów: 261
  • Na forum od: 28 gru 2010
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 stycznia 2012 - 14:13

 Użytkownik pueblo dnia 26 grudnia 2011 - 12:21 napisał

z tego co wiem to podlaczyl sygnal od kompresora do wentylatorow ale oczywiscie przez przekazniki skrzynke bezpiecznikow itd ogolnie ten pan jest elektrykiem w nieutoryzowanym serwisie MB i tylko MB naprawia z tego co mi wiadomo.. i ma naprawde duza wiedze na ten temat:) swoja droga 20pln to tez to nie kosztowalo;D ale przerobka warta kazdej zlotowki bo naprawde oszczedza mocno silnik latem:)

Przypadkiem przeczytałem i :pad: :pad:
Jak dla mnie ten pan to żaden fachowiec, amatorszczyzna na maxa. Włączysz klimę i wentylatory chodzą cały czas, w korku to jeszcze rozumiem bo się silnik nie przegrzewa, ale jak jadę autostradą równą prędkością 130km/h to po co mi one ?
Zużywają prąd tym samym auto więcej spala (nie wiele ale zawsze), a co najgorsze bardzo przegrzewa się przekaźnik wentylatorów topiąc gniazdo i wiązka, nie wspomnę o nad normatywnym zużyciu silników wentylatorów. I jeszcze zabulić za ten myk trzeba słono :crazy:

Tak naprawdę to wystarczy w sprawnym fabrycznym układzie wentylatorów klimatyzacji, rozebrać wtyczkę przy czujniku przegrzania i wlutować równolegle między piny rezystor około 2,2kOmha. W ten sposób oszukamy układ przegrzaniowy o około 10 stopni C. Zmniejszając oporność jeszcze bardziej obniżymy temperaturę przy której włączy wentylator (ale max. 1,5kOmha).
Rezystor kosztuje tyle co zapałki a montaż trwa 2minuty.

Bardzo często przyczyną jest zabrudzony radiator chłodnicy ( czego nie widać gdy jest ona w pojeździe, ale po wymontowaniu okazuje się świata przez nią nie widać.

Tyle tylko chciałem wtrącić w tym temacie :)

Użytkownik Michał Łódź edytował ten post 09 stycznia 2012 - 14:17


#35 Offline   pueblo


  • Postów: 810
  • Na forum od: 11 maj 2011
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W140 400SE M119 1992

Napisano 09 stycznia 2012 - 19:03

yhm tylko ze przy 35*C na dworzu i 140km/h na autostradzie temp wcale nie trzyma sie w okolicach 85*C zreszta jesli chodzi o temp pracy M119 w ciezszych warunkach to Mercedes sie tutaj wyraznie nie popisal..

tak btw to prawda ze wyntylatory sie wlaczaja dopiero przy 110*C a drugi bieg przy jakiej? o ile w ogole jest drugi bieg.

#36 Gość_bisqit_


  • Na forum od: --

Napisano 09 stycznia 2012 - 20:06

 Użytkownik pueblo dnia 09 stycznia 2012 - 19:05 napisał

wlaczaja dopiero przy 110*C

To jest właśnie drugi bieg. Pierwszy włącza się po włączeniu klimy i wzroście ciśnienia w układzie (przy temp na dworze ok. 30 st praktycznie od razu po włączeniu klimy.

#37 Offline   Michał


  • Postów: 261
  • Na forum od: 28 gru 2010
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 stycznia 2012 - 20:12

Dokładnie a jak masz mało gazu w układzie klimatyzacji to wentylator będzie włączał się zbyt rzadko i silnik będzie się przegrzewał !!!!

Swoją drogą wyczyść sobie chłodnicę (wszystkie), bo to dziwne że przy prędkości przelotowej ok 140 temperatura wcale nie spada. Proponuję sprawdzić również jak wyglądają łopatki pompy wody. Naprawdę da się ten silnik ujarzmić jeśli chodzi o temperaturę i wcale nie trzeba robić takich zwarć jak u Ciebie z wentylatorami.
Ja jestem przeciwny takim patentom, a jeszcze chwalenie gościa za jego spryt ....

#38 Offline   pueblo


  • Postów: 810
  • Na forum od: 11 maj 2011
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W140 400SE M119 1992

Napisano 09 stycznia 2012 - 22:01

nie za spryt. Swoja droga wiele aut wyposazonych w klime ma wlasnie tak podlaczone wentylatory.

ale przychylam sie do pompy wody, faktycznie czasami jest tak ze temperatura sie lekko podnosi (okolo 5*C) i jak dodam gazu to w ciagu doslownie 3 sekund opada spowrotem na 85*C.. albo jak jest jest porzadnie nagrzany juz (nie tyle wysoka temp ile poprostu dlugo byl wlaczony) to zgasze go i jak odpale po 2-3min to tem odrazu skacze na okolo 100*C i pochodzi kilka sekund i opada na 85*C wyglada to tak jakby wlasnie lopaki nie do konca juz sie wyrabialy.. co sadzicie? ;)

#39 Offline   Michał


  • Postów: 261
  • Na forum od: 28 gru 2010
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 stycznia 2012 - 22:45

 Użytkownik pueblo dnia 09 stycznia 2012 - 22:01 napisał

Swoja droga wiele aut wyposazonych w klime ma wlasnie tak podlaczone wentylatory.
Jesteś w błędzie, do sterowania pracą wentylatorów producenci samochodów z każdym rokiem używają coraz bardziej skomplikowanej elektroniki bazującej na informacjach nie tylko z czujników temperatury i ciśnienia. Nie spotkałem się nigdy z autem w którym tak właśnie pracował by wentylator jak piszesz i było by to rozwiązanie fabryczne. Moje zdanie na ten temat już wyraziłem i nie będę do tego wracał, a Ty zrób jak uważasz.
Co do pompy to nie wiem czy zauważyłeś że impeller (wirnik) pompy jest wymienny (A 119 201 00 07 cena 160pln). Dlaczego ? Dlatego że się szybko zużywa. WIS pisze by wymienić impeller co 100.000km. Kiedy Ty wymieniałeś ? Nigdy ?

Zawsze się zastanawiam dlaczego mechanicy starają się usunąć skutki awarii a nie przyczyny.

#40 Offline   pueblo


  • Postów: 810
  • Na forum od: 11 maj 2011
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W140 400SE M119 1992

Napisano 10 stycznia 2012 - 01:24

zauwazylem dosc agresywne podejscie z Twojej strony Michal, i ogolnie coraz wiecej osob na forum uwaza ze jak maja wieksza wiedze od innych to mozna traktowac kogos z gory ze swoista pogarda, otoz kolego nie wszyscy i nie na wszystkim musza sie znac, a gdyby wszyscy byli tacy doskonali w temacie mechaniki i znali swoje auta na wylot, to pytam, po co to forum? bo chyba nie dla zabicia wolnego czasu..

Użytkownik pueblo edytował ten post 10 stycznia 2012 - 01:28









Podobne tematy Zwiń